| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
bartosz8 TOYOTA DRIVER Toyota Yaris Poręba | 2004-04-02 22:56:58 powiem Ci ze mam yarisa rocznik 99 - dostawa z japoni ( nie francuz) i jest wszystko ale to wszystko idealnie dopasowane...
więc dziwny przypadek... |
wwtcka TOYOTA DRIVER Carina II Wrocław | 2004-04-03 09:24:10 francuzy są beznadziejnie spasowane |
Stachu TOYOTA DRIVER Toyota Yaris Poznań | 2004-04-03 15:00:18 Ja tez mam japonca, orginalne zderzaki bylo idelanie spasowane, ale teraz mam tyl od Tsporta i tez jest lekko dziwny, a tsporty robia chyba w japonii... wniosek... juz sie tak nie staraja jak kiedys... |
Crit | 2004-04-03 20:05:10
ja bym się nie przejmował bo to normalka w yarisach, yarek co ma cały tyłek to rarytas, większość choć raz gdzieś przywaliła, mnie się jeszcze tyłem naszczęście nie udało |
vojteji Yaris 1.0 Terra Warszawa | 2004-06-05 00:38:11
Może ktoś z was orientuje się, ile może kosztować w ASO naprawnie małego wgniecienia z odpryskiem na przecudownym tylnym zderzaku? Generalnie tego za bardzo nie widać, ale chciałbym to zrobić... |
Nikolas21 Yaris T-Sport Warszawa | 2004-06-05 00:53:20
Ja mam TSa z Japonii i spasowanie elementów jest naprawde świetne! Francużi duzo wina piją i dlatego tak krzywo jest |
Bigman TOYOTA DRIVER YI/E12 Wawa | 2004-06-05 00:56:54
ale naprawianie zarysowanego zderzaka to wyrzucanie pieniędzy w błoto - jeszcze nie raz się obetrze ... |
gak TOYOTA DRIVER YARCIO szczecin | 2004-06-05 22:52:24
nie wywalaj kasy na aso... podjedz do jakiegos spawacz platiku albo renowacja zderzakow. w zakladzie tego typu zrobia to szybko i pewnie lepiej niz aso... ewentualnie z lakierowaniem mozesz sie udac do lakiernika bo spawacz moze nie byc w tym dobry zreszta rdza zderzaka nie chwyci wiec i gwarancja nie jest potrzebna g. |
Kwieczor TOYOTA DRIVER Yaris Luna 1,3 3D Buczek | 2004-06-07 08:15:14
- słuszna racja. Jak juz kilka razy pisałem - i nadal wkur... mi nie zmalało - ktoś mi obtarł zderzak za nowości - w ASO mi gość powiedział, że naprawa zadrapań nie ma sensu - nie widać za bardzo, rdza nie weźmie, bo to plastik, a jak się uprę, to wydam paręset złotych i tak za parę tygodni / miesięcy ktoś mi to znów przytrze - więc odpuściłem i już 11 miesięcy jeżdżę z podrapanym przodem i jakoś żyję a co do spasowania - faktycznie masakra - wiotkie zdrezaki, więc z każdej strony szczelina jest innej szerokości, nówki w salonie też tak mają... Pozdrawiam Kwieczor |