Porównanie 132 i 131

Witam!
Jak w tytule, a dokładniej chciałbym się zapoznać z Waszymi opiniami na temat użytkowania tych dwóch modeli lub silników z nich pochodzących. Inetersuje mnie kłopotliwość ekspolatacji, obsługi no i czy rożnica tych 10KM jest odczuwalna (dynamika moment) - to chyba najbardziej mnie interesuje .Jesli mielibyście wybierać to które auto (bo do przekładki wiadomo, że latwiejszy jest gaźnikowiec no i instalacja gazowa tańsza). Jeśli dubluje jakiś post to przepraszam, ale w wyszukiwarce nie znalazłem takowego porównania.
Z góry dzięki za info. Pozdrwiam FSO AK!

ja wole 131 a zwałcza w wykonaniu Walezego

o jakiej roznicy mocy mowisz? to, ze 2.0 na wtrysku mialo 122km, zas na gazniki 112 nie wynika z roznic w budowie silnika tylko ospzretu (w szczegolnosci z innych ukladow zasilania). Same silniki generalnie sa takie same (pomijam tak niespotykane wersje jak silnik z 131 kombi z EGRem i na duzych zaworach czy silnik 1,8 na rynek USA, tez na duzych zaworach, z EGRem i na plaskich tlokach). Na dawce lepsza jest 132 (wiecej czesci da sie zaadaptowac-chocby wspomaganie) ale mimo wszystko na Twoim miejscu raz jeszcze zastanowilbym sie czy nie lepiej takiego 'dawce' wyremontowac...ale ja Cie przekonywac nie bede.

Jest tak: mam na oku 2 auta. Pierwsze to jest fiat 132 z 80r.- w całkiem niezłym stanie blacharskim (narazie obeszło by się bez remontu) i ogolnie dużo cześci do niego, jest na gaźniku. A drugie to Argenta na wtrysku-stan blacharki taki sobie (dlatego rozważałem ewetnualną przekłdkę). Właściciel twierdzi, że jest z 80r. - właśnie do niego dzwoniłem i kilka razy pytałem (sam sie wprowadziłem w błąd, bo byłem przekonany ze to minimum 83).Z moich wiadomości wynika, że Argenta była produkowana od 1983r.Co Wy na to?Możliwe jest coś takiego?

Cytat:

2004-12-07 13:50:44, automatic pisze: (...) 132 ma 2 drążki wzdłużne i2 skośne pełna symetria ale dopiero w argencie/to nstępca132/w 1983r połaczono drążki wzdłużne stabilizatorem i usunięto chęć do przechylania się

...czyli mam rozumieć, że w opisanych przeze mnie egzemplarzach zawieszenie może być identyczne?

Qrde SerU podzieliłbyś się a nie sam ujeżdzasz

Ja osobiście uważam, że przód powinien być do skręcania a tył do napędzania
Wracając do tematu. Przy założeniu, że miałbym użytkować auto (czyli 132 lub argentę - oczywiscie 2.0 ), oba na takim samym zwieszeniu piersze na gaźniku a drugie na wtrysku, to które byście polecili?Czy ten wtrysk, aż tak dużo daje w tym przypadku?-niestety sam nie miałem okazji do takiego porównania .Chodzi mi o opinie kogoś kto miał okazje śmigania autami z obiema, wyżej wymienionymi, wersjami silnikowymi. Czy występuje jakaś znacząca róznica, np: moment, "żwawość" , kultura pracy itp., no i tak malo istotna sprwa jak spalanie

No jakby nie patrzeć wtrysk jest oszukaństwem

Mam jeszcze takie pytanko: czy były 132 na wtrysku ?