Sprowadzenie samochodu z zagranicy

Chodzi mi o dokladne wytlumaczenie jak sie to wszystko odbywa. W wakacje mam zamiar zmienic auto i przymierzam sie jechac do Niemiec po samochod. JAk to wyglada? jakie sa oplaty? czy tam kupuje auto i normalnie nim wjezdzam do Polski i wszystkie czynnosci tu robie czy jeszcze tam cos zalatwiam? ile procent wartosci place tu w Polsce? Wiem ze to zalezne od roku ale jakby ktos mogl napisac ile % za jaki rok itp itd to bylbym dzwieczny. Ewentualnie jak jest jakas www na ten temat to chetnie poczytam

kupujesz autko, niemieckie tablice czasowe + ubezpieczenie = ok 80 EUR, jedziesz do Polski tu w ciagu chyba 6 dni muszisz sie zgłosic do urzedu celnego oplacic akcyze ( ew VAT )
stawki akcyzy znajdziesz latwo w necie ale dla samodow ponizej 1997 roku to jest 65 %
co do VATu to jesli autko zostalo wyprodukowane w kraju nalezacym do unii europejskiej to nie musisz go placic, jesli poza to musisz ( nie wiem dokladnie jaka jest stawka w % ale sa jakies wartosci minimalne wysokosci cos okolo 1000 EUR wiec to zupelnie odpada )
no i dalej rejstracja : przeglad rozszerzony ok 200 zl, karta pojazdu 500 zl, OC (tu sobie wpisz ile ), dowód rejstracyjny + tablice ok 200zl
aha nie jestem pewien ale mozliwe ze po przekroczeniu granicy bedziesz jeszcze musial wykupic polskie ubezpieczenie

samo znalezienie samochodu w niemczech jest dosc trudne
nie licz na to ze pojedziesz i jednego dnia znajdziesz sobie auto za 500 EUR bo eby znalezc taka okazje to trzeba sie niezlenaszukac
oczywiscie najlepiej znac niemiecki i dzwonic z ogloszen bo w komisach to naprawde trudno cos wypatrzyc
zeby auto moglo poruszac sie na wlasnych kolach ( a nawet na nich stac na ulicy) musi posiadac aktualny przeglad TUV i ubezpieczenie AU, jesli ich nie ma w gre wchodzi tylko laweta - ale takie samochody mozna kupic najtaniej
w zeszlym tygodniu bylem w niemczech i tak wchodze do pierwszego napotkanego komisu i szukam najtanszego samochodu : kadet z 1982 po prostu stary, pordzewialy zlom - cena 1200 EUR !!!
no i sie troche podlamalem bo myslalem ze bedzie tak pieknie
ale nie trac nadzei okazje sie zawsze zdarzja

pozdrawiam
Jasin

no wlasnie za jakies 2 tyg kumpel jedzie do niemiec chce sobie sciagnac fieste XRi, polowke stara albo cos tych rozmiarow z mocnym silnikiem (w kierunku kjs). mysli ze przeznaczy na same auto z 200euro ale cos mi sie wierzyc nie chce ze tak tanio dostanie. w ogole to na prawde sie tak oplaca? no i on raczej jedzie na waleta, czyli ma zamiar rozgladac sie na miejscu... myslicie ze cos z tego bedzie? to troche zbyt pieknie wyglada...

najtansze Polo G40 (bo rozumiem ze rozmawiamy o mocnym Polo) jest na mobile.de za 1290euro, w sumie calkiem niezly stan, tyle ze 92 rok i nabite 313k km, tak wiec odpowiedziec mozesz sobie sam co do mocnej polowki za 200euro ;]

ja chce (po zniesieniu akcyzy) zafundowac sobie Nissana 100NX 2.0, takie auto z 93 roku w super stanie, w pelnej wersji bez skory (elektryka, klima), ma zdejmowane obie polowy dachu (targa) i 143PS przy wadze 1150kg, latwo to uturbic (jest wersja 1.6 z turbina), w 2000-2500euro sie zmieszcze, ale nie z Niemiec a ze Szwajcarii , tam auta sa w kapitalnym stanie, nikt sie nie bawi w naprawy po wiejskich mechanikach tylko wiekszosc ludzi serwisuje je w autoryzowanych serwisach itd.

zawsze mozna przemeldowac sie do znajomych do Niemiec

Chlopaki powiedzcie mi czy akcyza dajmy na to 65% naliczana jest od wartosci rynkowej pojazdu w Polsce czy moze od ceny za jaka auto kupie i bedzie widniala na umowie? Ostatnio przegladalem allegro i tam ludzie pisza ze ta stawka jest naliczana od ceny za jaka sie auto kupuje za granica, a mi znowu sie obilo o uszy ze od wartosci krajowej danego auta.

Cytat:

2004-05-24 19:21:23, frytol pisze: bo zanim sie pojedzie to sie uzywa mobile.de, dzwoni, umawia z garazami i jedzie ogladac, mozna bez wiekszych problemow wyrwac fajne autko za niezle pieniadze, ja jednak radze troche poczekac, akcyza ktora obowiazuje w Polsce jest niezgodna z dyrektywami UE, i zostanie predzej czy pozniej zniesiona, tymbardziej ze Francja czy Niemcy trzymaja lapy na UE a to od nich ten zlom bedziemy zwozic, u nich ludzie kupia wiecej nowych aut, u nich wiecej bedzie pieniedzy z podatkow, nie pozwola na to zeby w Polsce byly jakies durne ograniczenia tymbardziej, ze prawa unijne reguluja takie rzeczy jak wlasnie np akcyza

Co do akcyzy to jezeli chcesz kupic auto za pare setek Euro to lepiej chyba jechac teraz bo jak zlikwiduja akcyze to ma byc podobno oplata rejestracyjna (nawet w wysokosci 5000zl) i wtedy nie bedzie sie oplacalo przywozic starszych aut. A co do "złomu" to ty chyba nie wiesz co mowisz. To przez glupote ludzi przyjelo sie ze sprowadza sie "złom". Nikt madrze myslacy nie kupuje auta zeby sie nim zabic albo wpakowac kupe kasy w naprawy. Tylko handlarze kupuja takie wraki zeby pozniej je wcisnac ludzia ktorzy nie maja bladego pojecia o autach. Tak wiec nie powinienes sie tak wypowiadac

jak moj wujek sprowadzil auto to mu naliczyli wyzsza niz z faktuey... to bylo przed wejsciem do uni marketu

Cytat:

2004-05-28 23:13:04, Art126 pisze: Znacie jakieś adresy jakiś stron internetowych z ogłoszeniami używanych aut z Szwajcarii i Holandii?

www.mobile.de tam mozna ustawic na wyszukiwarce zeby szukal w okreslonym kraju. Napisze jeszcze inne www ale nie jestem pewien czy tam tez mozna ustawiac wyszukiwanie krajami :/ www.autoboerse.de , www.automobile.de , www.autoscout24.de , www.webmobile24.de , www.gebrauchtwagen.de i jeszcze www.schadeautos.nl