| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Vino LOB SYMPATYK M5 Warszawa | 2004-06-19 13:53:08 Przegrzales klocki "na dotarciu" albo klocki masz niezbyt ciekawe (niskiej jakosci?) |
macgregory Omega B Kombi Wrocław | 2004-06-19 17:23:28
Niekoniecznie "na dotarciu", bo czasami piszcza jak mocno je faktycznie "zagrzejesz". |
ROBUR JEZDZE TYM CO MAM ;-) Kazimierza Wielka | 2004-06-19 18:04:48
walnij smarem bedzie oki pozdro |
Vino LOB SYMPATYK M5 Warszawa | 2004-06-19 21:08:56
Tez tak mozna ? W sumie czemu by nie, ale nie wiedzialem. Czlowiek sie uczy cale zycie |
Diro DEADSOUL Mercedes Gorzów Wlkp. | 2004-06-19 21:39:50 Główny powód to liche klocki za wiele w nich żelaza, do tego jak trochę się przegrzały to już efekty dźwiękowe zapewnione, u mnie tyż troszkę popiskują jak je zagrzeje - ale znalazłem taki specyfik do piszczących hamulców, podobno pomaga no ale kupiłem |
CzaRny3000 seria :) POZNAN | 2004-06-21 09:19:35 W wiekszosci przypadkow -ok 90% za piszczenie hamulcow nie jest odpowiedzialna okladzina klocka a drgania.Klocek wpdajac w te drgania wydaje z siebie te wqrwiajace dzwieki.Sa dostepne pasty np.firmy WURTH -Bremsen ktore na jakis czas likwiduja ten dzwiek(ok 1,5-3 mesiecy)
Nie smaruje sie strony styku z tarcza a od tylu -tam gdzie klocek opiera sie na zacisku i tloczku(lub tloczkach Kto jezdzil na zestawach sportowych hamulcow ten zna ten problem i robi to co 2 miechy Jezeli ktos umie sam wyjac klocki to jest to zabawa na pol godziny a koszt to okolo 3 zl na 2 kola-tyle kosztuje pasta bremsen w 5,5 gramowym opakowaniu. |