MotoNews.pl
  

Nie chodzi auto na niskich obrotach.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam

sprawa jest tego typu, zalozylem nowe sondy firmy NGK uniwersalne na 3 kable, auto chodzilo tydzien, potem zaczal szarpac silnik az zdechl calkiem. no to wymienilem sondy na oryginalne Opla. znowu nie chodzil na kilka cylindrow. No to wymienilem swiece NGK na ktorych zrobilem 3000km na nowe tez oryginalne. auto jako tako chodzi.

A teraz problemy:

1. Nie moge rano odpalic po nocy, musze krecic go kilkanascie razy i dopiero za ktoryms odpali.
2. na wolnych obrotach strasznie trzesie silnikiem tak jakby polowa cylindrow nie chodzila.

pojechalem na komputer, komputer na wolnych obrotach pokazuje ze jedna sonda ma 0,8V okolo a druga 0,2-0,4Volta, jak go wkrece na obroty to obie sondy pracuja normalnie i maja po oko0lo 0,8V
wymienilem sondy jeszcze raz na oryginalne - dalej to samo.

i teraz mam pytanie:
mam wydmuchana uszczelke kolektora wydechowego po tej samej stronie co ta wariujaca sonda, czy to bedzie wina tej uszczelki ze na wolnych nie trafia na sonde tyle spalin co potrzeba? bo juz sily nie mam z tym autem.

aha i jeszcze jedno czy w razie trzeba bedzie wymieniac ta uszczelke czy trzeba wyciagac silnik? jak stoje przodem do auta to lewa uszczelka jest walnieta.

za wszystkie sugestie z gory dzieki.
  
 
Jeżeli to jest po tej samej stronie co wywalona uszczelka to najprawdopodobniej jest to wjaśnie wina uszczelki , którą i tak musisz zrobić ,więc...
Co do wymiany uszczelki kolektora , silnika wyciągać nie musisz ,możesz wyciągnąć skrzynie lub głowice , jeżeli masz manuala to wyjęcie skrzyni trwa moment i bez podnośnika się nie obejdzie.
Jak już wyciągniesz kolektor to radzę ci go od razu splanować ,bo będziesz rozbierał jeszcze raz ,albo szpilki pourywasz.
  
 
doraźnie jeżeli to jest wina złego sygnału sondy lambda zanim naprawisz ta uszczelkę, odłącz przepływkę wtedy silnik wejdzie w tryb awaryjny i powinnien chodzić płynnie. w trybie awaryjnym silnik nie kożysta z sygnałów tylko ze standardowych ustawień zapisanych w ecu. Myśle że jak po odłączeniu przepływki się nie polepszy to warto szukać problemu gdzie indziej.

ja miałem tak że jedna z sond nie działała, ale nie było aż takich drastycznych problemów jak u ciebie, odłączenie przepływki spowodowało prawidłową prace na wolnych obrotach.
  
 
acha i jeszcze mechanik powiedział mi że jak nie moge z przyczyn finansowych zmienić teraz sondy to on może do czasu zmiany odłączyć wadliwą sonde i zmostkować kabel sygnałowy z tą dobrą.

taki doraźny pomysł do czasu naprawy, napewno silnik bardziej na tym skożysta niż na zbyt ubogiej mieszance
  
 
dzwonilem do mechaniora i powiedzial ze mam wlasnie zmostkowane, bo jak bylo normalnie to nie chodzil. jak moge odlaczyc przeplywke samodzielnie, bo nie wiem gdzie ona jest.


no to doloze jeszcze troche do pieca:
jak uda sie juz go odpalic po kilkunastu probach i jezze caly czas na benzynie nie wlaczajac gazu to jest ok, obroty wolne sa ok silnikiem nie trzesie, ja juz nie mam msily ratunku.
instalacja 4gen. lovato. na instalce przejechane 3tkm. pprzy montazu gazu wymienilem swiece na NGK, dzisiaj po 3000km wymienilem znowu bo temte nadawaly sie tyklko na smietnik.

[ wiadomość edytowana przez: booreck dnia 2006-03-13 22:59:42 ]