Ubywa benzyny ze zbiornika - pół zbiornika na 8000km

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jakieś 8000 km temu zatankowałem do pełna aż się wskazówka wyginała. Zauważyłem powolne ubywanie paliwa ze zbiornika. Jezdzę non stop na LPG więc spalanie odpada. Nawet jeśli już to rozumiem 5 litrów na odpalanie i zmianę na LPG po kilku sekundach ale nie pół zbiornika.

Benzyna nigdzie nie kabie i nie śmierdzi. Co jest grane? Może jakiś obieg oparów benzyny szwankuje, a może spala te opary. Gdzieś tam czytałem że opary trafiają do silnika

PAwol
  
 
Ale zauwaz ze jak tylko wlaczasz zaplon to pompa paliwa robi takie: "bzzzzyyyyyyyt" i w tym momencie zasysa _troche_ paliwka do silnika, mojim zdaniem to wlasnie to...
Tez mi sie wydaje ze paliwko mi za szybko znika, ale tak to juz niestety jest.
  
 
Benzyna paruje i to bardzo szybko... ot tak sobie.
  
 
Też tak miałem,i zrobiłem przeróbke w instalacji że jak autko na lpg to pompa paliwowa off.
pozdro
  
 
heh aaa sprawdz no brachu ile ci pali na benzynie.? tak testowo walni sobie 100km na PB jak wyjdzie koło 15-20l/100 to bedziesz już wiedział dlaczego ci tak ubywa na same tylko odpalanie...
  
 
Od kiedy przełączam na gaz zaraz po dopaleniu (nawet w zimę) to beznynka ubywa w dużo mniejszym tempie.
Kiedyś przełączałem gaz po lekkim podniesieniu wskazówki temperatury, ale kosztowało mnie to nad spopdziewanie dużą ilość paliwa.
  
 
BTW
Jest jeszcze jeden aspekt przedwczesnego przełączania na gaz, chyba nikt o nim nie wspominał.
Mianowicie gdy parownik nie ma odpowiedniego podgrzewania odparowywanie gazu przebiega powoli i może się zdarzyć, że podczas gwałtownego przyspieszania gazu w fazie lotnej po prostu zabraknie i samochód straci moc, co może się okazać niebezpieczne.
  
 
Faktycznie, przy natychmiastowym przełączaniu na gaz, trzeba jechać przez klika minut delikatnie i spokojnie z powodów wymienonych przez Roberta
  
 
Pamięta ktoś... Chyba było ostatnio na forum

Artykuł o szybkim przełączaniu na gaz ???

I jego konsekwencjach ?
  
 
Cytat:
2004-09-08 16:09:43, Zoltar pisze:
Pamięta ktoś... Chyba było ostatnio na forum

Artykuł o szybkim przełączaniu na gaz ???

I jego konsekwencjach ?



eeeeee tam, propaganda koncernów paliwowych
Możecie przełączać
  
 
Żadna propaganda

Trochę tam tego było.

Nikt tego nie ma ?

Szkoda...
  
 
Przełączajcie dziatki i nie lękajcie się niczego
  
 
Nie znam się na gazie samochodowym... ale podejrzewam, że efekt będzie taki, że silnik zajedzie się po 379 tys.km zamiast po 393 tys.km. Podobnie jak z olejem.
  
 
u mnie tez strasznie szybko ubywa PB, ale coz na to poradzic, moze faktycznie zrobie odciecie pompy paliwa...

na szczescie paliwka ubywa znacznie wolniej niz bez LPG
  
 
U mnie ubywało kiedys w strasznym tempie a winny okazał się mechanik co za słabo dokręcił przewód paliwowy na filtrze paliwa przez co paliwo wycielało tylko w czasie jazdy (nie kapało na postoju bo nie pracowała pompa) usterka była mało widoczna ale na szczęście w miarę szybko to spostrzegłem i dokręciłem przewód.
  
 
Cytat:
2004-09-08 16:09:43, Zoltar pisze:
Pamięta ktoś... Chyba było ostatnio na forum

Artykuł o szybkim przełączaniu na gaz ???

I jego konsekwencjach ?



Zoli, podaję Link dla przypomnienia Zimny silnik a LPG

Oczywiście każdy jeździ jak chce.
Ja po przeczytaniu tego artykułu przełanczam na gass dopiero po jakimś 0,5-1km jazdy (ale tylko rano)
Wiem, że to nie wiele ale jest to już jakiś kompromis. No i dodam, że wieczorem gaszę na Pb.
  
 
hmm... dużo racji w tym artykule - ja niestety nie mam zamontowanego czujnika temp. i przełącza mi się pow. 2000 obr. a że to automat no to ciężko tego nie przekroczyć (oczywiście mogę zupełnie odł. inst. gas.) do pracy mam ... 3 km hehehe więc napewno nie złapie nigdy tej temp. - no i nie po to zakł. gas aby jeździć na PB. Ja robię tak odpalę na PB poczekam aż mi się wysunie antena gaz i jazda - z tym, że na początku to powolutku jadę... innej opcji w swoim przypadku nie widzę.