[OT] Smutna polska rzeczywistość - q....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktos z was pamieta jak zamieściłem takie zdjęcie




Piesek miał juz 5 miesięcy i był niesamowity, razem z trzyletnią suką tez wyżłem tworzyli niesamowity duet. W nocy z pońdziałku na wtorek ktoś (niech go pagan określi) wrzucil im do kojca zatrutą kaszanke i pieski do rana sie wykończyły. (pewnie chca cos ukraść) Szkoda pisać jaka rozpacz w domu zapanowała, moje dwie dwunastoletnie siostry cały dzień płakały. Dziś pojechałem do schroniska po jakiegoś psa lub psy zeby pusto na podwórku nie było, smutno tak bo jak w garażu byłem to nikt mi narzędzi do kanału nie wrzucał. W schronisku jest wiele piesków ale wybraliśmy około dwu-trzyletnią sukę bernardyna jest prześliczna. W sobotę mija okres kwarantanny kiedy moze zgłosić sie właściciel. I w związku z tym mam pytanko bo pani powiedziała że za dwa miesiące będzie dodatkowo 7-10 małych bernardynów i napewno będo to bernardyny bo suka przybyła do schroniska z psem tez bernardynem - czy ktoś z was reflektował by na bernardyna? Musze pani powiedzieć co zrobie ze szczeniakami bo inaczej suki mi nie da.
  
 
Nie wiem, co napisać.........

Sam mam 12-letnią suczkę, bardzo podobną do wyżła (tyle że czarną) - i jak ktoś zrobiłby jej krzywdę ,to chyba byłbym w stanie takiego zabić.

Bardzo, bardzo Ci współczuję Jacu, cholernie mi żal tych psiaków.
Po prostu słów brakuje...
  
 
powiedz jej ze szczeniaki sprzedasz
  
 
.
  
 
Takiego skurw..syna to tez tylko utru ale zeby sie skurwiel meczyl z dwa dni a na koniec wysral swoje flaki . A to polska wlasnie ..
  
 
Współczuje bo wiem co to za strata. w zeszłym roku też mi psy truli. Jednego udało się odratować po tygodniu ciężkiej walki u weterynarza. Drugi nie miał tyle szczęścia.
  
 
.
 
 
współczuje ci

a co do bernardynków to moge wysłac wici alez kraka do tarmobrzega jest troche dalego ale zawsze można cos wymyslić

a zwłaszca ze ma kiku znjomych w mielcu a to znacznie bizej
  
 



Chamstwo (brak słów)
Kiedyś przygarnęliśmy kotkę, którą ktoś wyrzucił z samochodu przez okno - po kilku tygodniach ktoś ją zabrał a później podrzucił spowrotem kiedy spodziewała się małych...
  
 
Brak słów...... współczuje....
  
 
Az sie poplakalam. Biedne pieski WYpatroszyc skurwysyna. Jak mi szkoda psiakow Buuuuu
  
 
Zagadam z mama mialysmy brac psa co prawda owczarka niemieckiego ale bernardyn tez owczarek... no moze prawie
  
 
jesli chodzi o zwierzeta to takiego skurwysyna przepraszam za slownictwo!!!! za jaja i niech wpierdala tą trutke!!!!!mysle ze powinienes ja wziać jak sie mowi pierwsza myśl jest najwazniejsza. pozdrawiam.
  
 
kurwa, mam dwa psy i jakby mnie cos takiego spotkalo to załamka totalna, wiem co musisz czuć, współczuje
  
 
jak bog moze kochac ludzi?
  
 
Cytat:
2004-08-26 13:16:54, PGN pisze:
jak bog moze kochac ludzi?


To proste - nie kocha ich.
  
 
tylko bog moze kochac takich skurwieli, czlowiek tego nie potrafi. a z reszta nie wiem. jestem poczatkujacym teologiem.
  
 
Cytat:
2004-08-26 14:18:22, PGN pisze:
tylko bog moze kochac takich skurwieli, czlowiek tego nie potrafi. a z reszta nie wiem. jestem poczatkujacym teologiem.



ale za to dobrze ci idzie...

Ja tyz mam pieska. i jak by sie stalo cos mojemu Dexiowi to bym chyba zabil...
Wyrazy wspolczucia...


  
 
Dorwac h..ja do dupy nakopac takiego tylko dorwac i w piwnicy bym sie nad nim poznecal tylko oczywiscie tak by sobie kolo dupy za h..ja nie narobic .
  
 
Też bym im zapodał taką spreparowaną kaszankę....