Instalacja z komputerem - regulacja spalania

Witam!
Chcialbym sie dowiedziec czy w instalacji LPG z komputerem, regulacje spalania ustawia sie poprzez podlaczenie sie do komputera i ustawianie parametrow, czy tez komputer steruje tylko przelaczaniem sie benzyna-gaz, obroty itp, natomiast nic sie tam nie ustawi co bedzie mialo wplyw na spalanie? W jednym warsztacie powiedzieli mi ze spalanie to ustawia sie na regulatorze, wplyw oczywiscie ma filterek gazu, filtr powietrza, swiece, przewody wysokiego napiecia - ale w koputerze od LPG spalania sie nie podreguluje. Czy tak jest?
Pozdrawiam

No wlasnie jak to jest z ta regulacja? Mam instalke BRC z elektronika Autronica i na przegladzie wyszlo mi, ze na gazie samochod ma przekroczone normy emisji spalin, wiec diagnosta cos pokrecil (niestety nie bylo mnie przy tym) i od tamtego czasu nie moge wyregulowac instalki. POtem bylam jeszcze u mojego gazownika, ale sierota nie wie chyba do konca co zaklada, bo wymyslal co mu do glowy przyszlo. Kable wymienione, filterek powietrza w miare nowy, filterek gazu bedzie mial ze 30tys, ale podobno dopiero po takim przebiegu sie w tych instalacjach wymienia a silnik pali 10-11l a palil 7-8,5. Bylam u innych specow od gazu, podlaczyli mi do kompa cos poprzestawial i jest jakby troche lepiej, ale i tak pali o duzo za duzo. Ponadto jak przyspieszam to silnik sie dlawi i zwalniam.. wiec wyprzedzanie w moim wypadku jest nielada wyczynem. Czasami chodzi jak trzeba, czasami musze rozedzic sie na benzynie do duzej predkosci a potem przelaczyc na gaz zeby moc jechac szybciej niz 70km na gazie. Pomozcie mi co to moze byc - sonda lambda sprawna. O co chodziz tym "zwarciem" kompa samochodowego??? Gdzie to powinno byc i skad mam wiedziec ze tego nie zrobili?
Kiedys jak w ciagu jednego dnia zrobilam 700km z predkoscia ponad 100km/h na gazie samochoda zaczal chodzic jak zloto (no moze poza spalaniem) ale za to na benzynie sie pogorszylo.. zaczal mi gasnac przy uruchamianiu i nierowno chodzic na wolnych obrotach. Odlaczylam kleme akumulatora na noc i wszystko wrocilo do normy - tzn na benzynie jest juz ok.. a na gazie roznie, czasami tak jak powinno byc a czasami nie moge w ogole przyspieszyc i sie rozpedzic. No i to spalanie...
POMOZCIE PLS bo ja juz nie wiem co robic. Zastanawiam sie nad kupnem interfejsu do Autronica zebym mogla sobie sama regulowac... choc jeszcze sie na tym za bardzo nie znam (w sumie jest jakies ryzyko) ale naprawde jestem juz zdesperowana
A moze to spalanie to kwestia przykrecenia jakiejsc sruby w parowniku? Jest tam jedno pokretlo ktore przykrecilam i silnik wolniej pracuje na wolnych, ale pali nadal tyle samo
Wiem, ze gazownik kiedys regulowal jakims kluczem jeszcze cos w aprowniku... ale nie wiem do czego to bylo... Ma ktos instalke BRC ja jednopunktowy wtrysk z elektronika Autronica i takie problemy...

Nie wiem, czy ktoś na tym forum sie zna na ustawieniach w centralce LPG. Ja też szukam kogoś kto by mi napisał jak ustawić parametry w centralce LES98 ale ani tutaj ani na innych stronach jeszcze nie uzyskałem odpowiedzi mimo, że niektórzy szczycą się mianem specjalistów. Jedynie co mi radzą to albo coś z reduktorem, albo z filtrem, albo jeszcze coś innego. A pytanie postawiłem (wydaje mi się) jasne: "Jak ustawić parametry w centralce???"

Ogólnie mówiąc parownik(reduktor) jest urządzeniem dość prostym ,odpowiednikiem gażnika dla paliwa lotnego,zgrubne regulacje przeprowadza się śrubami wolnych obr. i wydatku (czułości),"komputer" w oparciu o sygnały z sondy reguluje dawkę gazu przy pomocy silnika krokowego (attuatora).
Na spalanie ma wpływ przede wszystkim ustawienie reduktora,ale także "komputera",położenie wyjściowe attuatora,wzbogacenie mieszanki przy przyspieszaniu, CUT-OFF, itd.
Prawidłowe ustawienie jest kompromisem pomiędzy osiągami,iloscią spalanego gazu,a składem mieszanki - która musi być odpowiednia aby nie zajechać silnika(zbyt ubogo),lub nie rozjechać kompa benzyny,przy czym każdy samochód wymaga innego traktowania na co gazownicy nie mają czasu a przede wszystkim ochoty,poza tym należy pamiętać o tym że gaz jest czymś w zamian, a nasze silniki "wymyślono" na benzunkę
Miłego kręcenia (znam ten ból ).

Niekoniecznie reduktora. Ale membrany z czasem sztywnieją i zaczynają się problemy.

sorry - reduktora (a nie regulatora)

OKI - tak też zrobię i zobaczymy jakie efekty.

Cytat:

2004-05-19 11:07:49, BartekJ pisze: do mar15ek`a podobno tylko 60% polaków rozumie text ktory czyta,z tego co wiem to jest forum UŻYTKOWNIKÓW instalacji LPG a nie monterów/instalatorów,a ustawienie preferencji zapewne zalezy od...preferencji

co do pytania Navigator o reduktor to moge powiedzieć z doswiadczenia bo to moje 4 auto z gazem ze na reduktzorze emmegaz zrobilem 150 tys. i musialem wymienic membranki a na landim 120 tys i nic sie jeszce nie dzilo jak je sprzedawalem auto, ale na pewno najwiecej membrany dostaja w d..e jak sie odpala zimny silnik na gazie gdyz jest to guma a przy rozprezaniu gazu w parowniku mamy temp ok - 40 st C czego guma nie lubi....
dlatego powinno teoretycznie przechodzić na gaz jak silnik sie nagrzeje po to sa też te czujniki temp. na reduktorze podłaczone do kompa. TYLE TEORII

benzynka jest troche droga i jak mi w sierrze gaznik zapchal to 2 lata odpalalem czaly czas na gazie i NIC (nawet przy -15) , auto chodzilo jak złoto, żadnych problemów po prostu najprostrze rozwiązania sa najlepsze

ciut off to calkowite odciecie gazu przy hamowaniu silnikiem, nie wypusci nawet czasteczki gazu zeby skuteczniej silnik hamowal i mnej palil. Czasem tak odetnie za auto zabuja obrotami - szczegolnie jak mikser jest daleko od szosy, tzn od komory spalania, np niektore MPI (406 2.0 16 V)