Smutek..

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Eh...moj DF w rozbiórce smuutno mi . Narazie zdemontowana cala instalacja , chlodnica , gaznik itp....silnik czeka na wyjęcie.
Krotka historia glupoty: pewnego slonecznego dnia ( czyt. 3 tyg temu) wybralem sie swoim df'em wzbudzajacym kontrowersje dookola do Sarnowa. Taka wioska niedaleko Sosnowca... Jakies 25 KM. (fajne zakrety itp ) Wyjezdzajac z garazu zapalila mi sie kontrolka od oleju ale szybko zgasla myslalem ze na wybojach mu sie coś po*** ..Jednak mylilem sie. Do sarnowa dojechalem szczesliwie popiszczalem na zakretach potestowalem nowe zawieszenie tylne.....W pewnym momencie silnik zaczal dziwnie stukac..... po czym zapalila sie kontrolka od oleju.. Zgasilem silnik ( czyt. bylem ogromnie przerazony) BYlem prawie pewien ze oleju bylo za malo. Poczekalem 15 minut...olej zciekl do miski.Sprawdzilem stan ku mojemy zaskoczeniu bylo miedzy max a min . Zadzwonilem do kumpla zeby sie zaasekurowac holem. Po 30 min.... odpalilem maszyne.... Chodzila inaczej niz zwykle ...nie stracil na mocy ale dziwne stuki przerazaly mnie swoja obecnoscia. Postanowilem pojechac do domu. w Drodze bylo ok...Ufff udalo sie dojechac. wjechalem do garazu....wylaczylem zgrzytajacy silnik , po czym postanowilem dowiedziec sie czegos wiecej o stukach. Przechodzac z tylu samochodu ( czyt. idac po klucz) zauwazylem ze caly tylni ogromny tlumik jest czarny !!.... Postanowilem sprawdzic stan oleju jeszcze raz. ( oczytwiscie zdazyl by juz splynąć ) NIE BYLO GO !!! Sprawdzalem to jeszcze kilka razy starannie wycierajac bagnet.... na prozno olej sie nie pojawial.Wzialem swoja gigantyczna butle z olejem 10 L ktora dostalem od qmpla..( ma stacje ) i wlalem olej ...... okolo 2,5 L . sprawdzilem stan bylo idealnie..... Proba odpalenia...a tu hry hry hry... i na tym sie skonczylo. Jak myslicie co to ? pierscienie ? ..... Szukam jakiejs 2.0 moze przy okazji ktos cos ma ... Pozdrawiam.
  
 
jezeli chcesz szybko zaczac jezdzic to lepiej kup sobie zwyklego 1,5; 1,6 ohv,

za grosze nie kupisz 2,0 w stanie zadowalajacym, no chyba ze masz pieniadze to mozesz kupic silnior po remoncie

co do zanikow smarowania to tez mam te objawy i nie wiem co sie dzieje, jak kupilem kanta to wszystko bylo pieknie nie panewki nie stukaly, a teraz stukac zaczyna, bo wielokrotnie zaczynala mi sie palic kontrolka i to w takich miejscach gdzien iemoglem sie zatrzymac, np srodek skrzyzowania

jak zniknelo mi smarowanie to musialem niejednokrotnie poczekac z 10min zeby po zapaleniu silnika kontrolka zgasla, a co dziwne bo poziom oleju jest nie zmiennie na 3/4 zakresu mieczy min/max

poprzedni wlasciciel jezdzil tym autem na oleju selektol zmienianym baardzo rzadko, obawiam sie ze w misce mam szlam i ze przytyka smoka, albo zawor regulujacy cisnienei jest jakis zepsuty, najbardziej sie boje o panewki na walku rozrzadu bo jak tam sie tez przez te awarie zjebaly to lipa totalna

co do 2,0 sam sie wacham czy remont 1,5 czy 2,0 do remontu, w sumie sa wakacje i mozna sie bawic

OT czy latarnia udzwignie silnik 1,5? nie mam do czego podwiesic wyciagarki i tak mi przez mysl przelecialo zeby zarzucic liny na latarni i zawiesic na tym wyciagrke


[ wiadomość edytowana przez: Samael dnia 2004-06-25 11:07:04 ]
  
 
No to chociaż sam nie jestem ze swoim smutkiem ;/. Ile moze kosztowac 1.6 ? bo 1.5 ab mam w garazu....ale nie wiem czy oplaca sie go wkladac.... Nie ukrywam ze mam ciezka noge...Wogole moja buda jest w doskonalym stanie wiec 2.0 sie wkladac nie boje. A latarnia zalezy jaka a chcesz lina przymocowac i na wstecznym odjechac ? zeby Cie z fotelem nie wyrwalo heheheheh. Cale szczescie wyciagarke mam :]. a ten silnik 1.6 to wogole z czego mialby byc ?.
  
 
z poloneza,
sam mialem zakladac ale dawce wymienilem na nowa instalacje gazowa,

poldek mi sie zajebiscie na nim zbieral, wiec sadze ze na podobnym silniku 125p by fruwal troche lepiej
  
 
albo zaloz sobie 1,9D moze daloby sie wykorzystac klamoty z citroena i przekwalifikowac go na 1,9TD
  
 
1.6 miałby być z Poldka typ silnika CB, 87 koników, niby niewiele więcej od 1.5 AB, ale różnica w osiągach ogromna.
Ale jak masz w garażu AB to wsadzaj, a powoli kombinuj z 2.0
Jeśli olej Ci zniknął to pierścienie, ale także panewki.
  
 
chyba Ci pierscienie wypierdziało... coz zdarza sie
moj czarny tez stoi z rozwalonym silnikiem i nie jezdzi...
jakies fatum sie do naszych czarniakow dobrało
ja zdecydowalem na generalny remont obecnej jednostki bo nic innego nie moge znalezc.
  
 
kurde az pojade sie zapytac ile wolaja za 1,6

jak wroce to napisze po ile chodza
  
 
No to chłopaki polecam ten 1.6
Ja mam to w Caro z 93/94 i jak na poldka chodzi niesamowicie
ścigałem się pare razy z 1.4 Rover i do 80 km/h idą równo, dopiero potem 1.6 troche odpada...
W Kancie mam 1.5 AB i duuuuuużo słabiej to chodzi
  
 
Cytat:
2004-06-25 11:06:15, Samael pisze:


OT czy latarnia udzwignie silnik 1,5? nie mam do czego podwiesic wyciagarki i tak mi przez mysl przelecialo zeby zarzucic liny na latarni i zawiesic na tym wyciagrke


[ wiadomość edytowana przez: Samael dnia 2004-06-25 11:07:04 ]



Spróbuj pod mostem.
  
 
no niestety byl tylko jeden silnik 1,6 ale cena jeszcze nie znana bo ma problem z cicsnieniem na 1 cylindrze i dopoki nie zrzuca glowicy to nic wiadomo

ale za to zdobulem kolektor z poldka gsi wraz z jednoprzewodowa sonda lambda
  
 
W sumie zapomniałem napisać, żę wczoraj moje cinquecento zakończyło żywot silnikowy
Udało mi się na szczęście dojechać na parki i zaparkować, jak tylko sie zatrzymałem to coś gruchnęło tak, że ludzie z okien wyglądali, i silnik zatrzymał sie...
Teraz już tylko czekać na pieniążki na 1.2