MotoNews.pl
  

Silnik 2.0 z lanci do fiata

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam silnik z lanci 2.0 i chcem go wsadzic do fiata zabardzo nie wiem jak obecnie mam silnik 2.0 z argenty na gazniku i niewiem czy wstawiac wtrysk czy zostawic gaznik, poszukuje tez walek rorządu wydechowego z karterem i żeby były w nim zamocowany aparat zapłonowy taki był mocowany w argentch z wtryskiem
  
 
Ile kucyków ma ten silnik? Ja jeździłem starą Themą z 2.0 16v i całkiem nieźle to latało, w fiacie to już samobójstwo!!!!

2.0 z Argeny Ci już nie wystarcza?
  
 
Ten silnik jest z lanci dedra na wtrysku ile koni ma to niewiem wsadzam ten silnik bo moj z argenty jest ostro zuzyty tylko 9.0 atmo. na gar i niweiem czy go remontowac czy sie bawic w tamten silnik, widziałem juz jednego fiata z takim silnikem i osto szarzował.
  
 
Cytat:
2004-04-10 22:36:48, oleus4 pisze:
(...) moj z argenty jest ostro zuzyty tylko 9.0 atmo. na gar (...)


Te silniki mają fabrycznie stopień sprężania 9:1 więc nie wiem czy to taki zły wynik . Chyba, że masz wypukłe tłoki tam albo głowice podciętą...
  
 
zauwaz ze mowisz o stopniu sprezania a nie cisnieniu w cylindrze. zwykle 2.0 na plaskich tlokach powinno miec okolo 12-13bar-tyle zmierzylismy u kumpla po remoncie, tloki plaskie.glowica nie planowana, zawory robione.
  
 
2.0 z dedry na wielopunkcie ma 115 km.Tylko że to jest moc z katalizatorem bez niego będzie oczywiście większa.a thema 2.0 16V to ma 155 km albo jak jest przed 93 rokiem 141 chociaż wcześniej też były takie 155 km.Jak wsadzisz to do fiata to będzie szybszy niż z argentą tak mi sie wydaje.Ja kombinuje nad 16V do poloneza i z tego co widze nie będzie to zbyt łatwe.....
  
 
Cytat:
2004-04-11 10:52:49, Walezy pisze:
zauwaz ze mowisz o stopniu sprezania a nie cisnieniu w cylindrze. (...)


Fakt, mój błąd. Tak to jest jak się pisze późno w nocy w duużym zmęczeniu .
  
 
piszecie o silniku LAncii , czy to pasuje do poloneza bez zwiększych przeróbek ?? czy skrzynia zostaje standardowa ?? czy jakaś inna ??
Jakie jeszcze silniki można stosować do Poloneza ??
JA wiem że pasują Argenta/132 ale jakie jeszcze ???
Czy wszystkie starsze silniki FIAT, LAncia podchodzą i które konkretnie ?? jest gdzieś jakiś tego opis co i gdzie pasuje ???
  
 
Cytat:
2004-04-11 15:24:55, Aristo pisze:
piszecie o silniku LAncii , czy to pasuje do poloneza bez zwiększych przeróbek ?? czy skrzynia zostaje standardowa ?? czy jakaś inna ??
Jakie jeszcze silniki można stosować do Poloneza ??
JA wiem że pasują Argenta/132 ale jakie jeszcze ???
Czy wszystkie starsze silniki FIAT, LAncia podchodzą i które konkretnie ?? jest gdzieś jakiś tego opis co i gdzie pasuje ???



Troche o tym było na forum. Bez większych problemów podchodzą wszystkie jednostki z modeli z klasucznym układem napędowym, czyli silnik wzdłużnie, za nim skrzynia i napęd przenoszony wałem na tylną oś. Oprócz 132/Argi tak jest jeszcze w 131. Nowsze modele z napędem FWD mają silnik poprzecznie, więc inne mocowania itp. Z tego co pamiętam ktoś pisał, że silniki montowane poprzecznie są nachylone pod pewnym kątem i w związku z tym inny jest smok pompy oleju i kształt miski olejowej. Wszystko da się zamontować tylko zależy ile się chce wydać kasy i ile czasu poświęcić. Jeśli się ma odpowiednie zaplecze to można kombinować.
Jak już wspomniałem był już na forum przynajmniej jeden temat dotyczący montażu dohc z jakiejś przednionapędówki do pojazdów z FSO - trzeba by poszukać. Akurat nie pamiętam jaki tam był tytuł ale się rozejrze .


= = = Edit = = =

Kto szuka znajduje:
>> Silnik z Lancii <<
>> Czy da sie wsadzic 2,0Turbo LAncii do 125??? <<



[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2004-04-11 18:47:01 ]
  
 
To wszystko piękne pomysły, sam chciałbym mieć takiego kredenskika albo poldka z motorem ponad 120KM, ale.....czy te autka nadają się na takie silniki? Wg. mnie standartowe motorki pozwalają na o wiele za dużo niż mogą wytrzymać hamulce, układ jezdny i karoseria. Znając życie wkładając taki motorek nie starcza już pieniędzy na modyfikacje zawieszenia, hamulców i innych rzeczy pozwalających kontrolować w pełni auto...

  
 
Cytat:
2004-04-11 20:40:23, Makaveli pisze:
To wszystko piękne pomysły, sam chciałbym mieć takiego kredenskika albo poldka z motorem ponad 120KM, ale.....czy te autka nadają się na takie silniki? Wg. mnie standartowe motorki pozwalają na o wiele za dużo niż mogą wytrzymać hamulce, układ jezdny i karoseria. Znając życie wkładając taki motorek nie starcza już pieniędzy na modyfikacje zawieszenia, hamulców i innych rzeczy pozwalających kontrolować w pełni auto...




Ja mam Poldka z seryjnym silnikiem 2.0 od Sierry - 105 KM i powiem Ci, że to jest właśnie najbardziej optymalny silnik do tego auta. Przyspiesza żwawo, jest bardzo elastyczny, kultura pracy jest nieporównywalna. Uważam, że taka moc i moment to optimum do Poldka, gdyż gwarantuje naprawdę przyjemną eksploatację. A muszę przyznać, że w seryjnym 1.5 czasami naprawdę brakuje chcociaż tej elastyczności i to jest bardzo słaby punkt tego motoru. Po prostu powiedzmy o ile moc w seryjnym silniku jeszcze wystarcza, gdyż auto rozpędza się do 160 km/h to moment niestety jest zbyt niski i pozostawia to wiele do życzenia i napewno wiesz o co chodzi jeżdżąc dieslem i autem ważącym mniej niż 900 kg.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-04-11 20:40:23, Makaveli pisze:
To wszystko piękne pomysły, sam chciałbym mieć takiego kredenskika albo poldka z motorem ponad 120KM, ale.....czy te autka nadają się na takie silniki? Wg. mnie standartowe motorki pozwalają na o wiele za dużo niż mogą wytrzymać hamulce, układ jezdny i karoseria. Znając życie wkładając taki motorek nie starcza już pieniędzy na modyfikacje zawieszenia, hamulców i innych rzeczy pozwalających kontrolować w pełni auto...




No ja np. swoją dwójke montuje docelowo we wzmocnionej budzie. Całość obspawana, usztywniona dodatkowo klatką, do tego na pewno mocniejsze heble i zawias. Ale docierać sie będzie w seryjnym DF'ie
  
 
W moim fiaciku zawieszenie jest orginalne i bardzo sobie je chwale hamulce terz miałem orginalne i nie narzekałem obecnie mam z argenty i daja rade, mam tylko jeden problem z klatka do fiat nie wiem jak jazrobic i czy ja wogolerobic bo szkoda mi niszczyc wnetrze mojego fiacika
  
 
Mam duży problem z rozwiazaniem zapłonu w tum silniku jest jeden czujnik na kole pasowym i kopułka w głowicy nie wiem czy jak dam wtrysk z argenty i układ zapłonowy to bedzie wszystko działac i tak wogóle to szukam wałka rorzadu od strony wydechu z karterem w którym znajduje sie aparat zapłonowy, aparat wychodzi z boku kartera.
  
 
Macie rację - seryjne silniczki Poldka/Fiata to żenada i nikt przy zdrowych zmysłach nie powie że jest zadowolony z ich osiągów (ten brak momentu i jego fatalna krzywa!), ale z moich doświadczeń (samochody FSO różnych stanów i roczników, własne i znajomych) stają się cholernie niestabilne-niesterowne-niehamowalne już od 130kmh w górę... Kto mnie nauczył spokojnej jazdy z dużym dystansem? Najpierw Fiat, a potem niewiele lepszy pod tym względem Polonez - i dzięki im za to!
Na szczęście 100-120 konne Fiaty i PN'y z to rzadkość i mam nadzieję że ich właściciele mają na tyle poukładane w głowie, żeby z rozsądkiem używać drzemiącej w swoich autkach mocy...
A później przed odsprzedażą takich potworków, powinni robić testy na kretynizm kupującym - żeby nie siać zagrożenia na drogach

Chorujący na PN'a z mocnym a przede wszystkim elastycznym silnikiem - Makaveli
  
 
witam
ja w swoijej mirafiorce mam 112 kucy rozpędzam się do ok 150 160 km/h i wiecie co chociaż mam szerokie koła 16/215/40 przód 16/205/50 tył i twarde amory (samochód jest jeszcze stabilny na drosze bez kolein) to boję się wycisnąć z niego jeszcze więcej (chociaż jam jest wariat) bo mam wrazenie że coś może się urwać coś odpaść w końcu są to trochę stare auta(jakieś dziwne przeczucie że autko to nie jest przystosowane do takich prędkości)
pzdr LACHU
  
 
Cytat:
z moich doświadczeń (samochody FSO różnych stanów i roczników, własne i znajomych) stają się cholernie niestabilne-niesterowne-niehamowalne już od 130kmh w górę... Kto mnie nauczył spokojnej jazdy z dużym dystansem? Najpierw Fiat, a potem niewiele lepszy pod tym względem Polonez - i dzięki im za to!




nie perzesadzajmy zawieszenie w fiacie nie jest takie zle wg mnie da sie fiatem czy poldkiem bezstresowo jezdzic nieco szybciej niz 130 . Moze auta którymi jezdziłeś nie byly w najlepszym stanie? a jak z jetta? stabilna powyżej 130?
  
 
mam pytanie czy taki silnik V6 z FIata 130 wejdzie do poldka



cale ogloszenie znalazlem na :
Ogloszenie1

fakt ze stan silnika moze być tragiczny ... ale mnie interesuje czy by cos takiego wogole weszlo ???



[ wiadomość edytowana przez: Aristo dnia 2004-05-07 09:08:48 ]
  
 
OBR kiedys wcisnal w 2 DF i sie miescilo - poszukaj tematu w wyszukiwarce - byly skany
  
 
napewno łątwiej niż fordowskie dohc nie mówiąc już o V6
jesli dobrze pamiętam to ten silnik podchodzi z normalną skrzynią od 132 itp