Zdjęcia z Pragi, Wiednia i Budapesztu (Jackal)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zdjęcia z Jackal European Tour 2004

http://www.pbase.com/jackal_01_praga/inbox
  
 
No no, z przyjemnością się patrzy.
Bardzo udane zdjęcia także pod względem technicznym, nic tylko pozazdrościć.
Tylko coś mało Toyot No i ten biedny zwierzak

Pozdrawiam
  
 
Bardzo fajne foty!
Czy możesz podać jakim sprzętem robione?
Zamierzam dokonać zakupu,i wiesz, rozpytuję znajomych.
Twoje zdjęcia wyglądają super .

POZDRO.
  
 
Jackal bardzo fajne fotki Widze ze w Wiedniu zdjeli kopoły, no i ta Złota uliczka w pradze Bajer gratuluje wakacji
  
 
A Ty Jackal znowu w podróży ? Zazdroszczę. Piękne zdjęcia

Cytat:
2004-09-17 16:44:18, Jackal pisze:
Zdjęcia z Jackal European Tour 2004

http://www.pbase.com/jackal_01_praga/inbox

  
 
Bardzo fajne fotale..... Prosimy jeszcze o jakis komentarz....
  
 
Tak zdjęcia wspaniałe!! Widać, że prezent urodzinwy się udał
Pozdro!!
  
 
Musiało być pięknie. Byłem we wszystkich tych miastach a Wiedeń znam dość dobrze. Aż mi się łezka w oku zakręciła. Kurde szkoda że mnie tam nie było bo bym wam pokazał perę pięknych miejsc nie ujętych w przewodnikach.
A na Grinzingu w najstarszej heurige byli????? Tam co wieczór słychać śpiewy w rodzaju "Szła dzieweczka do laseczka" bo muzykanty miejscowe jak tylko usłyszą Polaków to od razu im to grają - no i jest okazja by pośpiewać przy dobrym winku.
Mam nadzieję, że załapaliście się na lody na Schwedenplatz - to moim skromnym zdaniem najlepsza lodziarnia na świecie. Nawet Tichy im nie dorównuje choć znacznie sławniejszy.
A Praga... widzieliście tą kawiarnię na dachu (można ją zobaczyć wychylając się za mur Hradczan) stare łóżka i krzesła na których sobie leżą lub siedzą ludzie i rozmawiają ... o czymś zapewne.
W Budapeszcie widzę, że byliście na tych samych basenach co my.
Ale tam było pięknie....
  
 
Po kolei:

0) Dziękuję za ciepłe słowa

1) Aparat Minolta Dimage A1, a zamieszcone fotki zostały niestety obrobione (pomniejszone, spkowane), oryginały prezentują sie lepiej

2) Na Grinzingu nie byliśmy, ale lody na Schwedenplatz zjedliśmy - przebóg wyśmienite. W Pradze akurat lekko padało kiedy zwiedzaliśmy Hradczany, więc knajpkę na dachu widzieliśmy ale nikt nie leżał na łóżkach.

3) Zdjęcia jelenia pochodzą ze Słowacji, zatrzymaliśy się przy restauracji w drodze powrotnej, kiedy podjechali tam Belgowie prosto z polowania. Pierwszy raz w życiu widziałem martwego jelenia, więc musiałem mu zrobić kilka fotek.

4) Jakiś komentarz? Hmm, wycieczka "Zapomnianym Szlakiem" z Triady, tempo wielkie, ale dało się nadąrzyć i jeszcze robić zdjęcia. W każdym z miast miejscowy przewodnik mówiący po polsku. Pogoda ... widać na zdjęciach, temperatura do 26*C. W Pradze i Budapeszcie hotele były w samych miastach, choć kawałek od centrum, w Austrii 4-gwiazdkowy pod Wiedniem.

Polecam zwiedzenie tych miast we własnym zakresie lub z wycieczką, piękne są.

  
 
Hej, Jackal!
Czy od czasu wycieczki do Turcji nie przybylo Ci brzucha???
Albo mi sie zdawalo, bo wszystkich oceniam swoja miarka - mi przybywa...
  
 
Cytat:
2004-09-23 07:36:28, Bartek72 pisze:
Hej, Jackal! Czy od czasu wycieczki do Turcji nie przybylo Ci brzucha???



Też coś, nic mi nie przybyło
To tylko klata zjechała mi do pasa
  
 
Cytat:
2004-09-23 09:05:51, Jackal pisze:
Też coś, nic mi nie przybyło To tylko klata zjechała mi do pasa



Hehe a ktoś niedawno marudził, że grubnie bo żona dobrze gotuje A jakby nie dobrze gotowała to też byłoby źle a tak na zdrowie idzie
  
 
Kobiety zabijają swoich facetów takim gotowaniem, a niestety człowiek od pewnego wieku nie potrzebuje już tyle pożywienia (kalorii) dziennie co np. młodzież

Potem prawie wszyscy ok 50-ki wyglądają jakby byli wciąży
  
 
W moim przypadku problem polega chyba na tym, ze jedzenie jest jedna z nielicznych przyjemnosci, jaka mi jeszcze zostala...oczywiscie oprocz mojej Corolci.
Nie jest jeszcze bardzo zle (180cm, 86kg) i od ilos tam juz lat zapinam sie na ta sama dziurke w pasku, ale jak mowi moja zona, coraz wiecej nad tym paskiem mi wystaje...