Puchar Toyoty 13.06.2004

mam nadzieje że wyczerpałem już limit zonków na cały sezon, poprostu pech, z drugiej strony auto nie było aż tak dokładnie sprawdzone po jurajskim, tak zeby mieć 100% pewności ze kjs ukończy, po za wymianą skrzyni próbowalismy reaminować wycieki z baku(uszkodzenie na hopie na jurajskim) auto stało 5 godzin pod anwą i uciekła 1/4 Vpowera.
Jest mi strasznie głupio z tego powodu że nie dość że obciążyłem was finansowo to w dodatku nie udało się ukończyć ani jednej z imprez, a celem było tylko osiągnięcie mety, rozmyslałem nad startem 19VI ale chyba odpuszczę ten kjs, rajdówka musi przejść dokładne oględziny mozna to wsumie nazwać gruntownym remontem.

P.S.
Ma ktoś nasze zdjecia z jurajskiego i kjsu??

Imprezka pierwsza klasa, no i udało się wyjąć I miejsce w klasie - mimo, że startował Daniel (pech - problemy techniczne w jego rajdówce przez co jazda na "pół gwizdka").

Podziękowania dla Roodej za pilotowanie czego efektem było bezbłędne pokonanie prób (reagowała w porę i udało się skorygować moje błędy).

Przede wszystkim chciałem podziękować Danielowi za pomoc przy reaktywacji autka (pożyczenie i montaż SB). Swoją skrzynię zajeździłem na lotnisku w SB późnym popołudniem i miałem zamiar się wycofać z rajdu, ale na szczęście do tego nie doszło.

Co do samego rajdu to dobra organizacja, ciekawe próby - myślę, że na odcinkach typu mini-OS powinno być zapoznanie z próbą przed jej pokonaniem (aby unikać niemiłych niespodzianek). Frekfencja dopiasałą i myślę, że kibicom też się podobało (no może nie jak grad padał )

Niestety nie mogłem przybyć bo skończyłem "robotę" o 9 rano, gratuluję Dommelowi(co to za zmiany w furze?? ) i Danielowi. A Gadzio mam nadzieję następnym razem będzie miał więcej szczęścia do fury i wreszcie walka będzie mogła być wyrównana.

foteczki na mojej stronce bylem na 2 probach (anwa i lotnicho) i calkiem niezle nawet moja krowa moglbym sie przejechac!!

Cytat:

2004-06-14 13:38:20, mountez pisze: bylem tylko na jednej probie, w wieliczce. gratulacje dommel/Rooda! maluch z rajdu na rajd coraz szybszy , do tego bezbledna jazda i sa wyniki. danielowi rzeczywiscie przeszkadzaly awarie, tym bardziej szacunek za wysoka lokate. gadzio: co "padlo" na anwie? tak czy inaczej gratulacje za kolejny udany wystep dla RK! ps: a jak z wynikami "nie-maluchow"? [ wiadomość edytowana przez: mountez dnia 2004-06-14 13:40:17 ]

na kjsie mielismy od samego początku problemy pierwsze to brak wolnych obrotów, ale udało się to usunąć, druga sprawa to wyciekajace paliwo z baku ale to też nie było aż takim problemem, po 4 próbie zaraz po wyjechaniu z placu stracilismy ładowanie, okazało sie z pasek klinowy się rozleciał, więc się nie zastanawiałem i zacząłem go wymieniać, wsadziliśmy nowy pasek ale po przejechanoiu może jednego km urwała się szpilka piasty alternatora, chcielismy dojechać na komasację, ale z pilotem doszlismy do wniosku że już nie ma szans nawet zdobyć punktów i pozostaje nam się wycofać z imprezy, dotoczyliśmy się pod salon ANWY i tam juz zostalismy do końca.
Jedno jest pewne start w dwuch imprezach dzień po dniu był pomysłem poronionym tylko z tego względu że było bardzo mało czasu na sprawdzenie auta, może jakbysmy dokładniej przejżeli auto po jurajskim to nie było by tej awarii. Mam nadzieje że wyczerpaliśmy już limit pecha na cały sezon, dalej brakuje nam 3 kjsów do licencji.

Przede wszystkim dziekuje Danielowi, bo gdyby nie on, to bysmy nie wystartowali Dziekuje tez Dommelowi, bo specjalnie dla mnie zajal 1 miejsce (bardzo chcialam miec puchar...). I oczywiscie dziekuje kibicom, bo to wlasnie onie mnie najbardziej podbudowali.. polecam sie na przyszlosc jako pilot...

Cytat:

2004-06-14 23:38:34, krzych pisze: a na mojej stronce kilka zdjęć Tutaj

nawet się ja załapałem
wyniki z kjs do pobrania TUTAJ

Cytat:

2004-06-15 14:03:42, Gadzio pisze: mjeszcze raz chciałęm podziękować wszystkim tym którzy wsparli nasz start w kjsie, bez tego nie było by mowy o starcie, cały czas myślę czy nie zrewanżować się w jakiś sposób na kjsie 19 czerwca, ale szczerze mówiąc lekko się zniechęciłem do startów po dwuch nie ukończonych imprezach

Nie mozna sie w tym sporcie zniechecac, przeciez sam wiesz ze najlepsi czesto maja pecha i najbardziej idiotyczne rzeczy nawalaja im w czasie rajdu. Mimo ze maja super samochody...
A wy jestescie dobrzy i zrobiliscie przepiekna hope i nastepnym razem napewno bedzie lepiej.

Zapraszam do oddania głosu/oceny kjsu w ankiecie na stronie klubowej >>> KLIK <<<