No to teraz moja.... odcinek V

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
moje auto przezylo kontakt 3 stopnia ze słupem i mam do klepania (a raczej do wymiany bo nie bede sie bawil w szpachle) błotnik przedni lewy, bardzo powaznie porysowany zderzak i pobity kierunek....tak jakos na parkingu sie stało

cale szczescie ze jest AC

przy okazje pomaluje sobie listwy czarne w zderzakach pod kolor samochodu, tylko boczne zostana czarne

wiec do Borek przyjade pobitym samochodem poniewaz nie wyrobie sie sprowadzic wszystkich czesci i polakierowac do zlotu
  
 
Pomyliles sie Qurwa VI powinna byc
  
 
Przykra sprawa, ale niestety zdarza się !
Petersen, przeoczyłeś "Qrwe nr V" - Twoja jest już VI-sta
A jednak to epidemia !!!
  
 
Cytat:
2004-06-20 12:26:20, HenBas pisze:
Przykra sprawa, ale niestety zdarza się !
Petersen, przeoczyłeś "Qrwe nr V" - Twoja jest już VI-sta
A jednak to epidemia !!!




faktycznie cos z tymi Qrwaaami trzeba zrobic...uwziely sie na esperaki chyba
  
 
no to napisze odcinek Qrwaaa VII
Dwa tygodnie temu tak samo wjechala we mnie latarnia na parkingu - efekt: pieknie wgniecione drzwi przednie i tylnie, ale na szczescie AC uratowalo mi zycie i za kaske z ubezpieczenia zrobilem drzwi i jeszcze przeglad po 120 tys.
Takze nie tak zle, chociaz drzwi nie sa zrobione idealnie