| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Race_D Miłośnik FSO FSO SPORT Sin City... Bydgoszcz | 2004-09-11 18:05:15
Gdybym to ja zakonstruował takie urządzonko to podtrzymanie dałbym na pradzie z akumulatora i gdy napięcie na nim spadło by poniżej zadanej wartości "Akupower" (fajna nazwa |
Robi200 Miłośnik FSO Warszawa 200 Warszawa | 2004-09-11 23:29:33 z akumulatorem na.............. to jeszcze nikt nie kłamał |
![]() StilotiS Miłośnik FSO Łódź | 2004-09-11 23:51:28 czyli kicha??? |
zenolop Polonez1.4 16V DOHC Warszawa | 2004-09-12 13:12:39 Niekoniecznie. Twoje urządzenie może być wartościową pomocą, w usprawnieniu akumulatora. Akumulatory kwasowe są dość kapryśnymi np w porównaniu do kadmowo niklowych. Np nie można akumulatora takiego rozładowywać ponad pewien próg, ponieważ płyty z masą czynną zasiarczają się, siarka z kolei jest złym przewodnikiem elektryczności więc akumulator traci pojemność. Przy przeładowaniu (ładowaniu zbyt dużym prądem) następuje obkruszanie się masy czynnej z płyt akumulatora, to z kolei powoduje iż masa czynna będąca przewodnikiem gromadzi się na dnie celi i powoduje samowyładowywanie się akumulatora. Z zasiarczeniem płyt mozna walczyć przez odpowiednie umiejętne ładownie akumulatora i być może za tą funkcję odpowiada w/w aparat. Jeżeli symuluje on lekką pracę akumulatora oraz cykle ładowania to zupełnie fajne urządzenie. Zwalnia użytkownika od martwienia się akumulatorem w czasie gdy samochód czeka na zmniejszenie akcyzy w paliwie (75%). Prawdopodomnie urządzenie może przedłużyć życie akumulatora i opóźnić moment jego śmierci. |
![]() StilotiS Miłośnik FSO Łódź | 2004-09-14 20:56:51 No to całkiem fajnie |