NSU Prinz

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ludzie ludziska!!
zamiast ladowac kilka tysiecy zeta w swapowanie maluchow ktorych jest juz od cholery i wszystkie takie same{bez urazy dla wszystkich swap126 ownerow ktorzy juz wtopili kilka kafli w "boba" } kupcie NSU Prinza.... kultowa fura polowy lat 60 tych...silnik z tylu chlodzony pow. 4 cylindry 43 koniki w serii, fajne auto...
propozycja nr1.
duzo roboty

propozycja nr2.
wsiadac i jechac

propozycja nr 2 jak dla mnie rewelacyjna, chyba nie zamontuje gazu w 127 tylko kupie 4 auto.... .. jasne.... za wszy chyba.....

tak czy inaczej fajna alternatywa dla 126, moze wygladac tak:


albo tak:


ps: firma NSU{teraz audi} nie placi mi za reklame, zeby nikt nie myslal... poprostu kocham stare fajne auta.....
  
 
Kiedys byl reportaz w Motovision Clasic o takim NSU Prinz-ie sliczne zułciutkie autko... a jak jezdziło
  
 
Nie mój typ
  
 
byla wersja TT podobno niezle wymiatala,a sylwetka straszna ble nie podoba mi sie.
  
 
ostatnio śledze regularnie allegro i znalazłem tam kilka ciekawych aut które bardzo mi sie podobaja , są trzy 850 sport coupe , jedna 850 spider ale zmaszczona przez to że kiedys z cabrio ktoś spróbował zrobic auto z dachem , jest ciekawa 850 za 1050zł szkoda ze nie na chodzie , ładne 128 sport coupe --> warto byłoby cos takiego kupic i posiedziec rok w garażu
  
 
Nsu Prinz to naprawde świetne autko
Gdybym tylko miał kase na następną furke to kupiłbym...
Może kiedyś...
  
 
dokladnie TTS .... 70 koni w serii wyczyny pewnie kolo 115 mialy



sylwetka??....ehehe to auto NIE MA sylwetki..... jest tak brzydkie ze az piekne
  
 
no rzeczywiście tak brzydkie, że aż piękne a ten silnik - cudo!!!! rzeczywiście dużo cech wspólnych z maluchem tylko jedno ale - części do tego nie mają w każdym spożywczym
  
 
A pozniej bart dostan czesci do tego , sam chcialem dziewczynie kupic ale sie wstrzymam.
  
 
Dla mnie NSU to tylko Wankel Spider albo Ro 80, Prinz z zewnątrz poprostu dla mnie nie wygląda...no i nie ma silnika Wankla
  
 
Bart, czy Ty nie wymagasz za wiele...?
  
 
Mruku, to jest propozycja dla co ambitniejszych fanow motoryzacji.... to nie jest bugatti atlantic i czesci by sie jeszcze troche znalazlo...moze nie od reki w kazdym sklepie ale to tez jest frajda wyszukac jakis element a nie isc i kupic....poprostu uwazam ze za cene porzadnego swapa 126 {tak srednio powiedzmy 5000zeta} mozna kupic takie NSU i zrobic "na oryginal" lub dokladac powolutku kase i zrobic 100 koni "na sportowo" i miec za te powiedzmy 10000 zeta {niektore maluszki klubowe juz do tej kwoty pewnie sie zblizaja} niespotykane auto ktore bedzie tylko zyskiwac z wiekiem na wartosci....z reszta co ja ci takie rzeczy bede opowiadal....sam wiesz...


[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2004-06-22 19:43:54 ]
  
 
Bart, masz absolutną rację,ale jest kilka problemów. Kto będzie wiedział ile trzeba stoczyć koło zamachowe, z kąd wziąć kłową skrzynię do tego, czy Świątek będzie umiał zrobić wałki i czy felgi od rekinka podejdą do tego.... i kilka innych tego typu pytań. Tak więc myślę że jednak SWAP 126p jest lepszy, bardziej zaawansowany technicznie i co tu dużo gadać, ładniejszy....
Pozdrawiam
  
 
A może radzieckiego princa czyli jednorożca robic??? Jeździły kiedyś jednorożce na rajdach???
  
 
jesion wiele bym dal zeby zobaczyc zaporozca 966 bodajze{tego z "kieszeniami" wierna kopie nsu}albo 968 w wersji rally zaporozce napewno smigaly, w rajdach szczegolnie...i silnik mialy porzadny v4



ps: ten wyglada jakby z OSa wracal....


[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2004-06-22 20:02:05 ]
  
 
Jeździły i w rajdach i w wyścigach, ale tylko na terytorium CCCP ze względu na homologację, Wołgi też się ścigały.
  
 
No i co Bart???? Widzisz, jeździły a się ze mnie smiejesz
Dzieki MRuk
  
 
Zaporozca ma Barry jak by ktos chciał.
Mnie wiem czy na zyletki nie poszedł ale miał i jeździł.
Miał posłuzyc jako dawca hampli / skrzyni / silnika do malacza ale jakos nie przeszło
  
 
przeciez wiem jesionku..... mruku juz o tym pisal kiedys....





skandynawowie upalaja tez zaporozce... finowie szczegolnie....

  
 
Wg mnie autko NSU jest godne uwagi, jest to autko o ciekawej choc prawde mowiac brzydkiej sylwetce

A pozycja nr 2 to ciekawa propozycja dla ludzia majacego malo kasy na samochod, qrde zeby to bylo pol roku wczesniej to bym sie zastanowil na kupnem tego wynalazku

POZDRAWIAM