Czym umyć lampy świateł drogowych i mijania?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Patrząc na klosze lamp drogowych i mijania w moim aucie widać, że od środka są jakby przydymione czy zakurzone. Chciałbym to czymś wypłukać a jednocześnie nie chcę aby po zabiegu złuszczył się odblaśnik. Zastanawiałem się, czy nie wykorzystać do tego celu pianki do czyszczenia obudów komputerowych.
Może już ktoś robił coś takiego i zechce podzielić się doświadczeniami
Z góry dziękuję
  
 
Poszukaj w poradach na stronie glownej


Pozdrawiam
QLogic
  
 
Cytat:
Poszukaj w poradach na stronie glownej


Święte słowa !!!
Ja zawsze to robię, no chyba, że wyszukiwarka nie działa.
Znalazłem informację o myciu wodą z płynem do naczyń, tyle, że nie ma pewności ja się te światła spisują dziś. Czy aby tamta kąpiel nie wyszła im nie na zdrowie?
Może osoby korzystające z tych porad mogły by coś na ten temat powiedzieć
  
 
Niestety, feler świateł koreańskich polega na tym, że bardzo szybko tracą lustrzaną powłokę (matowieją) i nic im nie pomoże.
pozdr.
  
 
Mam sie wieć poddać
  
 
Ktoś już tkai zabieg prowadził z klubowiczów tylko niemoge znaleśćtego na forum... szukajcie a znajdziecie
  
 
Witam
Pół roku temu myłem klosze lamp płynem do mycia naczyń.
Do tej pory nic złego się nie dzieje, trzeba tylko myć i płukać zimną wodą bo przy gorącej może zmatowieć odbłyśnik. Lampy trochę przejrzały, ale faktem jest że po kilku latach odbłyśnik matowieje i ciemnieje. Jak się dobrze przyglądnie to widać na odbłyśniku dbobne pęknięcia powłoki lustrzanej.
Ja w jednej lampie nie miałem pokrywki pewnie przez parę lat i odbłyśnik mocno się zakurzył. Mycie dużo pomogło ,lecz efekt nie do końca mnie zadowala.
  
 
Wydaje mi się, że lampy od wewnątrz nie brudzą sie w widoczny sposób, są szczelne i osłonięte od tyłu pokrywami z gumową uszczelką. Jedynie mają ,,odpowietrzenie'' i to że słabo świecą po czasie, to wina matowienia odbłyśników.
Pozdrawiam
  
 
Ja miałem myte lampy jakiś miesiąc temu. Wreszcie mogę jeździć w nocy. A lampom nic się nie dzieje.
Pzdr,
Greg
  
 
Na razie dam sobie chyba spokój. Zamontowałem przekaźniki dla świateł mijania i drogowych, dzięki czemu napięcie na żarówkach wzrosło ok 1V !!! - jest dużo lepiej.
Teraz chetnie bym kupił żarówki H1 o mocy 65 - 70 W, bo boję się ryzykować ze 100 W'atowymi.