Tak Się Bawi Zmotoryzowana Młodzież w Gdańsku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pisze nowy temat abyscie zobaczyli jak wyglada zabawa motoryzacyjna w Gdansku.Jak co tydzien w srode na pasie na zaspie odbyl sie zlot motoryzacyjny, wyglada to tak ze caly pas dookola obstawiony samochodami a w srodku jezdza na motorach.Tak po godzinie, poltora wpada policjaJesli ktos jeszcze nie byl to warto, co srode ok 18:00 na pasie na Zaspie.Galeria fotek z dzisiejszego TUTAJ



[ wiadomość edytowana przez: Franc dnia 2004-06-02 23:01:26 ]
  
 
wybacz Franc, ale Ja uwazam, ze policja tam wpada jak najbardziej slusznie.... Bo rozumiem, ze jest to impreza niezorganizowana.
Ba, mysle, ze policja powinna dzialac bardziej zdecydowanie.
Bo taka zabawa "fajna" jest, dopoki ktos nie zginie. Pol biedy, gdy zginie "dawca narzadow" dosiadajacy flexy - najwyzek ktos czekajacy na przeszczep sie ucieszy i jednego potencjalnego zabojce mniej. A co powiedzialby uczestnik imprezki matce, ktorej dziecko zabil burak, ktory nie umial opanowac swego stunowanego autka? Oczywiscie, "tor" byl niezabezpieczony....
Mieszkam nieopodal toru kartingowego, gdzie czesto zjezdzaja sie lodzcy mistrzowie (mniej lub bardziej) kierownicy i rownie czesto smigaja mi prawie pod blokiem. Nie wiem, ja wzdluz tej ulicy nie chodze raczej.... Juz kiedys widzialem takiego modela, jak kosil bariere miedzy torami, bo go na "pasach zarzucilo"...
Takie zabawy sa swietne, poprawiaja relex, ucza panowania nad autem.... ale pod jednym warunkiem: SA NALEZYCIE ZABEZPIECZONE!
takie jest moje zdanie. W przeciwnym wyadku policja powinna palami uczyc organizowania zlotow tuningowo-mlodziezowych.
czy warto tam jechac... coz.... rzecz gustu. ja chyba jestem stetryczalym piernikiem, bo mnie to nie jarzy... zreszta i na zlotach tez nigdy nie jedze po lotnisku. Nie jestem wystarczajaco pewien swych umiejetnosci i boje sie zrobic komus kuku lub uszkodzic auto
  
 
Mimo wszystko mysle jednak, ze calkiem fajna sprawa, chociaz Adam po czesci ma racje - nie wszyscy sa odpowiednio rozsadni, a predkosci i technika kusza... Niemniej jednak wazne, ze jest sie gdzie i z kim spotkac, pogadac, nawiazac jakis kontakt - mysle, ze to wlasnie jedna z tajemnic sukcesu grupy pomorskiej w naszym klubie.
A przy okazji prosze moderatorow o porawienie bledu ortograficznego w tytule postu
  
 
my się ścigamy na poradzieckim lotnisku. staramy się to robić bezpiecznie lecz ostatnio dużo kibiców przybywa i włażą pod auta.
w załączeniu fotka


  
 
Uuu niezle sie Twoja 2103 prezentuje... fotka jest ekstra !
  
 
oczywiscie. Wystarczy bawic sie rozsadnie....
a niektorym ludziom z prezentowanych fotek (widzom) - troche rozsadku brak....
Co innego spotkanie i rozmowy, przyjaznie, a co innego narazanie siebie czy innych...


[ wiadomość edytowana przez: sheriffnt dnia 2004-06-03 03:23:36 ]
  
 
Cytat:
2004-06-03 00:01:56, adasco pisze:
wybacz Franc, ale Ja uwazam, ze policja tam wpada jak najbardziej slusznie.... Bo rozumiem, ze jest to impreza niezorganizowana.


Witam,
no właśnie i to jest wielka bolączka - czemu miasto nie potrafi dołączyć się do takich imprez i zmienić status takiego spotu na legalny - z zabezpieczeniem, organizacją etc

przecież spotyka się tam co tydzień kilkaset ludzi, byłaby wspaniała promocja, napewno wiele firm skorzystało by na tym, a tak pas jest nie wykorzystany, wszystko odbywa sie na dziko, jeszcze nie potrafimy zapenić rozrywki tak jak jest to w innych krajach "naszego bloku" UE
  
 
Brawo Adasco dołączam sie do twojej wypowiedzi, w Krakowie debilna część mistrzów kierownicy bawi sie jeszcze inaczej urządzają sobie wyścigi po ulicach miasta.
Ale napewno któryś z nich wcześniej czy później sie na mnie nadzieje a wtedy cóż będzie miał bliskie kontakty z blacharzem hihihi
  
 
Mi też się to nie podoba, a w szczególności to, że na około sa bloki i tam mieszkają ludzie, ktorym mogą się takie hałasy nie podobać!!!! Współczuje zaspianom. To jest środek tygodnia i może ktos chce sie wyspac, albo ma małe dzieci!!!! A do tego zobaczcie ile tam jest gapiów na rowerach. Masakra. Ja sie nie piszę.
  
 
Cytat:
2004-06-03 08:24:46, GDA pisze:
czemu miasto nie potrafi dołączyć się do takich imprez i zmienić status takiego spotu na legalny - z zabezpieczeniem, organizacją etc




widocznie nikt nie widzi tam zysku. Ale inna sprawa, ze gdyby wjazd byl platny - ludzie przeniesli by sie gdzies indziej...
do tego dochodzi ta otoczka "nlelegaslnosci" , co niektorych dodatkowo kreci. Jedyne co mozna z tym zrobic - to tepic i samemu dbac o bezpieczenstwo...
  
 
Cytat:
do tego dochodzi ta otoczka "nlelegaslnosci" , co niektorych dodatkowo kreci.



Dokładnie...obecnie to co nielegalne jest modne. Szkoda tylko iż nie wszyscy potrafią się zachowywać inteligetnie.

Chciałbym się zapytać posiadasze tej ślicznej 2103 gdzie dorwał takie felgi.
  
 
leżały w kanale w lakierni. popryskane lakierami. firma RIAL 4x98 7x15"
  
 
Blow me down ROGACEK NIE ZIE MSKA jest ta 2103

Loskurde, na tym zdjeciu wyglada lepiej jak na poprzednich

Ciekawe jak w rzeczywistosci - moze sie doczekam
KonGratulacje
  
 
Fleszer to przyznać trzeba auto jak z okładki
  
 
To trzeba przyznać! Rogacek jest pretendentem do zdobycia tytułu najpiękniejszej Ładnej w klubie!!
  
 
1. - fakt, gdyby bylo to "legalne" bylo by lepiej
2.- spotykanie sie na pasie nie jest nielegalne, policja tam stoi i nic nie robi, dopoki ktos nie zlamie przepisu, wtedy dostaje mandat.
3.- Leszku, najblizsze bloki sa oddalone o jakies 100 m, a po drugiej stronie jest kilometrowy dziki park.
4.- wszelkie objawy swirowania itp sa ze strony motocyklistow, a samochodziarze faktycznie przyjezdzaja tam popatrzec co sie dzieje i pogadac.
5.- skoro to sie odbywa co tydzien, a miasto jakos nie interweniuje to moze niech sie przylaczy i niech stanie sie to cykliczna impreza miejska.
6.- z tych powodow co wymieniacie i tak nie przestane tam jezdzic co jakis czas , bo conajmniej ze znajomymi mozna sie spotkac, i poogladac coraz to nowsze podtuningowane auta.Samochody nie jezdza , stoja caly czas, motocyklisci sie popisuje, a co do widzow nie bylo jeszcze przypadku zeby ktos ucierpial, raz tylko motocyklista mial wypadek przez wlasna glupote i to wszystko.
  
 
Czytam wasze wypowiedzi i smiac mi sie chce.Wypadki itp. tak dla waszej wiadomosci ta impreza jest juz 2 rok pod zad i nie bylo do tej pry zadnego wypadku.A nawet jak by byl to co z tego tak tam jak i na ulicy moze byc wypadek a ci co robia ewolucje mimo tego ze wyglada to jak szalenstwo jezdza bezpiecznie.Ostatnio coraz wiecej gapiow przychodzi i stoi coraz blizej ale jak cos sie stanie jednemu to reszta bedzie miala nauczke i nie bedzie tak blisko podchodzic.A jak ta impreza byla by legalna to by padla raz dwa i miejsce bylo by zmienione.


[ wiadomość edytowana przez: _FAZI_ dnia 2004-06-03 18:10:07 ]
  
 
"cos sie stanie jednemu to reszta bedzie miala nauczke " - wolalbym nie komentowac...
a jesli przypadkiem to bedziesz Ty FAzi (lub twoje auto)???? Tez bedzie Ci do smiechu? Wez pod uwage, ze taki motocyklista gdy sie wyglebi to leci jak pocisk - i wcale nie musisz byc blisko, by oberwac...
a jakies wypasione 200-konne monstrum z troglodyta za kierownica??
Piszecie - jak dotad nikt nie ucierpial.... czy musi ktos ucierpiec, byscie zrozumieli, ze nie tedy droga???

spierniczaly nie-trendy tetryk adasco
  
 
Cytat:
2004-06-03 21:40:31, adasco pisze:
spierniczaly nie-trendy tetryk adasco



adasco masz tyle tytułów,że chyba rodzi nam się pierwszy arystokrata w LKP
  
 
przy okazji na zlocie pojawiła się to słynna lada.