| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2004-03-10 00:10:09
To ja jedynie pozwole sobie wtrącic, iż amorki gazowo olejowe, nazywa się dla uproszczenia gazowymi. Stąd wynika, iz przód i tył to analogiczne rozwiązanie techniczne Taka mała dygresja Pozdrawiam - Speed R |
Dicer A3 & Voyager B-stok | 2004-03-10 09:24:18
Odpowiedzialem Ci w inny watku ( bo go najpierw przeczytalem Mialem identyczna sytuacje jak TY... zaluz gazowe KAYABY a napewno nie pozalujesz |
profil-usunięty Member Klubu Espero | 2004-06-22 00:18:59 SACHS się pisze |
AsterixGal ESPERO było :( Mazda 626 jest | 2004-06-28 14:48:13 Może trochę OT, ale podzielę się informacją. Szukając amortyztorów do swojego parostatku amorki AL-CO gazowe: przód-185zł/szt tył- 149zł/szt olejowe: przód-152zł/szt tył-130zł/szt Wymiana gratis CZy w sumie to dobra oferta? |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2004-06-28 15:07:16 Cena z wymianą dobra |
QLogic Espero1.5, Nubira2.0 Warszawa Tarchomin | 2004-06-28 15:45:24 Do mnie dzisiaj doszly gazowe Kayaby, niedlugo bede zakladal. A dzisiaj jeszcze badania techniczne |
AsterixGal ESPERO było :( Mazda 626 jest | 2004-07-01 07:48:38 No i ktoś mi przykleił Esperaka do drogi RObota poszła sprawnie, choć nie obyło się bez ekstra kosztów Nie polecam samodzielnej wymiany amortyzatorów z przodu!!! I jeszcze jedna stwierdzenie pana, który wykonywał robotę (chyba jaki szef bo chopaków gonił do roboty jak sie oper...li): nie miał reklamacji na amortyzatory AL-CO, natomiast na KEYABY kilka miał. Nie powiedział oczywiście na jaki typ oraz z jakich samochodów. Obecnie u mnie założone są gazowe AL-CO, wóz się usztywnił i to mocno, sprężyny zostawiłem oryginalne (te które siedziały). Moje wrażenia i opinie może za jakiś czas, bo trzeba trochę pojeździć, ale jak ktoś ma miękkie zawieszenie to polecam te amortzatory. Całość prac była wykonana w Siedlach, w niedużym warsztacie, jak ktoś będzie zainteresowany to na priv. Robią tam też i wydechy (w niesamowitym tempie), hamulce, silniki. Nie robią balcharki, elektroniki i elektryki. [ wiadomość edytowana przez: AsterixGal dnia 2004-07-01 08:25:40 ] [ wiadomość edytowana przez: AsterixGal dnia 2004-07-01 08:36:46 ] |
QLogic Espero1.5, Nubira2.0 Warszawa Tarchomin | 2004-07-01 15:13:09
Zalozylem amory, niestety to tylko tyl - na tyle kasy starczylo. Przod dalej nurkuje, nie zmienilo sie duzo. Z samochodem nie dzieje sie nic niepokojacego, pomimo wymiany jednej osi. Badan technicznych nie przeszedlem na analizatorze spalin - mam instalke I gen. i sie troche rozregulowala. Gosc popatrzyl na papiery i mowi, ze gdybym montowal 2 miesiace wczesniej to moglo by byc, a tak musze komputer dolozyc. W sumie dobrze, silnika nie bede zajezdzal, ale troche kasy na to pojdzie. Jezeli ktos (po raz setny na forum) moze mi polecic dobrego gazownika w Warszawie... |
raffsa Klubowy Weteran Espero Miasteczko Slaskie | 2004-07-21 10:57:12 Ja wlasnie zamowilem na tyl gazowe ALCO - chyba jak większośc
Na przód się zastanawiam Gazowe NK lub MONROE ?? Jak myślicie co sie nada Raffsa P.S. Podobno Monroe sa kiepske |
ekimm Espero Warszawa | 2004-07-21 13:07:59 Ja z przodu wrzuciłem gazowe Keyaby - cena350 złoty za komplet pród troszke sie uniusł ale się nie dziwie bo stare jak wymontowałem i wcisnołem to juz nawet nie wracały |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2004-07-21 23:48:53
Kup również Al-ko NK jest za twarde do zwykłej jazdy |
AsterixGal ESPERO było :( Mazda 626 jest | 2004-07-30 11:35:49 Obiecałem, więc piszę.
Porównywać jazdy na starych amorkach i nowych nie ma co, jest o niebo lepiej. Samochód zrobił się bardzo stabilny i przewidywalny podczas manewrów. Napewno skróciła się droga hamowania (na nierównościach) i samochód nie nurkuje. Esperak nie kładzie się na boki podczas gwałtownych skrętów (np. omijanie oszołoma który właśnie wyjechał z boku) . Przy starych amorkach na trasie obie rączki musiałem trzymać na kierownicy, obecnie swobodnie można prowadzić jedną (a drugą zając czymś innym W moim przypadku wymieniłam odrazu wszystkie 4 amortyzatory, więc nie mam doświadczeniajakby zachował się Esperak w przypadku wymiany samego przodu lub tyłu. Samochód troszkę się podniósł, nie wiem dokładnie ile, ale optycznie jest wyżej. Nie wiem czy uznać to zaletę czy wadę, bo jeżedżę po różnych drogach (nawet czasami potrafię poszorować troszkę "brzuszkiem"), na trasie napewno byłoby lepiej, gdyby był niżej. Jeśli ktoś się zastanawia, czy wymieniać amortyzatory czy nie, to odrazu powiem że TAK Moimi jedynymi obawami przy wymianie było to, jak wzrośnie hałs spowodowany twardym zawieszeniem. Powiem, że w niektórych przypadkach nawet zmalał [ wiadomość edytowana przez: AsterixGal dnia 2004-07-30 11:36:17 ] |
raffsa Klubowy Weteran Espero Miasteczko Slaskie | 2004-07-31 11:18:08 Ja ez własnie wróciłem z przejażdżki W zeszłą sobote wymieniłem amorki z przodu na NK !!! autko dużo stabilniej z przodu ale czułem ze dupa troche ucieka !! dziś wymieniłem tyły na ALCO !! i już wszystko się wyrównało idzie świetnie teraz tylko !! jezdzić !! czuć tylko jak się opony uginają Pozdrawiam Raffsa |
Kiniusia Opel Vectra 2,2 dTi Kraków/ Trzebinia | 2004-08-02 09:16:02 No i dupa,,,,mnie też siadły amory z tyłu i zastanawiam się jakie założyć. Czytam posty na forum i mam coraz większy mętlik w głowie. Bo jak to zwykle bywa zdania ludzi są podzielone. Hm,,,i co tu począć mam niewinna Istotka pci pięknej ??
|