Problem z silnikiem 2EE w Corolli (wtrysk )

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.Może pomoże mi ktoś w rozwiązaniu problemu z silnikiem poj.1.3 2EE (corolla 91` HB).Problem polega na tym, że zimny uruchamia sie dopiero za 3 -4 razem. Ale to nie wszystko-po uruchomieniu obroty są bardzo niestabilne ,trzeba cały czas przygazowywać bo w przeciwnym razie zgaśnie.Jazda też jest prawie niemożliwa. Ratuję sie w ten sposób że jak zapali to zwiększam obroty i przełącza się na LPG i wszystko jest OK. Jak się silnik rozgrzeje to po przełączeniu na benzyne też jest OK. Diagnozowałem silnik za pomocą złącza diagnostycznego zainstalowanego zgodnie z instrukcją i nie wykazało żadnego kodu błędu, a mimo to zimny silnik kuleje jak cholera na Pb. Jak silnik jest ciepły to jak wspomniałem jest OK na benzynie Może ktoś już przerabiał ten problem w swoim silniku. Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-11-21 18:56:29, andziom pisze:
Witam.Może pomoże mi ktoś w rozwiązaniu problemu z silnikiem poj.1.3 2EE (corolla 91` HB).Problem polega na tym, że zimny uruchamia sie dopiero za 3 -4 razem. Ale to nie wszystko-po uruchomieniu obroty są bardzo niestabilne ,trzeba cały czas przygazowywać bo w przeciwnym razie zgaśnie.Jazda też jest prawie niemożliwa. Ratuję sie w ten sposób że jak zapali to zwiększam obroty i przełącza się na LPG i wszystko jest OK. Jak się silnik rozgrzeje to po przełączeniu na benzyne też jest OK. Diagnozowałem silnik za pomocą złącza diagnostycznego zainstalowanego zgodnie z instrukcją i nie wykazało żadnego kodu błędu, a mimo to zimny silnik kuleje jak cholera na Pb. Jak silnik jest ciepły to jak wspomniałem jest OK na benzynie Może ktoś już przerabiał ten problem w swoim silniku. Pozdrawiam




Wydaje mi się, że mam ten sam silnik co Ty - mimo że auto starsze. Powiem Ci, że mam podobnie tz. zimą gdy auto stało np. 4 dni i nie było odpalane to za pierwszym razem silnik zapalił ale po chwili lampki zamigotały i silnik zgasł. Gdy powtórzyłam tą czynność - wszyskto było OK. Za drugim razem silnik już nie zgasł a obroty były stabline. Myślę, żę to może być wina akumulatora - dziś wymieniem na nowy więć jakby co to Ci powiem czy coś się zmieniło czy nie (poczekajmny do dużych mrozów) ajeśli to nie akumulator to w tej sprawie powinien zabrać głos SerwisSJ
Pozdro
  
 
w yariskach jest do tego czujnik obrotów, ktory utrzymuje je na odpowiednim poziomie.koszt wymiany niewielki. sugeruje sprawdzenie tego pod tym kontem.
pozdro
  
 
Witam ponownie.Dzięki za sugestie, ale akumulator mam nowyOK,natomiast nierówne obroty występują tylko na zimnym silniku. Gdyby to był czujnik obrotów to i na ciepłym by kulały obroty. Dochodzę do wniosku że może to czujnik temperatury wody ,który podaje sygnał do komputera . Będę musiał pomierzyć oporności czujnika temp. przy różnych temperaturach wody jak podaje instr. Nie wiem tylko który to jest czujnik. W okolicy termostatu sa cztery czujniki. Zlokalizowałem czujnik który podaje sygnał na wsażnik temp, termiczny czujnik załączający wentylator . Pozostały dwa czujniki : jeden z brązowym gniazdem od strony chłodnicy, drugi z zielonym gniazdem pod kopułką aparatu zapłonowego. I teraz mam dylemat -który jest tym czujnikien odpowiedzialnym za podanie sygnały do komp. w zależności od temperatury. Silnik 1.3 12V typ 2EE na wtrysku. Pozdrawiam.
  
 
Przykro mi, że nie umiałam pomóc pomyłka z silnikiem, ja mam inny i to w dodatku gaźnikowy.
  
 
Cytat:
2004-11-24 08:50:23, madzia_83 pisze:
Wydaje mi się, że mam ten sam silnik co Ty - mimo że auto starsze.


Twój silnik to to samo co 2EE tylko z gaźnikiem i jest to bodajże 2EL (12V) lub 2AL (8V) czy cóś takiego
  
 
Cytat:
2004-11-25 22:21:55, ko-hoshi pisze:
Twój silnik to to samo co 2EE tylko z gaźnikiem i jest to bodajże 2EL (12V) lub 2AL (8V) czy cóś takiego



Eee to 12 V więc 2E.Dzięki!