[126] splanowana glowica, potrzebna rada fachowca

dzisiaj odebralem moja glowice. kazalem splanowac az do znikniecia okraglych rowkow wokol komor spalania i ku memu zdziwieniu musiala zjechac w dol az 3mm! (glowica ma wys. 85mm teraz) i pojawia sie problem gdyz z tego co wiem jest to bezpieczna granica w zw. z tym jakie jest ryzyko wystepowania stukowego na seryjnym (poki co) walku?

druga sprawa, zamowilem juz u blokusa miedziana uszczelka ktora jak mi powiedzial obnizy glowice o kolejne pol milimetra czyli bedzie 3,5mm w dol a dla mnie to juz lekka przesada gdyz nie mam za bardzo warunkow do czestych remontow a samochodem jezdze tez na codzien, ale z drugiej strony miedzianych nie wydmuchuje podobno no i jestem w kropce. co polecacie w takim konkretnym przypadku uszczelke miedziana czy zwykla?

aha jeszcze jedno. mialem wymieniac zawory na wieksze ale jak sie okazalo koszt zaworow + ich wstawienie przekroczylby moje mozliwosci finansowe na dzien dzisiejszy i zdecydowalem sie o powiekszenie gniazd o 1,5mm (lebki zaworow chowaja sie prawie w calosci) teraz juz i tak po herbacie bo glowica gotowa ale co sadzicie o takim rozwiazaniu? czy wstawienie wiekszych zaworow daloby odczuwalna roznice a przynajmniej adekwatna do kosztow przerobki (110zl)? i czy przy wymianie zaworow na wieksze nie trzeba powiekszac kanalow dolotowych aby faktycznie uzyskac jakis efekt?

dzieki z gory za wszystkie odpowiedzi

[ wiadomość edytowana przez: Krzyh00 dnia 2004-07-09 20:53:27 ]

przy 3,5 mm na seryjnym wałku raczej stukowe Ci e zamęczy ( ja mam 2 i się z nim nie moge uporac) Odnośnei większych zaworów: Ponoć jest to jedn az przerubek w malcu która dale naprawde odczówalny efekt Ale to tylko opinie zasłyszane

Jeżeli boisz się za dużego stopnia sprężania to zawsze możesz podnieść trochę cylindry wkładając pod nie więcej tych miedzianych uszczelek.

Cytat:

2004-07-10 00:03:27, Phobos pisze: Jeżeli boisz się za dużego stopnia sprężania to zawsze możesz podnieść trochę cylindry wkładając pod nie więcej tych miedzianych uszczelek.

hmm... to tak mozna dac wiecej? ale i tak nie mam fabryki gotowki a uszczelek darmo nie daja wiec...eh

tylko ze 2rotor ma eleganta... a ja bym musial jeszcze inwestowac w ten uklad a w portfelu pustka... no to moze ktos mi powie czy ryzykowac z ta miedziana powiekszajac sprezanie jeszcze czy jednak dac standardowa uszczelke?

dokladnie.ja mam taka wlasnie uszczelke z niemieckiego materialu,robiona na zamowienie.koszt : 30 zeta.jak na razie to lada dzien bede dociagal glowice bo dopiero pare setek zrobilem na silniku ale na razie ma sie dobrze

Ja nie widze problemu masz 3mm + uszczelka 0,8mm jest 2,2mm. Biorąc pod uwage że siada całość masz 2mm. Więc nie ma problemu....co do stukowego...hm, daj dysze 117 paliwa, zawory na ciasne 0,20 i przerwe idealnie na aparacie 0,5mm i zapłon na stroboskopie na 10 stopni (zakładam że jeździsz na 95) a jak zacznie stukać a nie powinno to na 7,5 stopnia. Aha nie zapomnij wydechu odetkać i dokoksować dolotu, gaźnik ma być sprawny i idealnie pracować silniczek to na 100% nie będzie stukowego.

Witam, ja miałem glowice też ciachniętą do zniknięcia tych rowków (chcialem 2 mm ) i nie moglem dojsc do ładu ze spalaniem!!choćbym nie wiem jak kombinował z zapłonem i tak było stukowe.W końcu się wkur...em i założyłem seryjną głowice i mam w końcu święty spokój!!może kiedyś jeszcze dam się namówić na splanowaną głowice, ale i bez niej mi dobrze(dzisiaj na seryjnej głowicy jechalem 120 a gdyby nie fakt ze zblżał się zakręt, może by i wiecej było)
pozdrawiam i życze dobrej zabawy i MOCNYCH NERWÓW przy likwidowaniu stukowego

a tu pare fotek tej glowki:

Cytat:

ale poradzilem sobie bez problemu

tzn zlikwidowales stuki czy sie przyzwyczailes:)?