Znowu kłopoty z LPG - passat, pomocy!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam ponownie. Niestety moje kłopoty z gazem nie skończyły sie. Liczę na Waszą opinię.
Zmieniłam w aucie filtr powietrza i świece na 3-elektrodowe NGK( takie mi polecono w sklepie). Okazało się po przejechaniu 120 km po mieście, że spala ok. 12l/100 km, czyli jest ok (poprzednio spalał jakieś 18 l gazu podczas jazdy po mieście- o dziwo na trasie ok. 10 litrów, różnica jakieś 80%!).
Byłam szczęśliwa, bo stwierdziłam, że koniec z nadmiernym spalaniem gazu po mieście.
Przypomnę analizę spalin przed zmianą filtra powietrza i świec:
CO 0,27%
CO2 13,36%
HC 1426 ppm !!!!!!
O2 1,31 %
NO 0 pmm
Lambda 0,988
CO kor. 0,27%
-------------------------------
Pojechałam do mojego gazownika, bo miał mi wymienić czujnik do wskaźnika zużycia gazu na oryginalny włoski(założył wcześniej polski, który bez przerwy mrugał wskazując rezerwę mimo pełnego zbiornika). Przy okazji wspomniałam, że do tej pory ustawiał gaz przy brudnym filtrze powietrza. Na moje nieszczęście podłączył instalację do kompa i znowu poprzestawiał. Ustawił mi jazdę na ekonomiczną, a silnik krokowy na normalny (piszę w skrócie, bo nie orientuję się w tej terminologii). Później twierdził, że komputer wszystko sobie sam dobiera. Mam Autronic AL700. Przy okazji zrobił analizę spalin:
CO 0,20% (powiedział, że biedniutki ten passat, ale niech tak zostanie)
CO2 12,96%
HC 254 ppm (no proszę z 1426!!!)
O2 1,47%
lambda 1,049
CO kor. 0,21%
-------------------------------
Dzisiaj zatankowałam do pełna. Okazało się, że znowu nadmiernie spala - 18 l/100 km po mieście. Na trasie jest ok. 10,5 l/100 km.
Co to może być???? Właściwie to wiem, że źle mi to ustawia, bo bez jego ustawień auto jeździło paląc 12l/100 km. Ale co on może źle robić? Czy może mi ktoś pomóc?
Pewnie i tak będę musiała pojechać do jakiegoś innego zakładu w okolicy, żeby to dobrze ustawić. Czy to faktycznie tak jest, że podczas ustawiania komputer sam wszystko sobie dobiera i nic nie trzeba robić????
Nie mam już sił.
Łączę pozdrowienia.
-----------
Ilona

PS. Jeszcze jedno to 1-punktowy wtrysk, silnik 1,8, rocznik 1993


[ wiadomość edytowana przez: Ilona31 dnia 2004-10-30 16:00:42 ]
  
 
Nie wiem dlaczego dalas sobie wcisnac swiece 3-elektrodowe,kazdy doradzal zeby brac tradycyjne.Nie bedzie tragedii ale zawsze lepiej dmuchac na zimne.
Z analizy widac ze masz nowe swiece bo HC spadlo znakomicie tylko nie wiadomo jakie obroty byly przy pomiarze-jałowe czy wysokie.Mieszanka teraz jest bardziej uboga niz przedtem.Sprobuj odkrecic delikatnie srube na reduktorze i dac nieco wiecej gazu.
  
 
niech ten fiut przestanie grzebać.Jeśli sama nie znasz się na regulacji silnika to koniecznie zmień zakład.Nic więcej w tej sytuacji nie poradzę.Pozdrówka.
  
 
dzięki za rady. Faktycznie dałam sobie wcisnąć 3-elektrodowe świece. Mea culpa. Ale w każdym sklepie takie mi doradzali. Zresztą przedtem świetnie odpalał i teraz też. Nie mam z tym kłopotu.
A jeśli chodzi o HC to na starych świecach przy analizie na benie było na poziomie 270. Sądzę więc, że świece nic tutaj nie mają do rzeczy.

Carinus - pytanie do Ciebie. Piszesz: Mieszanka teraz jest bardziej uboga niz przedtem.Sprobuj odkrecic delikatnie srube na reduktorze i dac nieco wiecej gazu.

Czy można regulować śrubą na parowniku przy instalacji z kompem? Myślałam, że nie. Z tym to poradzi sobie mój mąż, ale dopiero w grudniu.

Jeszcze jedno - jaki wpływ na auto ma za uboga mieszanka? Czy wtedy pali mniej?
--------------------------
Pozdrawiam
  
 
Ilona, rzeczywiście na z zapalaniem nie będzie problemu niezależnie od tego czy Masz trój czy jednoelektrodowe świece, bo odpalasz na benie, a dla beny świece nie mają takiego znaczenia.
Wpływ świec i całej reszty układu zapłonowego "wyłazi" dopiero przy pracy na gazie.
Co do regulacji na parowniku to owszem można, tylko zmiany jakie wprowadzasz nie będą bezpośrednio widoczne podczas zmiany parametrów, bo komp LPG za pomocą silnika krokowego będzie dążył do takiego wyregulowania składu mieszanki aby lambda była jak najbliżej jedności. Krótko mówiąc Ty odkręcisz śrubę, a komp "przykręci" na krokowym. Dlatego należałoby to robić z podpiętym kompem i analizatorem spalin w rurze.
Wbrew pozorom uboga mieszanka nie oznacza mniejszego spalania, najczęściej odwrotnie spalanie się zwiększa, gdyż kierowca chcąc zrekompensować spadek wydajności mocniej naciska na gaz i ... wiadomo, pali więcej. Ale przede wszystkim za uboga mieszanka jest niebezpieczna dla zaworów i gniazd zaworowych, bo temp. spalania ubogiej mieszanki jest znacznie wyższa oraz spalanie takiej mieszanki trwa dłużej. Lepiej mieć za bogato niż za ubogo.
Ilona po prostu zmień gaziarza. Bo w końcu będziesz musiała robić remont silnika, a to chyba trochę więcej kosztuje niż nawet kilkadziesiąt złotych za regulację LPG w porządnym warsztacie poza gwarancją.
Jeszcze tylko zapytam, czy po mieście jeździsz krótkie odcinki (2-3km), czy raczej tak po kilkanacie kilometrów. Chodzi mi czy silnik podczas jazdy po mieście zdąży się rozgrzać, czy nie.
  
 
W mieście robię krótkie odcinki 1-3 km. Nie mam już sił na tą instalację. Zastanawiam się nad sprzedażą auta i kupnem Diesla. Szkoda, bo polubiłam tego passka. Z chęcią zmieniłabym gaziarza, ale nie mam pojęcia gdzie jechać. Najbliższy zakład nie ma programu do Autronica. Niektórzy koledzy na forum podpowiadają mi, że wina może tkwić po stronie źle zamontowanego lub niewłaściwego miksera bądź wadliwej pracy kompa. Sama już nie wiem. Może trzeba pogodzić się z tym spalaniem. Ale to paranoja.

Jeszcze jedno - czy moja mieszanka jest za uboga. Jeśli tak to jak sprawić, żeby była bogata?

Pozdrawiam - Ilona
  
 
Jeśli w mieście robisz tak krótkie odcinki i jeszcze na dodatek po postoju silnik zdąży Ci wystygnąć to znaczy, że instalacja wzbogaca Ci mieszankę podczas nagrzewania silnika, a przez to zużycie wzrasta i to dość znacznie. Też tak mam w swoim poldim. 13-14,5 l/100km. Faktycznie, w takim przypadku diesel będzie chyba bardziej ekonomiczny. Ale odpowiednia regulacja instalacji powinna obniżyć spalanie do co najmniej 14 l. Mieszanką steruje komputer na podstawie informacji z sondy lambda - przede wszystkim, oraz ewentualnie czujnika temperatury silnika. Ustawienie kompa LPG na opcji "ekonomicznie" nie zawsze daje pożądany efekt, bo właśnie może dojść do zbytniego zubożenia mieszanki. Poza tym ustawianie instalacji na podstawie pomiarów na biegu jałowym (bez obciążania silnika) nie zawsze daje pożądane efekty, gdyż dopiero w czasie jazdy pojawiają się problemy. Winnych może być mnóstwo elementów, tym bardziej, że instalację zakładał Ci nie bardzo znający się na rzeczy gazownik. Moim zdaniem powinnaś jeszcze raz zmienić te świece na jednoelektrodowe bo to również może wpływać na jakość spalania mieszanki, oraz zmienić zakład, nawet kosztem przejechania kilkudzieesięciu kilometrów.
Co do programu to nie napisałaś co z tym pakerem (wysłałem Ci wiadomość na skrzynkę).
Ubogi skład mieszanki może wynikać z zastosowanych świec (niecałkowite spalenie mieszanki i zubażanie jej przez kompa).
  
 
Dzięki Danek za odpowiedź. Widzisz z tym pakerem to jest tak, że mam kompa, który ledwo zipie. Jak sobie kupię lepszy to znajdę Ciebie w necie i poproszę o przesłanie programu.
A co do świec, to w sklepie powiedział mi bardzo miły Pan, że do mojego passata pasują z NGK tylko V-line nr 1 BUR 6 ET. Takie też kupiłam.
Dzwoniłam do zakładu, w którym zakładał mój mąż instalację do golfa. Niestety było już nieczynne, a Pan który odebrał nie potrafił odpowiedzieć, czy mają program do Autronica.
Ręce mi opadają. Mam uraz do Diesla, bo miałam starego i nie odpalał na mrozie. Drugi raz nie chcę tego przeżywać.A poza tym lubię moje autko. Tylko trzeba z nim zrobić porządek.
Pozdrawiam
  
 
A może kolega Croma wypowie się na ten temat?
Bardzo proszę
  
 
Cytat:
2004-10-31 19:38:31, Ilona31 pisze:
A może kolega Croma wypowie się na ten temat? Bardzo proszę



witam.
po takiej proźbie grzechem by było odmówic odpowiedzi.
po pierwsze te świece są dedykowane dla paska więc ich nie zmieniaj.
wynik z pierwszego badania spalin a szczególnie hc wskazywał na kiepski stan instalacji wysokiego napięcia a także złego stanu układu zaworowego silnika.
po wymianie świec widać znaczną poprawę więc kierunek eliminacji złej pracy twojego paska byl prawidłowy jednakże radzę jeszcze sprawdzić kompresję silnika.
sprawdzić to kilka razy po przejechaniu kilku kilometrów i porównać wyniki.
program ustawić na normalny bo jeśli się na al 700 ustawia ekonomiczny czy sportowy nie wystarczy go tylko wgrać ale wykonać trzeba kilka innych czynności.
jeśli ustawi się na trochę bogatszą mieszankę wolnych obrotów to silniczek krokowy dobierze sobie właściwą mieszankę na wysokich obrotach ale jednocześnie na zimnym silniku ograniczy ilość pobieranego nieodparowanego gazu z reduktora.
a ztego co piszesz to pokonujesz bardzo krótkie odcinki.
np. polonez spala ok.20 litrów gazu po jeździe do 5 kilometrów od ostudzenia do ostudzenia silnika.
więc musisz to wziąść pod uwagę.
podaj jescze jakiej firmy masz reduktor gazowy. jeśli z dwoma regulacjami to na nim w znakomity sposób można ograniczyć spalanie szczególnie tam gdzie ktoś ma cięzka nogę.



  
 
Dzięki Croma za odpowiedź. Reduktor mam Lovato nr 99053G.
Widzisz, mogę zrozumieć, ze auto dużo spala na małych odcinkach. Jednak niepojęte jest dla mnie to, że przy identycznej jeździe nagle zaczął spalać 12litrów (z 1 aż do wizyty u gazownika i podłączenia kompa.
Jeśli można cosik wyregulować na reduktorze to bardzo proszę o wskazówki.
A jeszcze jedno - czy kompresja w silniku to ciśnienie? Jeśli tak to mam podobno idealne i równe na każdym cylindrze (tzn. mój passat ). Sprawdzałam.
Pozdrawiam
  
 
witam.
kompresja to jest ciśnienie.
więc pozostaje ci doprowadzić do ustawień podstawowych instalacji gazowej. życzę tobie powodzenia w tym zakresie.
podaj wyniki.

regulacja reduktora z dwoma regulacjami polega na tym,że zamyka sie na tym,że zamyka się regulację na bypasie cewki reduktora i ustawia właściwe obroty gazu inaczej mieszanki gazowej wolnych obrotów. następnie odkręca się ta śrubę widoczną z góry na reduktor do zmniejszenia obrotów o 100 a następnie wkręcenie śruby wolnych obrotów z boku reduktora tej plastikowej do ich właściwych.

myślę,że to zrozumiesz jako kobieta ale widzę,że jesteś kumata.

bardziej niż wiekszość moich klientów innej płci niż twoja.

  
 
Dzięki Croma za słowa uznania , ale trochę mnie przeceniasz. Jeszcze na początku września nic nie wiedziałam o autach (prawie nic), ale życie , kiepscy fachowcy i traktowanie mnie z przymrużeniem oka w warsztatach (tutaj) wszystko to zmusiło mnie do uzupełniania wiedzy. W każdym razie pojadę do tego jełopa, żeby przestawił mi tryb jazdy z ekonomicznej na normalny, nie mam pojęcia tylko na jaki ustawić silnik krokowy, teraz mam na normalny - a wiem że jest opcja Duży i Mały - tylko jaki wybrać? Na którymś z nich silnik się mulił.

Co do analizy spalin to HC z pomiaru na LPG wyszło 1426, a kilka dni później na benie 270 ppm. Myślę więc, że zmiana świec nie miała tutaj nic do rzeczy, bo pomiary robiłam na starych 1-elektrodowych świecach (Bosch i 1 Iskra). Ostatnie pomiary na LPG są już na nowych świecach.

A jeszcze jedno, jak raz przełączyłam na gaz i podjechałam po chwili pod górę to mi zgasł i przy gwałtownym skręcie w lewo - może to normalne, bo silnik nie był do końca rozgrzany?

Pozdrawiam

P.S. Podpowiadano mi, że może mam mikser źle dobrany, spytam jeszcze jakiej jest średnicy i jak zamontowany.

[ wiadomość edytowana przez: Ilona31 dnia 2004-11-01 08:14:40 ]

[ wiadomość edytowana przez: Ilona31 dnia 2004-11-01 08:17:53 ]
  
 
witam.

ILONA 31 napisałem do ustawień podstawowych.
żeby grzebać w innych to trzeba sie na tym znać.

sprawdż jeszcze tą kompresję przynajmnie raz.