Termostaty

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czy zdarzylo sie komus zeby nowy termostat po miesiacu uzytkowania zaczal sie zacinac??
drugie pytanko to.. czy termostaty do lad sa dostepne tylko z jedna temperatura otwarcia czy tesz jest pare wersji tak jak w poldku??
  
 
odpowiem tylko na pierwsza czesc pytania: TAK!
wiele czesci opuszcza fabryke juz popsutych
to samo tyczy sie tez pomp, czujnikow czy zaw. nagrzewnicy lub cylinderkow ham.
ja. np mialem fabrycznie zepsuty wysprzeglik, korek od chlodnicy rozpadl sie po kilometrze od jego zalozenia. tak wiec zacinajacy sie termos to norma zapewne.
a dupnij dziada mlotkiem. Mojemu pomoglo
  
 
Powiem brzydko -> ładowskie termostaty/nagrzewnice (no te elementy od regulacji temperatury nagrzewania ->no ta rosyjska klima) są do dupy...(ups ).

Tak, jak AutoWaz musi popracować mocno nad ochroną antykorozyjną nadwozia nawet nowych modeli, które "gniją" (popisowy numer to tylne klapy) w sposób stanowiący obrazę dla większości szanujących się producentów aut, tak i te pieprzone termostaty może by wreszcie zaczęli porządnie produkować (a jak ich ta nadzwyczaj skomplikowana technika przerasta, to niech zlecą produkcję tego komuś, kto potrafi to wykonać z należytą starannością).
Pan Januszewski mnie ostatnio załamał, kiedy mi powiedział, że "trzeba toto ruszać, otwierać i zamykać cyklicznie, bo inaczej na pewno się popsuje -> nie można ot tak sobie ustawić na jakąś temperaturę i nie ruszać tego przez kilka miesięcy" (może niedokładny cytat, ale oddaje sens )... no i odrzucił moją reklamację na wymieniany ostatnio element (nie chciało mi się walczyć, bo się spieszyłem, ale może podejmę polemikę w przyszłości). No jasne -> jeździłem już ponad 10 nieładnymi autami i standardem wydawał mi się ustawienie temperatury na kilka miesięcy (wiosna, lato) w jakimś tam położeniu, a potem przestawieniu tego na grzanie znowuż na kilka miesięcy. I nigdy nie miałem takich problemów, jak z Ładą... Nie przyszło mi niedoinformowanemu do głowy, żeby w zimie włączać sobie co drugi dzień zimny nawiew, zaś latem przełączać na gorącą (w Niwie dodatkowo pachnącą olejem) bryzę w twarz, żeby tylko caśtam się nie zepsuło...

[ wiadomość edytowana przez: Mariusznia dnia 2004-09-19 22:29:32 ]
  
 
hej bo teraz sie troszke pogubiłem.... czy 2107 ma zimny i goracy nawiew?? bo u mnie jest tylko gorący........
  
 
Jest i zimny i goracy nawiew.

Może po kolei:

1) górna dzwignie oznaczone czerwonym trojkacikiem służy do sterowania zaworem nagrzewnicy, a tym samym do regulacji ilosci wtłaczanego ciepłego powietrza,

2) środkowa dźwignia służy do otwierania hmmmm..... jakby to napisać.... przepustnicy (klapy), ktora jest odpowiedzialna za doprowadzanie powitrza z zewnatrz. (powietrze po drorze napotyka na nagrzewnice)

3) dolna dźwigienkka służy do przełączania miedzy naiwewiem na szybą i na boczne nawiewy.

4) jest jeszcze klapa na dole, ktora odpowiedzialna jest za nawiew na nogi

I tak, jezeli gorna dzwignie masz na maxa w lewo, a srodkowa na maxa w prawo to leci zimne powietrze (no to zalezy od pory roku)

Jezeli gorna masz na maxa w prawo i srodkowa na maxa w prawo to powinno leciec gorace powietrze.

Itp, itd.
  
 
w sumie sie zastanawiam-co ma ruszanie dźwigniami od ogrzewania i nawiewów do termostatu?
do zaworu nagrzewnicy to owszem,jak sie jesienią włączy na grzanie i wyłączy wiosna,to na 99% będzie ciekło,bo trzeba tymi dźwigienkami od czasu do czasu poruszac,czasem otworzyc,czasem zamknąc,to padnie po półtorej roku,zamiast po pół
cóz takie gówniane wykonanie.ja u siebie wymieniałem ostatnio po 3-4 miesiącach.

termostat tez potrafi sie zaciąć,ale nie mamy na to wpływu,no chyba,że ktos zaleje kranów do ukł. chłodzenia,to przyspieszy sie zacięcie termostatu poprzez odkładający się kamien.
  
 
Grześ - oto kolejność pojawiajacych się wątków w tym temacie

1) termostat
2) wieszajacy sie termostat
3) słuszne narzekanie Mariusza na jakosc czesci
4) Mariusz wspomina o ciepłym i zimnym nawiewie w ładzie
5) ZAX poddaję pod wątpliwość istnienie zimnego nawiewu w ładzie
6) ja rozwiewam wątpliwości

Tak to wygląda, a wracajac do zaworu to fakt - trzeba ryszać dzwignia sterujaca zaworem, bo inaczej on potrafi sie zastac i wtedy cieknie - ot taka kolej rzeczy

Ja wymieniałem z rok temu i jak narazie nie cieknie, a w sklepie wybierałem chyba z 15 minut ten własciwy, bez luzów i nie zacinający się.
  
 
Witam
hmmmm... może będe trochę kontrowersyjny, ale nie zgodzę się kilkoma wypowiedziami
po pierwsze temat topicu nieadekwatny jest do tematu dyskusji , częśc klubowiczów pomyliła termostat, ten przy silniku, który reguluje temperaturę silnika, z zaworem nagrzewnicy który reguluje temperaturę we wnętrzu auta
o jakości czesci ostatnio napisano tak wiele, nie chce już dorzucać steku przekleństw do tego co już napisano, polecam tylko bardzo staranną selekcję części zapasowych, najlepiej markowe, lub zachodnie, nie kupować białorusi, ukrainy i niefabrycznych rosyjskich, także Fenoxy to niestety jest problem, syf i tyle, msci się kupowanie najtańszego badziewia niestety, już w zyciu, jeśli bedę miał wybór nie kupie g...nianego sworznia, kiedy obok mam kika złotych droższy Krosno.
Co do zaś słynnego już zaworu nagrzewnicy, mogę powiedzieć to samo co któryś z serwisów, dobrze jest go używać, mało tego polecam konserwację raz na pól roku wazeliną techniczną, 3 minutki pracy a unikamy wielu nerwów
osobiście nie mam z tym zaworkiem problemów, nieraz wracam wieczorkiem lub nocą zmarzniety z jachtu, miło jest wtedy nagrzać sobie chwilę w aucie nawet latem, nie jestem taki przesądny że latem ogrzewania się nie uzywa, zimą też wajchuję tym zaworkiem, używam go po prostu normalnie regulując temperaturę we wnętrzu autka
to jest trochę tak jak z linką ręcznego, wcześniej nie używałęm ręcznego więc linka byłą wiecznie zapieczona, jak zaczałm używać, skojarzyłem całkiem miło , że ŁADnA ma niezły ręczny
  
 
Jeśli chodzi o pytania Zaxa, to ja mam też tylko gorący nawiew, ale działa on tylko jak mam otwarty zimny nawiew. Prawdziwy zimny nawiew, mam tylko z tych kratek-nawiewów na środku.
Wracajac do tematu, to termostaty są produkowane w chyba z dwoma temperaturami otwarcia i te temperatury są wybite na dnie termostatu. p.s. mam zbędny termostat do Samary
pzdr
  
 
Cytat:
2004-09-20 11:16:32, sheriffnt pisze:
częśc klubowiczów pomyliła termostat, ten przy silniku, który reguluje temperaturę silnika, z zaworem nagrzewnicy który reguluje temperaturę we wnętrzu auta



A kto taki??? Bo ja przejzalem caly watek i nic takiego nie zauwazylem. Zawor nagrzewnicy wyszedł od Mariusza, ktory zaczął słusznie nazekac na jakość części.

Cytat:
także Fenoxy to niestety jest problem



Mam pompe skrzegla, hamulcow i i wysprzeglnik Fenoxa i dziękuję nie narzekam - nie zgodze się z tą wypowiezdzią. Nie wiem co można kupic lepszego od Fenoxa do łady obecnie. Niestety cześci oryginalnych fabrycznych brak na rynku.

Cytat:
Co do zaś słynnego już zaworu nagrzewnicy, mogę powiedzieć to samo co któryś z serwisów, dobrze jest go używać, mało tego polecam konserwację raz na pól roku wazeliną techniczną, 3 minutki pracy a unikamy wielu nerwów
osobiście nie mam z tym zaworkiem problemów, nieraz wracam wieczorkiem lub nocą zmarzniety z jachtu, miło jest wtedy nagrzać sobie chwilę w aucie nawet latem, nie jestem taki przesądny że latem ogrzewania się nie uzywa, zimą też wajchuję tym zaworkiem, używam go po prostu normalnie regulując temperaturę we wnętrzu autka



Zgadzam się z tobą w 100%. Podczas wymiany nieszczesnego zaroką 2gi raz (napewno pamietasz całą akcję szeryfie ) tez przesmarowałem wazelinką i nic nie cieknie a zawór chodzi miodzio. No i też letnimi wieczorami wlaczam sobie ogrzewanie, bo u nas potrafi być zimno. A zimą potrafi być ciepło jak wali słońce, a siedzie się w kurtce puchowej. Ale najcześciej stosuję technikę - ogrzewanie na maxa i uchylone okienko - jest ciepło i do tego świerze powietrze!!!
  
 
Cytat:
2004-09-20 11:40:51, Yanosik pisze:
Jeśli chodzi o pytania Zaxa, to ja mam też tylko gorący nawiew, ale działa on tylko jak mam otwarty zimny nawiew. Prawdziwy zimny nawiew, mam tylko z tych kratek-nawiewów na środku.



Tak, tak - prawdziwy zimny i BEZPOŚREDNI nawiew faktycznie idzie tylko z tych kratek po środku, ale zamknij je, zamknij zawor nagrzewnicy i srokowa wajchę przesun w prawo i wlacz wentylator a tez pojdzie chlodne powietrze.
  
 
Witam
Leszek. jeśli Ci te Fenoxy działają to trzymam kciuki, miałem niestety okazję się trochę do nich rozczarować przy okazji napraw łady Darka Q100, a i na forum kilka osób narzekało na ich niską trwałść..
w ogóle się często zastanawiam skąd u klubowiczów tak wiele awarii, szczególnie podzespołow które w naszych autkach nie saą zbyt awaryjne, i wydaje mi się ze obciązą to w dużym stopniu mechaników, niechlujnosc montażu, czy po prostu niewiedza..najlpeszy przykłąd to przygoda Moniki i Szymona w drodze na zlot, "ktoś zapomniał" podłączyć ładowania, tj, jednego kabelka, albo wetknął go byle jak tak ze wyypadł na kilku pierwszych wybojach, pytanie: Łada nawaliła?, czy może mechanik?
  
 
ze srodkowych kratek wieje-owszem-ale tylko podczas szybszej jazdy.W korku to wogóle nie zdaje egzaminu i mozna sie udusic.
jak sie zamknie zawór i da na maxa zimne powietrze,to troche idzie chłodnego na szybe i jak u kogos dziala,to również z bocznych kratek i na nogi
wada to zbyt wolny moim zdaniem wentylator
ja w swojej miałem zmieniac,moze na polonezowski,ale tak sie złozyło ze nie zdązyłem.