Chlopaki jak zaczac przygode z rajdem??!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czesc...jest taki patent ze ulika ciagnie do rajdow [no do kjs-ow]...pomozcie...jak zaczac...co zrobic...bo jestem zielony w tym temacie...ale smiganie malarkiem to jest dla mnie to!!! poleccie jakies szkoly...dajcie rady...powiedzcie jak wy zaczynaliscie...co musze miec...kogo musze miec...po porstu wprowadzcie kolege
  
 
odwiedzaj tego typu imprezy -> klik klik;)
  
 
hehe Mountez

a wracając do tematu:

znajdź jakiś bezpieczny, w miarę duży plac. Skombinuj sobie z 10 pachołków lub opon. Trenować, trenować i jeszcze raz trenować. Potrenujesz, wczujesz się w auto- wystartuj w kręciołach i innych podobych imprezach. Miejsce które zajmiesz w takiej imprezie pokaże ci ile brakuje jeszcze do konkurencji, lub okaże się że jesteś całkiem dobry . Potem kjsy, zebranie budżetu, no i PPZM... Powodzenia
  
 
thx!!! zabieram sie za szukanie miejscowy!!!!
  
 
Cytat:
2004-10-26 20:54:32, Konrad_P pisze:
znajdź jakiś bezpieczny, w miarę duży plac. Skombinuj sobie z 10 pachołków lub opon. Trenować, trenować i jeszcze raz trenować. Potrenujesz, wczujesz się w auto- wystartuj w kręciołach i innych podobych imprezach. Miejsce które zajmiesz w takiej imprezie pokaże ci ile brakuje jeszcze do konkurencji, lub okaże się że jesteś całkiem dobry . Potem kjsy, zebranie budżetu, no i PPZM... Powodzenia


A potem jak dobrze pójdzie IMP, Mistrzostwa Europy i WRC - pomarzyć zawsze można no nie??