[ZASTAVA 1100P] Wycena...

Witam!!!
Mam takowe pytanko do Was...Trafila mi sie ZASTAVA 1100 P z 1979 roku.Auto jest technicznie i blacharsko w porzadku,a to jak wiadomo najwazniejsze Jest tylko jeden feler...Ma przegrzany silnik,ktory zagotowal sie dosc ostro i 'zdechl"...Zastanawiam sie czy brac ja...cena to 500 zlotych,moze udaloby sie urwac na 400...Co wy na to???Zaznaczam,ze blacharka jest naprawde spoxx ma kilka kropek rdzy i zajeb...chromy

-----------------
http://plepleple.pl

Kupuj blacha to podstawa,silnik mozna wymienic za grosze.

hmmmm
Mialem Zastave i ja dobrze wspominam....
To mialby byc taki "powrot do korzeni"....ale pytam dlatego,ze kompletnie nie orientuje sie jakie sa ceny ZASTAV w tym momencie,bo nie interesowalem siie tym tematem.....Poza tym moja druga Polowa ma chyba kiepskie dni i nie chce jej ujawniac swego tajemniczego planu zakupu [ewentualnego]''ZASTAVKi....bo powie mi,ze mam juz 2 szroty i po cholere mi trzeci????No i wlasnie o to sie rozchodzi....musze doprowadzic 127 do ladu i 126p przydaloby sie,a kaski ni ma....dlatego waham sie co z ta ZASTAVA bo cena wydaje mi sie atrakcyjna,a wiem,ze potem bede zalowal srogo.......Bo ceny klasykow ida w gore

-----------------
http://plepleple.pl

Cena spoko ja za podszybie do swojego 128 wycięte własnie z Zofii musiałem dać na złomie 100zł (tak się ku... cenia, a ja nie miałem innej opcji).

a to jest 5 czy 3 drzwiowa?

ale tak czy inaczej jak ja mialbym okazje to bym kupil, bo nawet jak cos to kumpel ma caly przod tj. zawiesznie, deska rodzielcza i kompletna komora silnikowa odciety od jezdzacej zastawy i zawsze mozna by cos podzialac

a jakby to byla jeszcze 3 to panie to nawet bym sie nie myslal nad sensem zakupu, generalnie gdybym mial okazje kupic zoscke to teraz bym kantem nie jezdzil

El cena 400 zl nie jest zla ale jak juz koniecznie chcesz Zastavke i to niezle przygotowana, to pogadaj z Alim, mowil cos,ze chce sie pozbyc swojej Zoski za jakies 600 zl. Klastka, wzmocnienia, rozporka i instalacja gazowa.
Mysle,ze to lepsze o tego co mas zna oku, bo przynajmmnniej jezdzi

400zł? Kupuj.Silnik na gemele i za grosze kupisz jakis inny.

mialem kiedys ten wynalazek i
dodam od siebie, ze jak mi silnik padl to na zlomie kupilem za 250 taki co byl w zastavie u jednego wlasciciela od nowosci, a po montarzu i regulacji na drugi dzien krecil do 8000rpm a autko latalo do 160 km/h

a tak na marginesie to najlepsze wlasciwosci trakcyjne sa na gumach 165/65 R13

no i sprawa sie rypla
po wnikliwych ogledzinach okazalo sie,ze Zosia ma skorodowane podluznice z przodu i to dosc ostro.......
ale bede za to mial z niej gadzety typu chrom lusterko i pare innyc h dupereli

-----------------
http://plepleple.pl