Tulejowanie

Mam pytanie: Nasze silniki w klasycznych ładach mogą mieć wstawiane tuleje, czy też trzeba wymieniac cały blok po wykorzystaniu wszystkich szlifów??? U mnie już mam 82mm tłoki...

A jakie tłoki będziesz wstawiał? Teraz masz podobno kute z jakiegoś 16V. I co, doszedłeś z jakiego to samochodu?

Cytat:

2004-08-01 23:00:27, janisz pisze: A jakie tłoki będziesz wstawiał? Teraz masz podobno kute z jakiegoś 16V. I co, doszedłeś z jakiego to samochodu?

Nie , jeszcze nie...na razie nie rozbierałem silnika, myślę o przyszłym remoncie, bo już jak ostatnio oglądałem gładź to rósł mały rancik nad tłokiem...a teraz coraz więcej bierze oleju, co mi psuje samopoczucie.


Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------
Oczywiście że możesz tulejować blok, tyle że w Twoim przypadku będzie to oznaczać prawdopodobnie powrót do 79mm (czyli pojemność 1600) i raczej bez możliwości powrotu do 82 mm
Pozdrawiam
Andrzej

No tak jak przypuszczałem...a wolałbym zostawić i te tłoki i tę pojemność.


[ wiadomość edytowana przez: Grzegorz2107 dnia 2004-08-02 00:38:37 ]

Cytat:

2004-08-02 10:28:27, Bodzioo pisze: mozesz zostawić te tłoki jest to kwestia tylko dobrania odpowiedniej tuleji i doszlifowania jej pod tłok a jaką masz teraz pojemność??

1700...

Cytat:

2004-08-02 16:57:55, andrzej_krakow pisze: Ponadto przy porządnym remoncie tłoki też się wymienia

Całe moje kombinowanie ma spowodować, że tłoki zostaną stare...są raczej droższe niż nawet nowy blok...Wyszło to trochę tak w moim silniku, że kute tłoki spowodowały przyspieszone zużycie gładzi cylindrów , których żeliwo chyba nie jest w najlepszym gatunku na świecie Oczywiście tłoki nie były nowe i możliwe jest, że coś z nimi nie jest OK, albo ich osadzenie nie było idealnie centryczne??? ( jeśli to w ogóle możliwe?)

Wiec tak.
Owszem tloki mozna wstawic nie centrycznie, do tego mozna je wstawic za wasko i jak puchna to beda pracowac tam gdzie nie powinny.
Z tym ze to akurat bym wykluczyl, bo z tego co mi sie wydaje, kute tloki, to najprawdopodobniej bada z gatunku tych, ktore puchna tylko w gore(pion).
Tlok moze tez powodowac nadmierne wytarcie cylindra, jesli sa krzywe korby(a o to nie trudno w takim silniku).

Co do szlifu, to trzeba by pogadac ze szlifierzem, ja ze swej strony moge powiedziec tyle:
Moj blok, fabrycznie 76 srednica cylindra, zostal rozwiercony do 79.
Jak rozmawialem z gosciem w szlifie - powiedzial mi ze te bloki wierca do 82(albo 83 nie pomne) wlasnei pod tuleje.
ALE! srednica 82 pod tuleje, nie oznacza srednicy cylindra 82!

Teraz tak - skoro Grzegorz ma blok 1300 - czyli fabryczne 79, rozwiercona na 82, to teoretycznie powinno sie dac spokojnie wstawic tuleje, natomiast nie wiem czy w ten sposob, aby uzyskac srednice cylindra 82, aby jest to wykonalne.

Z drugiej strony moge sie mylic, ale na 90% stawiam ze silnik Grzegorza to tzw. Short rode zrobiony z 1300, a do tego rozwiercony na 82 -czyli w efekcie 1700.

Oczywiscie w tym silniku jest jeszcze masa rzeczy, wiec niech nikt nie mysli ze jak zrobi short roda z 1300 i rozwierci go na 82, uzyskujac 1700, bedzie mial te same osiagi!!!

Ja mysle tak - trzeba by porozmawiac z szlifierzem, o kwestji jak jeszcze powiekszyc pojemnosc tego silnika - w koncu jakos to robili(mysle ze albo wstawiali szersze tuleje, albo plyte i "wiekszy skok")

Albo po prostu, wziasc i kupic blok 2105(1300) jezeli aktualny jest ten sam, i oddac go do szlifowania/honowania na 82-czy tez inaczej - w kazdym badz razie pod tloki!

Na moj gust blok masz rowno z tlokami - to jest specyfikacja short roda - BEZ planowania! No chyba, ze te tloki co masz(kute) sa nizsze, i wymagaja planowania bloku.
Albo - moze sa one o specjalnum ksztalcie, ktory "wchodzi" w komore w glowicy - i blok byc moze z tego powodu byc scinany, aby tlok mogl wystawac co nieco..