MotoNews.pl
  

Auta bez akcyzy!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
przed chwilą słuchałem że masi ministrowie chcą by pozostła akcyza 65% ale jest coś co UNIA postawiło sprawe jasno akcyza może być jedynie nałożona n.p. na alkochol, tytonie i.t.p a jeśli chodzi o auta ma być tak jak w UNI czyli s/66.gif[/IMG]jest ok!!
  
 
a ja slyszalem, ze juz wywalczyli, a akcyza zostanie....
wiedza ciule, ze nikt by w Polsce nie kupowal....
  
 
No to bajecznie nic dodac nic ujac
  
 
Wszystko będzie jasne dopiero jak oficjalnie wejdziemy w d... sory do UNI szkoda że tak pużno
  
 
NA moj gust, jak zniosa te cla i akcyzy na auta, to i tak wpierdziela cos innego, i cena bedzie bez zmian, moze troszeczke nizsza, ale niewiele.
MAM NADZIEJE ZE SIE MYLE i tak NIE bedzie!
  
 
Pewne est jedno - zrobia tak, zeby nam za dobrze nie bylo....
od dobrobytu fermentuje mozg.

KAZDY minister ostrzega:
dobrobyt niszczy zdrowie.
  
 
mamy fundusze zdrowia ,może wymyślą pigułke szczęścia dla społeczeństwa ale cła-akcyzy znieść całkiem?bedeą musieli ,no ewentualnie zajżą do słownika języków obcych i nazwią to inaczej a nadal bedzie to samo
  
 
No i co?
GOWNO - mialem racje!
Dalej akcyza jest zarabiscie wysoka.

Czy ktos mi moze to wytlumaczyc jak to dziala?
Jestesmy w Uni- tak? TAK! to juz wyjasnilismy niedawno(a raczej nam wtyjasniono)
Wiec CLO/AKCYZA na auta NIE powinna istniec - tak?( na te z krajow unii)
Jak to jest w takich niemczech? we francji?

Bo u nas - owszem - auto z 2003 badz 2003 to tylko 3,1% ponizej 2000ccm
Ale juz z 98rok to 63,1 %
Czy to jest zgodne z prawem?
No bo kto z nas przecietniakow kupi auto nowe tam(niemcy francja)
za 54 tysiace, zeby zaplacic 3,1 % akcyzy - skoro w polsce takei samo auto kupi za ta sama cene.
Natomiast jakby chcial kupic auto z np. 98 roku, za cene podobna do tej w polsce(ale w polsce nie ma aut bezwypadkowych) to jeszcze musi zabulic prawie drugi raz tyle akcyzy!
A moze ja mam jakies stare dane? moze stawki sa inne?
NIe mowie, bo kupic golfa za 100 euro to i 100% mozna zaplacic akcyzy i byc zadowlonym.

najbardziej mnie interesuje czy to jest zgodne z prawem- nie wiem unijnym chyba?
  
 
jest to nielegalne, sprawa juz zostala zaskarzona do trybunalu konstytucujnego i predzej czy pozniej te oplaty przestana obowiazywac.tyle mi wiadomo.
  
 
Krzysiek spoko, bo ci pikawa wysiądzie
  
 
Czyli dobrze mi sie zdawalo ze to nie legalne!
Ja bym zrobil tak - do trybunalu(albo gdziekolwiek-lacznei z bruksela) - niech zniosa to - a tym co juz zwineli kase to niech pooddaja!

p.s -chyba co poniektorzy nie wiedza jak wygladam(i co pisze) ja ksie zdenerwuje - wiec spokojnie - zawal mi nie grozi(chyba)
  
 
Ministerstow tłumaczy to tak,ze samochody nie są towarem scharmonizowany,m(cokolwiek by to znaczyło) i wg przepisów Unii mozna nakładac na takie towary akcyze lub inne podatki
jednak wypowiadają się prawnicy,ze to co z rządu mowią to gówno prawda

akcyze mozna zaskarżyć
tzn tak-kupujesz auto w niemczech(przykładowo) musisz miec wsio legal,bez fałszywych faktur itd
sprowadzasz do kraju,opłacasz wszystko,i wtedy podzjesz do sądu
i 90% że jestes wygrany.
sąd nie rozpatrywał nigdy takiej sprawy wiec zwraca się do Komisji europejskiej-oni mówią-zwrócic kase i po sprawie-jak tam komisja eur stwierdzi wtedy zniosą akcyze.
nie zwróca kasy tym,co sie nie odwołali
warunkiem muszą byc takie same kwoty na fakturach w kraju i w niemczech,inaczej lipa będzie
a teraz duzo jest przypadków,ze faktury są zanizane,jednak faktura w niemczech jest na normalną kwote,bo do niemca sie urząd skarbowy przyczepi,a u nas jak będzie np na 100 euro to i tak tego niekt nie sprawdzi przy takiej ilosci sprowadzanych samochodów.
to jest polska-na kubie i u ruskich takiego burdelu nie ma jak u nas
na litwie formalnosci związane z zalegalizowaniem i rejestracją sprowadzonego auta to ok 5 godzin
u nas 2 tygodnie
paranoja
  
 
Cytat:
2004-07-08 23:45:38, Krzysztof-Fleszer pisze:
p.s -chyba co poniektorzy nie wiedza jak wygladam(i co pisze) ja ksie zdenerwuje - wiec spokojnie - zawal mi nie grozi(chyba)



Krzysiu przeca ja żartuję
  
 
Grzesiu dwa tyg to łącznie bez przerw na czekanie na jakieś świstki z urzędów bo tak ciągiem to wychodzi ok 1,5 miesiąca wiem bo niedawno to przerabiałem na samą książkę pojazdu w Łodzi czeka się 30 dni na ten czas masz czasowy ddowód rejestracyjny, na przetłumaczenie umowy i brief-u ok trzy dni zależy od firmy, na zaświadczenie z urzędy skarbowego o zniesieniu podatku VAT do 7 dni roboczych (żeby było weselej trzeba za to wybulić 150zł- paranoja) jeszcze dochodzi przegląd techniczny i rejestracja co też chwile zajmuje a no i na początku oczywiście Urząd Celny w którym ze dwa razy się trzeba pojawić i również poczekać na wudanie zaświadczenia o zapłaconej akcyzie którą można wpłacić wyłącznie przelewem czyli raz trzeba iść z papierami złożyć wniosek po czym zapychać na pocztę lub do banku zapłacić przelewem akcyzę i z potwierdzeniem spowrotem do Celnego po zaświadczenie o zapłaconej akcyzie na co też trzeba chwile poczekać ale tylko ok godziki.
To tak w skrucie jak to się odbywa.Co do cen za poszczególne rzeczy się nie wypowiem bo mnie kur.... bierze na samą myśl ikle to trzeba po drodze kasy zostawić na te wszystkie pierdoły
  
 
a ja perdziele ta cała unie i jako historyk moge sie tak wypowiedziec bo zaden taki twór nie trwał wiecznie kazdy sie rozpadał i ta sie rozpadnie
ja nic od niej nie chce i ona niech tez mi nic nie daje!!!!
won!!!



pozdrawiam
  
 
Dobry-wiem o tym,ale w 2 tygodnie przy "znajomościach" jestem w stanie załatwic wszystkie sprawy związane z importem , zarówno w urzędzie komunikacji jak i w UC.
pzdr
  
 
Jesli UE kaze nam zlikwidowac akcyze, to i takjakis genialny polityk wpadne na pomysl zeby pobierac podatek od czego innego co w sumie nic nie zmieni....
Ja tego nie rozumiem, co za roznica czy Kowalski kupi w Polsce stare rozpadajace sie BMW czy w Niemczech.
  
 
Ale medal ma i drugą stronę. Ta akcyza to drobny hamulec przed zrobieniem z Polski złomowiska Europy. Poza tym te stare auta stanowią większe zagrożenia dla kierowców i środowiska. Poza tym nr2 -> spada sprzedaż nowych aut i zachodnim koncernom tym bardziej nie będzie się chciało inwestować w Polsce (chyba, ze w szrotowiska, złomowiska i zakłady utylizacji ). Myślę, ze trzeba myśleć także o naszych dzieciach i wyważyć temat.
  
 
Cytat:
2004-07-09 01:44:18, 1Bobo pisze:
Ja tego nie rozumiem, co za roznica czy Kowalski kupi w Polsce stare rozpadajace sie BMW czy w Niemczech.


To Ci wytłumaczę -> ilość rozpadających się i zatruwających srodowisko Beemek w Polsce się zwiększy.
W Niemczech gościu musiałby zapłacić sporą kasę za zezłomowanie auta, bo tam zapewne nie przeszłoby kolejnego przeglądu, a naprawa byłaby nieopłacalna, zaś w Polsce... przejdzie i ten przegląd i kilkanaście następnych zanim się samo nie rozpadnie lub np. nie odleci mu koło i zezłomuje się samobójczo same na najbliższym drzewie wraz z kierowcą i pasażerami.
Przeciętny Kowalski - w przeciwieństwie do Schmidta - nie myśli o ekologii, interes globalny kraju ma głęboko w siedzeniu, zas horyzont czasowy, na który wybiega naprzód to najbliższy miesiąc. Przeciętny Kowalski (co z przykrością musze powiedzieć) ma inteligencję chomika (nie uwłaczając temu sympatycznemu zwierzątq), co widać przy okazji chociażby wyborów do sejmu i takichtam. Dla przeciętnego Kowalskiego liczy się tylko jego własne, wąsko rozumiane, podwórko.
W takim kraju muszą być mechanizmy regulujące ludzką krótkowzroczność.
Nie mówię, że te przepisy są dobre (bo zapewne nie są), ale jakieś regulatory powinny być przy dużych dysproporcjach w zamożności sąsiadujących państw, bo inaczej zrobią z nas smietnik i będa nam się za 50 lat smiac w twarz.
  
 
zgadzam sie Mario calkowicie ale mialem na mysli Kowalskiego ktory i tak kupi rozwalajaca sie Beemke czy w Polsce czy w Niemczech... bo chce ja kupic.
Jezeli zaleje nas smietnik z Niemiec itd... to tylko dlatego ze Polacy chca to kupic... ale czemu... jak w Polsce jest tyle LADnych samochodow
Ja tam ogolnie jestem przeciwnikiem sprowadzania zlomu ale czy to sie bedzie az tak oplacac zeby nas zalal syf z UE. Pewnie bedzie tak jak w UK gdzie miala Anglie zalas fala pracownikow z Euro wschodzniej.... i i ... d...