Tylny lewy bęben chrzęszczy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No i coś w końcu z moimi tylnymi hamulcami się stało.
Tak jak kiedyś pisałem że mi po nocce ręczny mi czasem się "przyspawa" ale dzisiaj było rano ok. Potem po tak 7 km lekko hamuje przed światłami i jak nie łupnie z tyłu w lewym kole. Ale nie zblokowało i jadę dalej. Przez następne 150km jeszcze 2 razy łupneło ale hamował dobrze. Dojeżdzam do wawy i tu zaczął słabo hamować i słyszę chrzęst w tylnim bębnie.
Co to może być i ile będzie kosztować??

Pozdrawiam poradźcie
 
 
No drogi Galu Anonimie w najlepszym przypadku to masz szczęki do wymiany, pewnie też tzw. "bałwanki), w tych hamulcach nie wiele może się zepsuć w najgorszym przypadku bębny, szczęki i "bałwanki"

Nie dowiesz się dopuki nie rozbierzesz

Pozdr.
  
 
Dlaczego byłem wylogowany? Nie wiem. Zawsze jestem zalogowany a tu wpadka.
Diackon a ile te szczęki, bałwanki itp może kosztować.

PS. holender starciłem punkcik do gwiazdki
  
 
Spróbuj poszukać cen w Moto sklep