Ja dzisiaj jade na Mazury i piekny sie wydaje swiat...

Fajnie macie

Wielkie Jeziora Mazurskie. Zaczynamy z Mamr

o cholera venus! wlasnie jutro mialem sie z toba podzielic glowna wygrana w totka, jakies 6 baniek na pol, a ty wyjezdzasz! trudno, dam na kosciol.

Łomatko jedyna z jaką poooetką jadziem pływać Nieee no widze ze dobre będą nastroje w zauodze... Ja też już tęsknię za tymi wakacjami - już drugi rok z rzędu przesiedziałem czerwiec lipiec oraz sierpień w biurze.

Admi, weź sobie choć tydzień wolnego. Każdy chyba tego potrzebuje.

Także biorę aparat w łapkę, dwie puste karty pamięci i mam nadzieję, że 1101+33 zdjęcia wystarczą na udokumentowanie tygodniowych wojaży. (może uda mi się przemycić starego laptopa, to będzie na co zgrywać fotki i może jakieś filmy powstaną...)

Życze wszystkim miłego czasu w odosobnieniu od Naszej czwórki - (wyjątkowo) mam nadzieję że w czwartek nie będę miał szansy przyjechać do Klipra i że urządzimy sobie spota fragmentu WGUFSOAK w jakiejś tawernie na szlaku WJM (może Zęza w Sztynorcie..., może Tawerna u Harcerzy w Giżycku). Będziemy o Was pamiętać i wznosić Wasze zdrowie.

Nareszcie będę mógł zapomnieć że muszę gdzieś JECHAĆ i można będzie się spokojnie napić pivka.

Łomatko, tydzień minął rewelacyjnie, przepysznie i wogóle bombowo. Wyjechała czwórka z klubu (ok. trzy plus jeden niezrzeszony, ale cóż...) i wróciła... czwórka. To już coś. Czasem zamknięcie ludzi na tak małej przestrzeni (ok. 15m2) na tak długo wiąże się z różnymi dziwnymi zbrodniami.

Mazury są piękne. Ja wiem, że część ludzi u nas zupełnie nie ma bakcyla żeglarskiego ale i tak powiem wam, że tyle pięknych widoków ile można tam trafić i tyle wspaniałych miejsc jakie można zwiedzić spokojnie starczają na to, by zwiedzać polskie piękne zakątki przyrody nie szfędając się po obcych landach (jak to Smoleń z Laskowikiem zwykli mówić).

Fajnie było. Poldzio spisał się że hoho (awarii 0), choć nowe szersze kółka troszeczkę obcierały o plastikowe nadkola po załadowaniu autka - dwie sprawy trzeba będzie popełnić - sprężyny od trucka i jeszcze jedno piórko, by móc moim skarbem wozić coś więcej niż 2 osoby.

Cytat:

2004-09-11 10:01:52, robreg pisze: ...Mazury są piękne. Ja wiem, że część ludzi u nas zupełnie nie ma bakcyla żeglarskiego ale i tak powiem wam, że tyle pięknych widoków ile można tam trafić i tyle wspaniałych miejsc jakie można zwiedzić spokojnie starczają na to, by zwiedzać polskie piękne zakątki przyrody nie szfędając się po obcych landach (jak to Smoleń z Laskowikiem zwykli mówić)....

Ale część ma i to tak zajebistego że hej . Pływam po Mazurach od 20 lat i również nie zamieniłbym ich na obce landy. Tylko w tym roku nie mogliśmy z żonką pojechać ech .

Ja mam wieksze jeziorko pod nosem, ale to nie to samo co Mazury... tzn woda ta sama, lodki podobne, tylko ludzi nie Ci sami... brakuje mi Was tu na wygnaniu...