Woda sie leje do kabiny

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
i bagaznika z prawych rynienek (tylnej i przedniej) od szyberdachu

przez rok nikt nie wiedzial co sie dzieje.... az, ktoregos pieknego dnia zaczalem experymentowac z laniem wody tu i owdzie. cholera jasna chlopaki poradzcie cos! ile taka naprawa moze kosztowac?
sprawa wyglada tak: lejac wode do ujscia odprowadzen wody z rynienki szyberdachu, cieknie mi po prawym slupku gdzies w polowie wysokosci (??) do kabiny i z prawej strony do bagaznika.

dzieje sie tak od czasu jak mi maluch wjechal w tylek i widocznie spartolili robote na warsztacie (byl wymieniany tylny prawy blotnik).

z gory dzieki
pozdrawiam.
  
 
ehhhhhh

posiadam escorcika 1992, 1.4 benzyna, trzydrzwiowy.
  
 
jesli to orginalny szyberdach to ma on gumowe rurki spustowe puszczone w slupkach przednich i tylnych, moze podczas wymiany blotnika zostal rozciety czy przypalony i dlatego sie leje,
niestety zeby sie do niego dostac musisz zdjac podsufitke
  
 
Już essi tak jest niestety zbudowany, że leci do środka.
Można się pocieszyć, że nie tylko essi przepuszcza wodę do środka inne autka też , nawet nówki z salonu
  
 
Powoli, powoli. Tak jak Squadak napisał. Powodem przecieków mogą być niedrożne odpływy z szyberdachu.
  
 
A jak puszczają lampy w kufsze, to co można zaradzić?
  
 
Tylko silikon. Niestety.
  
 
Bardzo dziekuje za odpowiedz Squadakowi i reszcie chlopakow. Czy nie wiecie gdzie w internecie dorwac opis zdejmowania podsufitki, bo instrukcja pomija ten "szczegol"?... pozdrawiam.

[ wiadomość edytowana przez: klf dnia 2004-05-19 23:32:19 ]
  
 
Witam, a jak wygląda to uszczelnianie , gdy przez szyber cieknie ale tylko gdy autko stoi tyłem do dołu(woda spływa na tyl)?

podobno w tylnej części szybra rynienka ma zbyt małe wywinięcie i dlatego się przelewa, ale nie widziałem tego jeszcze sam - to nie wiem czy wierzyć?

co o tym sądzicie?
  
 
Cytat:
2004-05-18 22:04:32, klf pisze:
Bardzo dziekuje za odpowiedz Squadakowi i reszcie chlopakow. Czy nie wiecie gdzie w internecie dorwac opis zdejmowania podsufitki, bo instrukcja pomija ten "szczegol"?... pozdrawiam.

[ wiadomość edytowana przez: klf dnia 2004-05-19 23:32:19 ]



przerabialem to. polamiesz mase plastikow
  
 

przerabialem to. polamiesz mase plastikow
[/quote]

E tam żadnego plastiku nie złamałem jak wyjmowałem do wyprania