Audio topic

Sie ma

Moja kobita wylicytowała radio Sony.
Mam je w aucie, ale mam zagadke w zwiążku z tym.

Mam w samochodzie wysuwaną antene i nie wiem jak to ustronstwo uruchomić....
W starym kaseciaku firmowym chodziło to normalnie przy włączeniu radia - nieważne czy kaseta czy tuner, to sie wysuwała.

Służą do tego dwa druciki, jak je zewrzemy, nawet przez bateria (myslałem że trzeba je zasilić...) to antena jedzie do góry.

Próbowałem już podpiąc to pod antene - czyli pod ekran i środek, ale w jednej konfiguracji nie działało, a po zamienieniu przewodów wywaliło bezpiecznik od kompa.
Nie ma kabla (chyba) wychodzącego z radia o nazwia antena, przynajmniej na kostce za kieszenią....
Teraz zostały mi kabelki: do wzmacniacza, LIHGT - do ściemniania kokpitu wraz z iluminacją radia i jakis jeden nieopisany - zdaje sie od zestawu telefonicznego -wyciszenie.
Radio to Sony CDX M630 Explod, taki gadżet...

Hej

Jest taki kabelek z końcówką-wtyczką z opisem ANTREM max. 0,1A.
Myślałem że to może to, ale facet mi powiedzial ze to od wzmacniacza.... także tego nie próbowałem......
Tylko że to jeden kabelek, a antena ma dwa...
A drugi co?
Do masy. Z tymi masami to się boje quurrrr bo chyba w sumie wymienilem z 5 bezpieczników
Z akku musze pomysleć, psia mać!

Tylko cholera wie który to plus w tych dwóch czerwonych do anteny....
Pomierze coś i zobacze, ale zdaje mi się że to działa na zasadzie zwarcia tych kabelków - połączenie galwaniczne jak to mówią...

Cytat:

2004-06-28 13:58:16, boogie pisze: Hej Jest taki kabelek z końcówką-wtyczką z opisem ANTREM max. 0,1A. Myślałem że to może to, ale facet mi powiedzial ze to od wzmacniacza.... także tego nie próbowałem......

To ten na 100 procent.

Witam
heeeeee

Zmierzyłem dwa przewody (czerowne ) służące do podnoszenia anteny - jest na nich 12V. Zwarcie ich powoduje wysuniecie anteny....
Jeden podpiąłem do kabelka z radia ANTREM 0,1A max, a drugi do GROUND, masy się znaczy. No i dupa blada, znaczy sie nie wysuwa się.
Zamiana kabelków to zwarcie, gdzie wywala bezpieczniki w sposób przypadkowy - oswietlenie, komp......

Problem w tym że takich wolnych kabli nie ma - pod wyjścia mocy głosnikowe lepiej nic nie wpinać dodatkowego, bo zwarcie tych dwóch kabelków od anteny powoduje przepływ jakiegoś prądu...
Pozostaja kable zasilające....

Bajer jest taki, że kluczyk nie ma nic do rzeczy...
Wqurrr sie ostatnio, i mysle zewre je na stałe, i jak bede przekręcał stacyjke, to wtedy antena będzie wyłazić.....
Dupa blada, wyjąłem kluczyk, a antena sie nie chowa.
Mechanizm jej jest niezależny od zapłonu auta..........

Kurna taka pierdoła, a tylko czas zajmuje....

A tak wogóle to skąd u Ciebie taka antena? To chyba jest jakiś egzemplarz dla szejka?

uuuuu zakołowany juz jestem dokumentnie.

Może opisze dokładnie:
Radio mam z kieszenią, i z kieszeni jest wyprowadzone kilka sygnałów dodatkowych. Jako takiego sterowania anteną - jak widziałem w Pionierze, nie ma.

Przewody samochodowe:
2 sztuki, jeden czerowny cały , drugi biało czerowny.
Napięcie na nich 12v
Według voltomierza + jest na całym czerownym. I tak jest, bo dotknięcie nim masy robi buum.

Podpiąłem cały czerwony do radiowego przewodu ANTREM max 0,1A, a czerownobiały do masy i lipa.
Odwrotnie też, ale było buum.

Aha, kable antenowe, nie sterujące antena są inne i o nich nie pisze w ogóle - wzmacniacz antenowy nas nie interesuje.


[ wiadomość edytowana przez: boogie dnia 2004-07-01 13:16:37 ]

Obawiam się że mówisz o innym "czerwonym"...
Tego to nie ruszam, i on zasila radio jak powinien, razem z żółtym , które złączyłem zresztą.
Ten białoczerowny podłaczałem do wyjścia z radia ANTREM i nic.
Do starego radia, wchodziły obydwa te przewody - i czerowny i białoczerowny.
Uruchomienie radia łączyło jakos te dwa przewody.... i antenka jechała do góry...

Z tego schematu to ja nic nie widze.... bo tu problem tkwi w radiu.

Hej Shinobi

Miałem kasieciaka Phillipsa który był radiem firmowym, symbolu nie pamietam. Widać go w jednym z fotek w profilu.
To radio samo się zciszało i podgłaśniało w zalezności od prędkości-hałasu, oraz przy włączaniu go powodowało wysunięcie antenki z tyłu.
Radio to było na kostce Isowskiej, którą odciąłem, jednak tak że widać kolory kabli które w nią wchodziły.
I widać tam, że oba te kabelki wchodziły do radia.

Do anteny jak pisałem sa dwa kable -czerwony i czerownobiały.
Jak je zewre ze sobą, nawet bez kluczyka w stacyjce, antena się wysuwa.

teraz mam radio Sony CD M630 xplod.
ma ono kieszeń. Przewody są poopisywane.
Po podłaczeniu 6 głośnijów i podpięciu zasilania zostało mi pare przewodów.
Light, ANTREM, i jakiś nieopisany - może czujnik od telefonicznego zestawu, do wyciszenia dzwięku.

Moje auto może i jest troche nietypowe, ale ta antena jest tam od nowości. Ktoś miał taki kaprys.....