No i ja mam uszczelkę do wymiany :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No tak, tak się powoli szykowałem do tego, ale esperak chyba chciał szybciej i w ubiegły czwartek zagrzal się pod czerwoną kreskę. Szybkie stop i kontrola płynu w zbiorniczku zero!!
no to odczekałem chwilkę, i delkiatnie na najbliższą stację po litr płynu BORYGO Dolewka i jazda dalej. W piątek było OK , tyle że samochód już nieźle dymił (biały gęsty dym). W piątek po pracy na uczelnię i.... dolewka wody wcześniej zabranej w 1,5 litrowej butelce z domu. W Sobotę ok, niedziela też, ale tylko do wieczora, wieczorem kolejna dolewka z magicznej butelki ( AQUA MINERALE ) i poniedziałek spokuj , a dziś autko już u mechanika czeka na wymianę uszczelki i innych uszczelniaczy.

Zaleję go teraz półsyntetykiem, bo koszty trzeba redukować

Muszę pochwalić esperaka, że przynajmniej w weekend dowoził mnie do szkoły i nie wyzionął ducha
  
 
no i robi się smutno, mam nadzieję że koszt zamknie się w 800zeta
  
 
No więc samochód odbieram za chwilę, koszt 820zł. Zrobiony rozrząd dodatkowo. I tu pytanie Jak go dotrzeć? Na benzynie czy można spokojnie na LPG - delikatnie , tzn. normalnie jeździć? czekam na rady
  
 
Normalnie jeździć
Tylko na początku nie katować.
  
 
thx za szybką odpowiedź i potwierdzenie moich przekonań

  
 

Krzysiek a ile Cię kosztowała wymiana uszczelniaczy ??

  
 
ZA wszystko dałem 820zyla, uszczelka, uszczelniacze, planowanie głowicy, olej, płyn chłodniczy, świece, pasek rozrządu, napinacz i jakieś pierdułki za planowanie głowicy i wymianę uszczelniaczy chyba jakoś 160zł czy 120zł