[126]Dziwny hałas (szum/buczenie) - prawy tył

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kurde dzisiaj podjechalem pod szkole i bym sobie dal glowe ucicac ze wsio bylo git. Teraz przed chwila wyjezdzalem ze szkoly, dalem mu na wsteku ostro w rure i od tego czasu mam takie buczenie dzikie z tylu z prawej strony, wczesniej nie bylo tego a teraz jest i naserio bardzo glosne, olej w skrzyni raczej jest napewno. ten odglos na sila sie wraz ze wzrostem predkosci, na luzie tez jest, jest tez ze wcisnietym sprzeglem, jest glosniejszy po ujeciu gazu, wraz z dodaniem gazu jest cichszy. Panowie i panie co to kurde jest bo mnie cholera bierze
toche danych o moim bolidzie: olej w skrzyni ma <10tys. przeguby nigdy nie byly zmieniane od 8 lat i wczesniej tez raczej nie byly.




[ wiadomość edytowana przez: widynek dnia 2004-11-03 01:24:29 ]
[ powód edycji: Prośba auto o zmianę tytułu :) ]
  
 
nie wiem co dokladnie sie moze u ciebie dziac
ja mialem podobnie
wyła skrzynia jakbym na kłówce smigał i w koncu rozleciala sie
po jej wyciagnieciu stwierdzilem powazne pekniecie bloku skrzyni (w komorze mech. rożnic.) i zerwanie tych srub co trzymaja talerz dyfra
no byl jednym słowem mały młyn w srodku

olej mialem swiezo zalay wiec to nie jego wina
  
 
ech kurde zeby to tylko sie dyfer wysral a nie cala skrzynia bo mnie cholera wezmie jak bede musial zabulic za skrzynie
  
 
a i ten odglos wystepouje tak jakby z prawej strony tylko i nie jest jednostajny to takie UuuuuUuuuuUuuu kurde cierzko to opisac. czy to moze byc przegob >???????<<<<
  
 
Cytat:
2004-11-02 22:10:13, maskekk pisze:
takie UuuuuUuuuuUuuu kurde cierzko to opisac.



Duchy? ... ale w sumie halołin już było...


[ wiadomość edytowana przez: mcqueen dnia 2004-11-02 23:46:43 ]
  
 
Cytat:
2004-11-02 23:46:04, MCQUEEN pisze:
Duchy? ... ale w sumie halołin już było... [ wiadomość edytowana przez: mcqueen dnia 2004-11-02 23:46:43 ]



bradzo zabawnme ty sie smiejesz a ja sie boje jezdzic bo mnie cos straszy
  
 
Cytat:
2004-11-02 23:51:06, maskekk pisze:
bradzo zabawnme ty sie smiejesz a ja sie boje jezdzic bo mnie cos straszy



A to teraz modny w kinie rodzaj strachu... nie wiesz czego sie boisz, wiec boisz sie własnej wyobraźni.

Co do tematu to ja obstawiam "kończącą" sie skrzynie.
  
 
To miala byc optymistyczna odpowiedz an ie pesymistyczna. w lato robilem skrzynie i wsio gralo. jakies pomysly co sie w niej zwalilo ?? walek zdawczy ?? kola talerzowe stality polos ??
  
 
dobra juz dpszedlem i naprawilem. powodem byly sciete sruby 3 przy jednym z przegubo wi zabierak obcieral o wachacz wczoraj bylo ciemni niew idzialem tego