| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
-RIPPER- Daewoo Espero Łódź | 2004-06-21 20:12:05 Pomyslalem ze mazne sobie tu cos zeby podzielic sie swoimi smutkami. Juz ponad 2 tygodnie jestem jego wlascicielem ale chyba nie dane mi szybko zasiasc w nim i sie cieszyc. Kupilem Espero w stanie ze tak delikatnie nazwe "po przejsciach" mialo byc pieknie ale idzie coraz gorzej. Stan "po przejsciach" oznaczal robote blacharska i mechaniczna (w ilosci malej ale koniecznej): szlo wszystko jak krew z nosa Pozdrawiam RIPPER nadal kozystajacy z &%#$^& komunikacji miejskiej |
Czarek_Rej Klubowy Weteran FOKA Chorzów -Batory | 2004-06-21 20:25:32 Głowa do góry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wazne ze autko sie dobrze sprawuje!(tak mi sie wydaje bo nic o aucie nie pisałes) |
-RIPPER- Daewoo Espero Łódź | 2004-06-21 20:31:10 Jezdzi i wyglada fajowo. Jeszcze tylko LPG ale to jeszcze troche bo silnik po remocie. Tylko te $%^&$ formalnosci. ehh a mialem nadzieje ze dzis sie spokojnie przejade |
Czarek_Rej Klubowy Weteran FOKA Chorzów -Batory | 2004-06-21 20:33:42 Najgorsze do przejscia są papierkowe spray potem to juz tylko szalec |
-RIPPER- Daewoo Espero Łódź | 2004-06-21 21:03:39 no mam nadzieje |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2004-06-21 22:00:37 Wypij piwo i się nie stresuj A do szaleństw Espero się nie nadaje... |
piotr-ek | 2004-06-22 06:47:25 2-3 godziny... Egh... te duże miasta. U mnie na wsi zarejestrowanie trwało tyle co wypisanie dokumentów+obsługa upierdliwego dziadka (bardzo chciał na wnuka motorowerek ogar przepisać, ale koszty przerejestrowania go trochę wystraszyły, bo przekraczały wartość ogarka). |
Jac Leganza Warszawa | 2004-06-22 09:57:53 i ogary poszły w las... |
-RIPPER- Daewoo Espero Łódź | 2004-06-25 13:12:44 W sprawie rejestracji nadal "zima" chyba pozwole urzedowi sie pomeczyc z poprzednim wlascicielem Fajny se FureX kupilem |
Hornblower Ford Focus Krosno Odrzańskie | 2004-06-25 15:37:12 Ja kupilem swojego esperaka w Zielonej Gorze (bo tu pracuje). Musialm zawalac do Olkusza (bo stamtad pochodze) zeby go przerejestrowac. Popieprzona rejonizacja. 400 km w jedna strone z tablicami pod pacha.
Odstalem z 2 godziny i wypisali mi dowod rejestracyjny probny. Na miesiac. Pozniej czekajac na pociag doczytalem sie ze zrobili blad w dokumencie. Zapieprzalem do urzedu i modlilem sie zeby mi pociag nie uciekl. A pozniej znow 400 km w pociagu. Biorac pod uwage przesiadke to to 20 godzin w podrozy w obie strony. Pozniej po staly dowod pojechalem juz fura. Czego sie nie robi zeby miec fajne autko. |
piotr-ek | 2004-06-26 08:16:18 Witaj Krajanie!!!! I nie dziw się - jesteś zameldowany przecież w Olkuszu, a że pobywasz w ZG to już Twoja sprawa. |