1.8D kiepsko zapala i dlawi sie, HELP! corolla 89"

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie wszystkich klubowiczow! zeby nie sciemniac przejde od razu do rzeczy. Od jakichs 2-3 tygodni moja corolka kiepsko zapala, tzn. nie "na dotyk" jak bylo do tej pory (zima tez) tylko trzeba krecic po kilka sekund 2, 3 razy po rozruchu silnik przez chwile pracuje nierowno. Zauwazylem tez niewielki sapdek "kopa" , coraz czesciej zdarza mu sie przydlawic przy przyspieszaniu (wczesniej to bylo nie do pomyslenia, silniczek chodzil jak zloto). W ogole ostatnio tez obroty sa nierowne (czasami) i jakies takie za niskie (tez czasami). Dodam, ze przed zima wymienilem filtr paliwa (byl jakis stary japonski, oryginalny chyba, a jest polski z filtronu za 37 zl). Prosze WAS o jakies sugestie, odpowiem na kazde pytanie jesli tylko pomoze to w zlokalizowaniu przyczyny.

PS. Czy dzisiaj w wawie jest jakis spot dla klubowiczow ?? jesli tak to o ktorej i gdzie ?? chetnie wpadne. Pozdrawiam!!
  
 
na jakiej stacji tankujesz ?
jezeli paliwo jest pewne, to może być kwestia wtryskiwaczy, jeżeli lałeś na stacji no name - może diabli już wzięli filtr
trzeba by odkręcić i sprawdzić, jak wygląda.
aha.. - a jesteś pewien, że pali na wszystkich garach?
ciężki rozruch i dławienie po dodaniu gazu trafiało się w starszych dieslach, jak któryś z cylindrów nie chciał zaskoczyć
Pozdrawiam,
Kwieczor
  
 
tankuje na neste bo taniej chociaz czasami w ciechanowie na noname - ich podejrzewam. z tym rozruchem to jest tak, ze przez 2-3 sek silnik rzeczywiscie jakby na dwoch czy trzech chodzil (nie zawsze) ale po chwili jest ok. jestem troche zaskoczony bo nigdy z silnikiem nie mialem problemow - zima czy lato pieknie palil, zero oleju bral i osiagi wzorowe. aha, jak sie problemy zaczely to profilaktycznie odwodnilem ten filtr i na troche (na jeden dzien) pomoglo. a jesli to nie filtr to ile moze kosztowac naprawa/wymiana wtryskiwaczy ? i co robic (ile kosztuje) gdy rzeczywiscie nie pracuje na wszystkich cylindrach (ale tylko przez chwile na poczatku i tez nie zawsze) ??? dzieki za odpowiedz, pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2004-06-03 11:02:02, miro88 pisze:
Witam serdecznie wszystkich klubowiczow! zeby nie sciemniac przejde od razu do rzeczy. Od jakichs 2-3 tygodni moja corolka kiepsko zapala, tzn. nie "na dotyk" jak bylo do tej pory (zima tez) tylko trzeba krecic po kilka sekund 2, 3 razy po rozruchu silnik przez chwile pracuje nierowno.



Ja sprawdziłbym:
- świece,
- przewody wysokiego napięcia,
- poziom płynu chłodzącego,
Jak powyższe w porządku, to niestety chyba czeka cię wizyta u mechaniak.

Życzę szybkiego i jak najtańszego rozwiązania problemu!
  
 
Cytat:
2004-06-03 11:53:33, pysiak pisze:
E>

Ja sprawdziłbym:
- świece,
- przewody wysokiego napięcia,
- poziom płynu chłodzącego,
Jak powyższe w porządku, to niestety chyba czeka cię wizyta u mechaniak.

Życzę szybkiego i jak najtańszego rozwiązania problemu!



Przecież to diesel
  
 
Cytat:
2004-06-03 12:00:40, Golden_Flyer pisze:
Cytat:
2004-06-03 11:53:33, pysiak pisze:
E>

Ja sprawdziłbym:
- świece,
- przewody wysokiego napięcia,
- poziom płynu chłodzącego,
Jak powyższe w porządku, to niestety chyba czeka cię wizyta u mechaniak.

Życzę szybkiego i jak najtańszego rozwiązania problemu!



Przecież to diesel



No i co, przy uruchamianiu nie potrzebuje świec i przewodów
  
 
Cytat:

No i co, przy uruchamianiu nie potrzebuje świec i przewodów



...ale niskiego napiecia. Moze to ktoras swieca zarowa wysiadla, koszt raczej niewielki, filtr paliwa trzeba pewnie wymienic. Przejechac sie do dobrego fachmana od diesli, sprawdzic koncowki wtryskow - niestety takich fachowcow jest niewielu - a na pewno nigdy go nie spotkasz w ASO....

  
 
a o filtrze powietrza nie zapomniales?. Pamietam jeden trick ktory pomagal doraznie w dieslu, dolewalem 0.5 litra miksolu na bak, i od razu lepiej chodzil.
  
 
Słuchaj Miroo88 ja tez miałam podobne problemy z odpalaniem tylko, że moja Corollka jest na benzynę ale chodziło o jedną świecę która nie grzała. Wymieniłam i wszystko OK. Aha, gaźnik u mojej jest w pozycji poziomej więc paliwko czasem spłynie i też nie umiem odpalić - nie wiem jak jest w twojej. Co do nierównej pracy silnika to u mnie nic nie da się zrobić, po prostu jest już bardzo stary. No i paliwo może przydałoby się z pewnej ręki??
  
 
Słuchaj Miroo88 ja tez miałam podobne problemy z odpalaniem tylko, że moja Corollka jest na benzynę ale chodziło o jedną świecę która nie grzała. Wymieniłam i wszystko OK. Aha, gaźnik u mojej jest w pozycji poziomej więc paliwko czasem spłynie i też nie umiem odpalić - nie wiem jak jest w twojej. Co do nierównej pracy silnika to u mnie nic nie da się zrobić, po prostu jest już bardzo stary. No i paliwo może przydałoby się z pewnej ręki??
  
 
1. sprawadzić świece żarowe - wszystko się kiedyś zużywa, nawet świece w toyocie,
2. wylać trefne paliwo,
3. wymienić olej (z płukaniem silnika) i wszystkie filtry,
4. Jeżeli to nie pomoże - szukać fachowca od diesli i wymienić wtryskiwacze.
5. Nie tankować byle gdzie !!! Rozejrzyj się, może masz w okolicy jakąś firmę transportową, budowlaną, czy coś w tym rodzaju. Oni często mają własne "lejki" i sprzedają też paliwo ludziom z ulicy. Zwróć tylko uwagę czym jeżdżą i jak te lejki wyglądają. Jak zobaczysz, że mają nowe mercedesy, volva i im podobne a dystrybutory też są nowe - można próbować tankować. Ceny też są sporo niższe, niż na firmowych stacjach. Myśmy się ostatnio przenieśli do MPO (Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania - to dla informacji dla ludzi spoza Krakowa). Autka (toyota i rover) biegają lepiej niż na ropie ze Statoilu a cena 10 gr niższa.
Powodzenia.