MotoNews.pl
  

Mam najszybszego fiata na świecie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Rok temu mój ojciec miał jak pamiętacie wypadek. Ruszając spod sklepu został uderzony na skrzyżowaniu 20 m dalej. Sprawca został dzisiaj uniewinniony ponieważ wg biegłego mój ojciec miał na liczniku ok. 40 km/h. Dla porównania najszybszy cywilny samochód świata - Dauer-Porsche 962 Le Mans osiąga tę prędkość po 25 metrach.

Einstein powiedział kiedyś: "Wszechświat i głupota ludzka nie mają granic... Chociaż co do tego pierwszego nie mam pewności..."

Podpisuję się pod tym obiema rękami...
  
 
Mysle, ze jak sie odwolacie, to wszystko da sie odkrecic.
To juz nie pierwszy przypadek kompletnej niekompetencji bieglego
sadowego. Niestety, czesto sa ta debile.
  
 
Bo dwa-zero deohace to już nie jest cywilny motur
  
 
Może to już widzieliście na forum.tuning.pl
Też o różnych przekłamaniach:

W gazecie ANGORA (16 maja '04) przeczytalem taki oto artykuł:

Kazimierz P. został niewinnie ukarany przez sąd. Jechał swoim Jelczem wywrotką ok. 60 km/h, a fotoradar wykazał 125 km/h. Pana K. ukarano mandatem 500 PLN. Mandatu nie przyjął, w sądzie dostał grzywnę i złożył apelację. Może wygrać, bo ma dowód. Wykresówka z tachografu pokazuje, że w tym czasie samochód nie przekraczał 60 km/h.

Haha, osobówki tachografu nie mają. Fotoradar został wysłany do ekspertyzy, eksperci twierdzą, że Jelcz na płaskim odcinku nie pojedzie tak szybko.
DALEJ JEST NAPISANE ZE SUSZARKI TEŻ KŁAMIĄ.

Andrzej K. przyznał się, że widział policjantów jadąc w przeciwną stronę i poźniej wracając pilnował się, żeby nie przekroczyć 50 km/h. Gdy był w pobliżu stojącego patrolu, szybko nadjechal z tylu Mietek i wyprzedził Andrzeja, którego zatrzymano i na suszarce bylo 82 km/h. Ale to żaden dowód, że sie pilnował haha
  
 
Cytat:
2004-08-03 19:33:29, AgentCzor pisze:
Może to już widzieliście na forum.tuning.pl
Też o różnych przekłamaniach:

W gazecie ANGORA (16 maja '04) przeczytalem taki oto artykuł:

Kazimierz P. został niewinnie ukarany przez sąd. Jechał swoim Jelczem wywrotką ok. 60 km/h, a fotoradar wykazał 125 km/h. Pana K. ukarano mandatem 500 PLN. Mandatu nie przyjął, w sądzie dostał grzywnę i złożył apelację. Może wygrać, bo ma dowód. Wykresówka z tachografu pokazuje, że w tym czasie samochód nie przekraczał 60 km/h.

Haha, osobówki tachografu nie mają. Fotoradar został wysłany do ekspertyzy, eksperci twierdzą, że Jelcz na płaskim odcinku nie pojedzie tak szybko.
DALEJ JEST NAPISANE ZE SUSZARKI TEŻ KŁAMIĄ.

Andrzej K. przyznał się, że widział policjantów jadąc w przeciwną stronę i poźniej wracając pilnował się, żeby nie przekroczyć 50 km/h. Gdy był w pobliżu stojącego patrolu, szybko nadjechal z tylu Mietek i wyprzedził Andrzeja, którego zatrzymano i na suszarce bylo 82 km/h. Ale to żaden dowód, że sie pilnował haha

Juz to gdzies mowilem: "bo to polska, nie elegancja-francja"
  
 
A ja słyszałem historie, że gosciu autobusem turystycznym jechal wg. fotoradary 160 - no moje gratulacje.
  
 
Tu macie filmik o skutecznosci radarow :

http://www.muchosucko.com/video-newninja.html
  
 
Odwołuj się, nie popuszczaj chołocie! Niech nikt sobie z Ciebie, czy Twego ojca nie KPI!