| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
GDA Miłośnik FSO 3city | 2004-10-06 16:23:18 Witaj na naszym forum,
i zapraszam do przeglądnięcia naszej całej witryny klubowej : Warto Wiedzieć - Opis przełożenia silnika z Fiata 132 (2.0) do Poloneza btw: Nie krzycz - wyłącz Caps Lock-a |
kameleon_vip inowrocław | 2004-10-06 17:10:31
dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a może może masz taki silnik na opylenie???? |
Voy Miłośnik FSO Poldżons Constarownia/Sunderland | 2004-10-06 17:32:48 Puszukaj tutaj |
Yoshi81 523I Łódź | 2004-10-06 17:34:14 A koniecznie 1.8 chcesz???????
Czy 2.0,lub 1.6 też może być? |
kameleon_vip inowrocław | 2004-10-06 18:43:55
może być 1.6 |
kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2004-10-06 18:52:27
Taki kubeł zimnej wody z mej strony |
bodziot Miłośnik FSO "Misia" czyli Fiat P ... Kraków | 2004-10-06 19:01:18
potwierdzam ale za obawiam sie ze remont dwuwałkowca przeważnie kostuje wiecej dużo wiecej bo silniki DOHC (FIAT i Rover) mają jedną wade a zarazem zalete czyli sa trwałe ale jak sie zepują to ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
czyli zateskisz za OHV wiem bo sam mam to uczucie i gdyby nie to ze sie fajnie jeździ dawno by wyloował na złomie (jak i sam poldek) |
Ramzes_II Lancia Kappa Dębica | 2004-10-06 22:46:29
Bo Rover sporo młodszy nie ma takich przebiegów. Chciałbym zobaczyc 1,4 Rovera po 400 tys km... i 20 latach.. bo takie przebiegi i wiek maja coniektóre DOHC-e Fiata pakowane w poldka.. Sorki za uszczypliwość, ale to nie te roczniki silników... Moje 2.0 które robie jest z 81 roku, miało nabite ponad 400 tys bez remontu i za pierwszym zamachem od razu 2 szlif poniewaz tak duze były progi i skośnosć cylindrów (szlif - 100zł), pompa płynu - złom bo tak zardzewiała ze ledwo sie kreciła (80 zł), szlify wału ( o dziwo I szlif wyszedł na głównych i II na korbowych) - 100 zł, paneweki korbowe + główne - 100 zł, pierscienie - 50zł, tłoki nówjki do 1.8 - okazja za 300 zł kpl. !!, dorobienie panewek wałka pośredniego - 30 zł, tulejki korbowodowe + usuniecie owalu korb - 50zł, nowe sworznie - Żuk + skrócenie do pożadanego wymiaru - 50 zł, stoczenie koła zamachowego - 40 zł, dorobienie korków(zaślepek - wkrętów do kanałów olejowych + gwintowanie) - 40 zł, wywazenie wału i koła zamachowego + wyprawa (do Czestochowy gdzie wyważali) 180 zł. komplet nowych zaworów od Croma Turbo 160 zł, nowe prowadnice 50 zł, napinacz paska rozrządu - 80 zł, rzeźba w głowicy - powiekszanie gniazd, planowanie i ustawienie luzów - 200 zł, prawie nowe wałki rozrządu (10 tys przebiegu) - o dziwo za friko udało sie mi zdobyc, nowy rozrusznik, bo stary był nadpalony - 130 zł, kpl uszczelek i simmeringów Orginalli Ricambri Fiat - 150 zł, zębatka napędu pompy oleju i aparatu zapłonowego to 50 zł, inne nie zdefiniowane wydatki na pierdoły to 200 zł w tym pasek rozrządu, kompletna regeneracja gaznika + od razu mikser LPG do Webera 34ADF250 - ca. 120 zł. Teraz do tego dochodzi własna praca - czyli polerowanie i wywazanie korb, montaż całego silnika, rozwiercanie kanałów dolotowych i wylotowych, przeróbka pompy olejowej, czyszczenie kanałów olejowych w wale, nowe zaślepki (broki) wodne w bloku. Teraz kolejne wydatki jakie mnie czekają to: kpl. sprzegło wzmocnione ( sportowe) Sachs - po upustach prawie 700zł, nowa pompa paliwa elektryczna (jak nie kupie na szrocie jakiejś) to 200 zł, nowe koła rozrzadu (3 szt) to ok 180 zł i jeszcze kopułka, palec, kable WN i swiece to ok 200 zł.Wiecej na razie sobie nie przypominam. Chce sie to komus policzyc ? Silnik po 23 latach i ponad 400 tys przebiegu.. Policzcie z ciekawosci to samo do Rovera... Nie bedzie az tak duzej róznicy.. Ale jak kapitalka, to kapitalka.. A nie ruski remont... [ wiadomość edytowana przez: Ramzes_II dnia 2004-10-06 22:47:43 ] |
Quattro Miłośnik FSO Nissan Sunny / Mazda 6 Tam gdzie pierniki | 2004-10-07 00:11:42 Brrrr a nie lepiej kupić 132???
Co do silników... to aż takiej tragedii chyba nie ma... W końcu w rodzinie to już trzecie 132 i piąty DOHC |
Race_D Miłośnik FSO FSO SPORT Sin City... Bydgoszcz | 2004-10-07 00:56:49 Mój 2.0 już ponad rok czeka na "lepsze czasy", bo jak wspomniał Ramzes - jak robić to porządnie |
bodziot Miłośnik FSO "Misia" czyli Fiat P ... Kraków | 2004-10-07 09:13:01
ja mam i jak umiesz kozystać z wyszukiwarki to poczytaj co w nim zrobiłem wciagu roku a mój silnik jest z 76 roku |
road_runner Miłośnik FSO Gdynia | 2004-10-07 09:27:56
W Gdansku na Hallera podjezdzaja z jeszcze wiekszymi przebiegami roverki. W tych silnikach moze sie sypnac tylko gora (glowica) dół praktycznie jest niezajezdzalny. Rover pod kazdym wzgledem jest lepszy od wloskiego DOHC. |
bodziot Miłośnik FSO "Misia" czyli Fiat P ... Kraków | 2004-10-07 09:42:55
bo jest o 20 lat młodszy wiec musi być bardziej trwały i potwierdze twoje słowa ze rover produkuje nie za ciekawe auta ale silniczki zawsze miał udane pozatym jak pamietam ma mokre tuleje wiec mozna go remotować w nieskączoność a problem co leprze w poldku rover czy fiat zawsze bedzie nie rozwiązany nom chyba ze ich mix czyli 1.8 rovera [ wiadomość edytowana przez: BodzioT dnia 2004-10-07 09:44:24 ] |
Bodzioo 2xFSO Ryki | 2004-10-08 16:06:57 a mojemu koledze w roverku pierwsze co padło to właśnie ten zachwalany niezajeżdzalny dół, teraz już 2 raz będzie to wymieniał
ja swoje 2.0 robie po trochu od lutego i miałem to nieszczęście że wałki były prawie łyse. a tłoki mahle kompletne kosztują 200zł za szt. |
crashman 125p Łódź | 2004-10-09 23:19:52
Mi sie chcialo i podliczylem: nie liczac sprzegla wychodzi 2840 zl. Przy okazji wyliczylem tez ile wpakowalem w remont swojego 2.0 dohc - 2350 zl. No i to wszystko nie zrobi sie w jeden dzien, od kupna silnika do wlozenia go do budy uplynelo (w moim przypadku) 5 miesiecy. A kupilem go za calkiem sporo kasy, mialo byc: "wkladasz i jezdzisz" |
Mokry Miłośnik FSO Poldzo/VW Gragów | 2004-10-10 00:05:12
|
SCHIL Miłośnik FSO Polonez Łódź | 2004-10-10 10:46:19
Trzeba mieć szczęście |