MotoNews.pl
  

Troche sie pochwale [131]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panie i Panowie- dzis po w koncu udalo nmi sie przywiezc do szczecina moj nowy nabytek- Fiata 131 Racing. Autko jest w miare kompletne (silnik i skrzynia mnie nie interesuja, wiec to sie nie liczy) ale niestety mocno skorodowane. CZekaja mnei wiec kolejne wakacje w blacharni, ale mam andzieje, ze efekt wart bedzie tych dziesiatek albbo i setek godzin pracy. Jako ciekawostke moge dodac, ze za transport zaplacilem wiecej niz za fiata.
  
 
No no nooo, gratuluje
  
 
  
 
Pogratulować może jakieś fotki...... ??
  
 
Cytat:
2004-01-11 23:42:36, Peyyoo125 pisze:
Pogratulować może jakieś fotki...... ??



Na razie fotek nie ma bo i samo autko nie ywglada poki co zbyt reprezentacyjnie, ale oczywiscie postaram sie robic dokumentacje. Jednak remont zaczne nie predzej niz w maju- wypadaloby zajac sie matura. Jezeli zas ktos nie wie jak wyglada 131 Racing- sluze zdjeciem:
  
 
Spox , tylko ja np. chciałbym zobaczyc jak wygląda teraz to Twoje cacko i jak będzie wyglądało po remoncie (nie wiem jak inni) Pozdro
  
 
Gratulacje!! starsznie podobaja mi sie te 131 w tej wersjimoze tez znajdzie sie taki okaz dla mnie w niskiej cenie to tez nie bede sie zastanwialtez chialbym go zobaczyc w stanie przed remontowym pozdr
  
 
Cytat:
2004-01-12 02:35:59, vievior pisze:
Gratulacje!! starsznie podobaja mi sie te 131 w tej wersjimoze tez znajdzie sie taki okaz dla mnie w niskiej cenie to tez nie bede sie zastanwialtez chialbym go zobaczyc w stanie przed remontowym pozdr



Fotek raczej tak predko na siec nie wrzuce bo nie mma cyfrowki ani skanera, opisze wiec moze jak to wyglada. A z zewnatrz wyglada calkiem niezle, jezeli chodzi o poszycie to zgnite sa przednie blotniki (ale to akurat nie jest problemem bo sa przykrecane, trzeba bedzie tylko przespawac do nowych blotnikow zaczepy pod nakladki na nadkola) I skorodowana jest tylna scianka. Dzwi sa cale (juz wiem ze wspawywane byly reperaturki, ale jest to ladnie zrobione i nie ma czego tam akurat poprawiac), w miare cale sa tylne blotniki (nie liczac nadkoli przykrtych plastikowa nakladka. To tez nie jest duzy problem. Niestety duzo gorzej wyglada konstrukcja nosna. Lewej podluznicy pod podloga po prostu nie ma, po progach i podprozach pozostalo wspomnienie,, prawy fartuch w komorze silnika jest tak skorodowany ze trzyma sie wylacznie na masie uszczelniajacej, przednei podluznice ktos latal, i srednio mu to wyszlo... Tylna scianka pod zderzakiem jest mocno dziurawa, a na podszybiu sa spore pecherze. Ale najgorzej wtglada fartuch ze wzmocnieniem z lewej strony, za kielichem mocowania MCphersona a przed przednim slupkiem.

A oto moje plany co do wykonania remontu:
Progi wstawi sie od poloneza, wraz z podprozami. Podloge- z arkusza blachy 1mm z dogietym na gientarce rantem. Podluznica z lewej strony- mam zamiar zastosowac tam prawa podluznice od poldka. Podszybie, przednia scianka, tylna scianka, prawy fartuch i fartuch lewy wraz ze wzmocnieniem wytnie sie z czesci ktore zostawilem sobie po pocieciu jednej z mirafiorek. Z zapasow beda tez blotniki przednie, byc moze maska od diesla (garbata) i tylna klapa (obecna ma spore dziury po spoilerze). Przednie swiatla (te wieksze) wstawie od Ritmo (w obecnych albo nie ma klosza albo sa skorodowane), najwazniejsze ze sa te mniejsze reflektorki i atrapa.

Remont bedzie wiec dlugi i pracochlonny.

Aha,pod maske prawdopodobnie zawedruje 1,8 DOHC z amerykanskiej wersji 131, tyle ze z glowica i wtryskiem LE Jetronic od Argenty. Wszystkie te elementy oczywiscie posiadam
  
 
Kosa gratuluje zakupu. Mam nadzieje że z całym remontem blacharskim i mechanicznym sobie poradzisz i będzie kolejny ciekawy klasyk jeździł po polskich drogach. Też będzie czarny ? Ostatnio była piękna Mirka w 40 latku własnie w takim kolorze prezentuje się super...
Jeszcze raz ci gratuluje i podziwiam twój zapał do ratowania tego typu samochodów gdyż większość osób wyciąga z nich jednostki napędowe i inne części mechaniczne....


A do matury się nie ucz bo to pikuś...straszą, straszą, a później okazuje się, że to pisanie to jeden wielki kabaret. Więc sio do garażu
  
 
Cytat:
2004-01-12 09:45:05, Koniu pisze:
Kosa gratuluje zakupu. Mam nadzieje że z całym remontem blacharskim i mechanicznym sobie poradzisz i będzie kolejny ciekawy klasyk jeździł po polskich drogach. Też będzie czarny ? Ostatnio była piękna Mirka w 40 latku własnie w takim kolorze prezentuje się super...
Jeszcze raz ci gratuluje i podziwiam twój zapał do ratowania tego typu samochodów gdyż większość osób wyciąga z nich jednostki napędowe i inne części mechaniczne....


A do matury się nie ucz bo to pikuś...straszą, straszą, a później okazuje się, że to pisanie to jeden wielki kabaret. Więc sio do garażu



Dzieki, ale gratulowac to bedziecie mi mogli jak zacznie sie to wszytko trzymac tzw. kupy Co do koloru- w sumie ten czerwony mi sie podoba, ale czarna z szarymi plastikami tez wyglada fajnie a mi zostalo okolo 1,5 litra czarnego akrylu. Zastanawiam sie tez nad grafitowym metaliciem z jasniejszymi plastikami. Ale kolor to oczywiscie juz wykonczenie, a na razie to trzebaby cos zrobic zeby mi sie to cudo nie polamalo. Dostalem wczoraj od Pawla wymiary pluty podlogowej jest wiec nadzieja ze nie wyjdzie mi czteroslad
No i chyba bede musial pozbyc sie 132 zeby miec pieniadze na 131. cos sie wymysli.
  
 
ja wlanie otatnio znalazlem na jednym z osiedli fiata 132 2000.
Nikt tym nie jezdzi..bo zaspy wokol autka ale odpalany byl bo snieg pod rura czarny...blacha wyglada w miare....choc jest troszke zaprawe...z zewnatrz wyglada dosc kompletnie.....
Bede musial karteczke za wycieraczka zostawic!
  
 
Kosa gratuluję!Oby udało sie uratować to ciekawe autko.Mnie również czeka mnóstwo roboty przy odrestaurowywaniu 125p'71
  
 
Mam nadzieje ze szybko wyremontujesz autko i w tedy pokazesz jak wyglądało i jak wygląda po remoncie. Sam chciałbym miec takie autko, jednak narazie zostaje przy moim Fiaciku (a moze by tak czerwony kolorek na to i robić na rajdówkę ?? )
  
 
Fajowa Fiacina w tej wersji
  
 
No gratuluje serdecznie.!!! nastepna perełka na naszych drogach, i słuchaj Konia....Matura to sciema
  
 
i ja sie dolaczam oficjalnie do gratulacji i jak zawsze sluze pomoca - jak bedziesz chcial jakies foty pisz - wiem kto niedaleko ma jednego
  
 
Na razie zdjalem przedni lewy blotnik (choc zdjalem to zbyt lagodnie powiedziane- odkrecilem gorne sruby a reszte wyrwalem, bo inaczej sie nie dalo. wyglada to koszmarnie-widac od strony blotnika wygluszenie i instalacje w srodku auta, caly fartuch odgnity... moze uda mi sie jutro pozyczyc cyfrowke to porobie zdjecia. No i zdjalem grill wraz z lampami- wieksze lampy sa identycznie jak w ritmo (z ta moze roznica ze z ritmo mam lampy marki SIEM a w racingu byly CARELLO). Z ciekawszych rzeczy to sa z tylu fajne pasy, ciekawie roozwiazano odchylanie oparc foteli aby mozna bylo zajac miejsca z tylu- nie tylko odchylalo sie oparcie ale caly fotel jechal do przodu). Atrapa neistety jest polamana i brakuje kawalka z prawej strony miedzy wieksza lampa a blotnikiem. Jakby ktos widzial taka atrape lub jej fragment prosze o kontakt. Mowiac szczerze az boje sie to na bok przewrocic...
  
 
śliczny model, gratuluje zakupu i zycze zeby udalo ci sie go jak najszybciej odrestautrowac!

Cytat:
A do matury się nie ucz bo to pikuś...straszą, straszą, a później okazuje się, że to pisanie to jeden wielki kabaret


i kto to mowi, przypomnij sobie co bylo rok temu;)...
  
 
Wspaniałe autko. Ale czy warto odbudowywać od PODSTAW... ? nie przerośnię Cię zakres obowiązków ?? Matura to nie "totamto" ... ja zdałem maturę ustną dopiero w poprawce < ale 4 lata temu , chyba była inna, zresztą nie wiem >. Więc potem musiałem iść do płatnej szkoły. Warto się uczyć, potem kasy się nie traci na różne opłaty szkolne. Trzymam kciuki NAJPIERW ZA MATURĘ, potem dopiero za 131. Pozdrawiam
  
 
bylo w oddzielnym watku ale i tutaj wrzuce bo to w sumie pod Kose bylo robione

w download jest prospekt 131 racing , manual czesci I, i FIA 131 rally

http://www.131.pl