Chcą kupić moje Espero !

Taką karteczkę w tym tygodniu znalazłem za wycieraczką mojego samochodu

I co, sprzedajesz? Zadzwoń może, zapytaj ile by Ci dali.
Ja wczoraj widziałem fajngo Esperaka- z zewnątrz normalny, granatowy a w środku czarna skórka, wszystko ładnie poobszywane, ehhh... jak nie Espero.

Oczywiście warto sprawdzić o co chodzi.
Myslę jednak, że jest to ulotka tych facetów, którzy dają potem w Wyborczej ogłoszenie typu: kupię każdy samochód, czy kupię każde Daewoo - płacę gotówką.

A ja powiem tak nie sprzedawaj esperaka mógl bys roztac sie z nim i z forum.

Pozdrawiam
Wiktor

Cytat:

2002-11-24 22:09:24, MaciekGT pisze: Ja bym był raczej zmieszany, bo ta karteczka oznacza że albo samochód ocenili na tani albo na taki który wymaga juz sprzedaży...

Maciek...hehe
Swojego za ile byś teraz opchnął...?
Wiem, że nie zamierzasz, ale...na ile byś liczył ?

95 !!!!


czuje się taki nie doceniony

ps!! kalkulator gazeta.pl wyliczył mojego na 14.700

Kupują Espero, czułem się jak bym podpisywał cyrograf. Jestem mile zaskoczony jego trwałością, a co do ceny, jeszccze poczekam, widać że rynek dopiero teraz zaczyna doceniać tą udaną konstrukcję, samochód w ssierpniu ubezbieczyłem na 13tys.zł (katalog mówił o 15tys.zł) a teraz ten rocznik kosztuje 18tys.zł. A więc co za tym idzie, cena do rocznika zmienia się nie wprostproporcjonalnie. Wyjdzie na to że za 2 lata mój rocznik '99 będzie kosztowł 16,600. A po drugie ja się z nim rozstanę jak wyzionie ducha, mam nadzieją że ten tolerancyjny pojazd będzie chciał mnie jeszcze wozić przez przynajmniej 3-4 latka - więc na forum zostanę jeszcze długo

Pozdr.