Zacieki na lakierze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Dziś umyłem auto. Przez ponad trzy tygodnie nie miałem na to czasu: zaplanowany urlop, więc w robocie był sajgon od rana do wieczora przez 6 dni w tygodniu. W niedzile zwykle czułem sie jak koń po westernie...

Ale nie o tym. Otóż kiedy wóz nie lśnił czystością pewnego razu na stacji wziąłem wiaderko i umyłem szyby. Brud ściekał z szyb po lakierze i zostawił smugi. Myślałem, że da się to zmyć, ale teraz po trzech tygodniach ślady nie chcą zejść! Wygląda to okropnie!

Jak to usuną? Są jakieś takie pasty lekko-ścierne? Plastmal czy co? Poradźcie, bo lakie teraz wygląda fatalnie...

Pozdr.,
Wrolo
  
 
T-Cut Color Fast albo Plast-Mal
  
 
A nie prościej rozpuszczalnikiem uniwersalnym (ale nie nitro). Ja miałem czarne zacieki wokół spryskiwaczy. Umyłem rozpuszczalnikiem.
  
 
A cz ktoś wie jak działa benzyna ekstrakcyhna na lakier? Czy aby go nie zmatowi?

Pozdr.,
Wrolo
  
 
Wrolo daj se spokój z takimi specyfikami.
Zakup tanią i bardzo dobrą pastę lekko ścierną TEMPO i będziesz miał po kłopocie, a Twój lakier bedzie bezpieczny.
  
 
Benzyna też może być.