Jeżdzil a teraz już nie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
kupilem niedawno escorta sprowadzonego, przyjecha o wlasnych silach choc cięzko palił(gaz w deche i trzeba było pokrećić),postal 2 tyg i przestal , jak już odpalił (cud nad wisła) to obroty max 2000 i nic wiecej(bez gazu gaśnie), swiece i kable sa ok,wedlug mechanika iskra z cewki idzie tylko na dwie swiece,ale jak ja wymienil to nic sie nie zmienilo,skłanie sie do tego ze to modul,komp lub elektryka???, ale moze macie inne pomysły bede wdzieczny za pomoc
  
 
Reset kompa na poczatek - zdjecie klemy na 30 minut
  
 
nie ma poprawy,jakies inne pomysły
  
 
Na początek przydałby się jakiś dokładniejszy opis co to escort jaki silnik itd. a później będziemy coś radzić
  
 
co do autka to dane sa w profilu ,model mk VI,a poza tym przywieziony z holandii,tam zagazowany,silnik 1.6 16v zetec,spory przebieg z tego bita wiekszosc na gazie, sam nie wiem co tu jeszcze opisac
  
 
A czy objawy na gazie i benzynie są takie same???
  
 
on pali tylko na pb,insalacja jest hlenderska,producent parownika to toyota,gdy jest na gazie to pali na benz i po 1-3 sekundach sam przelancza na gaz