Dyskoteka na światłach elektryka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Na światłach mijania reflektor od strony kierowcy przedni świeci jak na postojówkach. Drugi dobrze. Na długich oba palą ilegancko. Wykluczam brudny reflektor Bezpieczniki zmienione sprawne dalej to samo. Cóż to może być? Kable dociskałem po ciemku może coś przeoczyłem ale zmian nie było po żadnej operacji.


[ wiadomość edytowana przez: -VoDz- dnia 2005-02-24 22:03:16 ]
  
 
Mialem to samo.. tak bardzo slabo swiecilo.. dwie lub trzy rzeczy sprawdz..
1 zarowka ( pisze tylko dla pewnosci, pewnie juz sprawdziles/wymieniles)
2. kostka ktora wpinasz w zarowke.. mi sie cala spalila... nie bylo tego widac golym okiem.. no moze jak by sie bardzo dokladnie przyjrzec... efekt ledwo zazace sie swiatlo
3 jest jeszcze jeden lub chyba nawet dwa przekazniki swiatelek... ale nie podpowiem gdzie bo nie pamietam...


a wyglada to tak





[ wiadomość edytowana przez: 1bobo dnia 2005-02-24 22:53:24 ]

[ wiadomość edytowana przez: 1bobo dnia 2005-02-24 22:56:00 ]
  
 
oprocz juz opisanych, to moze byc:
Wymien bezpiecznnik - czasem wskutek teperatury i ch. wie czego slabiej kontaktuje (skraca sie czy co???) - mialem tak z mijaniami i stopami. Wystarczylo wymienic - i dzialalo.

moze to byc tez feler skrzyki. Albo bedziesz musial oblutowac wszystkie styki do plytek (najprawdopodobniej) albo wystarczy plytki poczyscic. Tak czy siak - skrzynka do wyjecia. Warto zdjac poleczke do tej roboty

co do kostek - jak sparciala, to pokrusz ja i zaloz konektory bezposrednio na zarowe. Ja tak mialem, bo kostki mi sie potopily wskutek zarowek "innego typu"
  
 
Ja też tak miałem - pomogło podgięcie konektorków w kostce, które wchodzi do światła. Psiknij do tego jakimś kontaktem i powinno byc git.
  
 
witam

odswiezam temat bo oczywiscie mam problem

ja probowalem juz co w mojej sile i umysle i lipa.

chodzi o to ze razem z kierunkowskazami wlaczaja mi sie swiatla przeciwmgielne. wlacze lewy/prawy kierunek i swieca sie obydwa swiatla przeciwmgielne, to samo gdy wlacze awaryjne. niezaleznie czy na wlaczonym zaplonie czy nie.

nie wiem czy to jest przyczyna ale przez to to wyczailem.

podlaczalem przyczepke jak sie okazalo z wadliwa instalacja elektryczna. wywalilo mi bezpiecznik od postojowek (tylnia prawa lampa i przednia lewa nie swiecila). wymienilem bezpiecznik i posprawdzalem swiatla i wtedy zauwazylem to z tymi przeciwmgielnymi.
masy posprawdzalem, zreszta to i tak nie wskazywalo na mase bo te przeciwmgielne swiecily normalnie a nie jak w przypadku braku masy zazyly sie.
posprawdzalem bezpieczniki, przewody czy nie maja zwarcia itd. nic, lipa, bez efektu
podpinalem od tej instalacji idacej do haka przewody kierunkowskazow i przeciwmgielne ale to nic nie pomoglo.
co namierzylem potem. gdy mam wlaczone awaryjne, slychac piszczenie z pod deski rozdzielczej, wczesniej nie przypominam sobie zeby to bylo, niestety nie sprawdzilem czy tez piszczy gdy sie wlaczy tylko kierunkowskazy.

sorki za to ze tak sie rozpisalem. chcialem napisac wszystko zeby opisac dokladnie usterke. bardzo licze na pomoc.

pozdrawiam serdecznie
  
 
piszczec potrafia przekazniki.
  
 
A powiedz mi Ciurus - czy postojowe (jendo przednie i jedno tylne) wrocily jak wymieniles bezpiecznik??? Bo ja mam podobny problem. Aha i napisz, ktory to byl bezpiecznik.
  
 
okej, posprawdzam przekazniki choc tak wstepnie je oblookalem.
dzieki za podpowiedz

bezpieczniki odpowiedzialne za swiatla postojowe to 3ci i 4rty od prawej strony patrzac od przodu na skrzynke.
w moi przypadku byl to 4rty bezpiecznik. swiatla wrocily (swiecily), lecz pojawily sie takie objawy jak napisalem.

moze jeszcze jakies sugestie co sprawdzic??

PS ja mam 2105 ale w 2107 chyba jest podobnie.
  
 
Dyskoteka na światłach sie lubi robić, gdy sie masa gdzieś straci.
Sprawdź masę tylnych lamp. Czasem też poluzuje się wtyczka,
która przychodzi do płytki drukowanej i cos nie bangla.
  
 
Ciurus - dzieki. Wlasnie zasiegnelem jezyka w ksiazce uzyktownika Lady 2107 i przypomnialem sobie, ze jest tam bardzo wazna tabelka. Ponizsza tabelka pomogla mi juz 2 raz z elektryka (pierwszy raz jak zniknely mi swiatla stop i lampka sufitowa). Obecnie nie mam postoju prawy przód i lewy tył oraz oswietlenia deski (bezpiecznik nr 15 )






Jezeli ktos z was ma jakies podstawowe zdolnosci komputerowe to moze polaczy te fotki w jedna calosc (moge wyslac na maila oryginaly) i potem zamiescic na stronce?
  
 
spoko, nie ma za co (doslownie).

ale moj problem wciaz trwa.
masy sprawdzalem, poodkrecalem i na sucho sprawdzalem dociskajac w inne miejsca - to samo jest

wlasnie teraz jechalem ladna i wyczailem nowa rzecz, cos sie pozmienialo bo:
gdy wlaczam prawy kierunek swieci mi prawy kierunek i prawe przeciwmgielne, a gdy wlaczam lewy to swieci lewy kierunek i żarzy sie lewe przeciwmgielne.
te piski slychac spod tapicerki na awaryjnych i to nie zawsze czyli pewnie jak pisal adasco to przekaznik. przy kierunkach nic nie piszczy.
dziwi mnie to co sie teraz porobilo bo wykazywaloby na brak masy, jednak dziwne ze sie to zmienilo, wczesniej niezaleznie ktory kierunek to sie swiecily oba przeciwmgielne a teraz takie jaja jakby masy brakowalo. musze jeszcze raz pobadac na plytkach bo moze faktycznie jej nie ma, moze sie nadpalila przez to zwarcie.
jak jakies sugestie to prosze pisac
podpowiedzi mile widziane
  
 
Cytat:
2006-11-22 22:14:48, Ciurus pisze:
spoko, nie ma za co (doslownie). ale moj problem wciaz trwa. masy sprawdzalem, poodkrecalem i na sucho sprawdzalem dociskajac w inne miejsca - to samo jest wlasnie teraz jechalem ladna i wyczailem nowa rzecz, cos sie pozmienialo bo: gdy wlaczam prawy kierunek swieci mi prawy kierunek i prawe przeciwmgielne, a gdy wlaczam lewy to swieci lewy kierunek i żarzy sie lewe przeciwmgielne. te piski slychac spod tapicerki na awaryjnych i to nie zawsze czyli pewnie jak pisal adasco to przekaznik. przy kierunkach nic nie piszczy. dziwi mnie to co sie teraz porobilo bo wykazywaloby na brak masy, jednak dziwne ze sie to zmienilo, wczesniej niezaleznie ktory kierunek to sie swiecily oba przeciwmgielne a teraz takie jaja jakby masy brakowalo. musze jeszcze raz pobadac na plytkach bo moze faktycznie jej nie ma, moze sie nadpalila przez to zwarcie. jak jakies sugestie to prosze pisac podpowiedzi mile widziane

sprawdz tez mase .. ta pod zbironiczkiem spryskiwaczy
  
 
masy posprawdzalem, poczyscilem
nowe odkrycia:
znow przy wlaczeniu prawego kierunku swieca obydwa przeciwmgielne (kierunek swieci normalnie), przy wlaczeniu lewego jarzy sie lewe przeciwmgielne (kierunek swieci normalnie).
i UWAGA gdy mam wlaczone przeciwmgielne to nie dzialaja kierunkowaskazy i awaryjne.
prosze o rady.
  
 
Witam
Cirrus, sprawdź płytki drukowane (czy nie popalone, zaśniedziałe, czy oprawki żarówek dobrze siedzą itd,) i masy podłączane w bagażniku, w pobliżu tylnich lamp, obejrzyj dokładnie wtyki z wiązkami wchodzące na druki, w razie potrzeby potaktuj je wd40 lub innym kontaktem
  
 
Plus podegnij te styki w tej kostce co wchodzi w płytke drukowaną - żeby ciasno wchodziła.
  
 
tak dla pewności daj do tylnich lamp osobgny kabel na mase gdzieś z pod śruby gdzie napewno jest masa ten kabel tak na próbe i prosto pod żarówke jak nie pomoże to będziesz miał pewność że to nie masa i będziem kąbinować dalej
  
 
witam

dzieki wszystkim za rady.
dzis mialem wiecej czasu i sie za to wzialem lecz i tak poleglem.
masy, styki dobre.
wytargalem cala instalacje od haka i ja odciolem, aby nie bylo podejrzen ze to ona.
przewody wszystkie zaruszalem jak sie tylko dalo.
wykrylem dzis dokladnie co sie dzieje.
jak komus sie chce czytac i bedzie taki mily to bardzo dziekuje:

gdy wlaczam prawy kierunek mroga mi razem z kierunkami obydwa przeciwmgielne. gdy w dodatku wlacze przeciwmgielne przelacznikiem (swiatla wylaczone) to zaczyna mi dodatkowo mrugac przednie lewe swiatlo.

gdy wlaczam awaryjne to mi mrugaja wszystkie kierunki + przeciwmgielne. gdy w dodatku wlacze przeciwmgielne przelacznikiem (swiatla wylaczone) to zaczyna mi dodatkowo mrugac przednie lewe swiatlo.

gdy wlacze przeciwmgielne i swiatla (czyli tak zeby mi przeciwmgielne same swiecily) to caly czas swieca mi wszystkie prawe kierunkowskazy na aucie. i gdy sa wlaczone te przeciwmgielne zeby swiecily to nie dziala mi prawy kierunek ani awaryjne.

w dodatku gdy np. wlacze ten prawy kierunek tak zeby mi mrugaly razem z nim przeciwmgielne to moge wyciagnac bezpiecznik od przeciwmgielnych a one i tak mrugaja razem z kierunkami.
to samo dla awaryjnych.

i to samo ze gdy wlacze przeciwmgielne ze swiatlami tak zeby swiecily to moge wyciagnac bezpiecznik od kierunkow a one (kierunki) i tak swieca razem znimi oczywiscie.

dla lewych kierunkow wszystko jest w porzadku.

ja poprostu wymiekam. oczywiste jest (tak mi sie wydaje ze tak jest) ze mam gdzies polaczenie miedzy prawym kierunkiem i przeciwmgielnymi bo dziala to obustronnie.
problem polega na tym jak do tego dojsc. zaruszalem wszystkimi mozliwymi chyba wiazkami kabli i nic. caly czas to samo.

prosze o jakies rady jak do tego dojsc co jest. ciekawa jest jeszcze ta przednia lampa lewa ze mruga wtedy gdy jest wlaczony przelacznik od przeciwmgielnych to mruga razem z kierunkiem prawym lub awaryjnymi (gdy wyjme od przeciwmgielnych bezpiecznik to nie mruga). czasem dolacza sie do niej prawa ale swieci slabiej i nie zawsze.

blagam jakiegos mistrza o rade. dzieki wszystkim ktorzy wogole przeczytali moj przydlugawy problem. (zawsze to lzej na sercu jak sie czlowiek z kims podzieli problemem).
  
 
przednią lampą się nie przejmój
  
 
może ktoś mi powiedzieć czy instalacja jest taka sama w 2105 i 2107
jeśli tak to pooglądam schemat i coś wymyśle


może mały eksperyment
od środka sprobuj odłączyć kostki od bezpieczniku dwie z brzegu od strony pasażera chodzi mi oto żeby odłączyć tylnie światła będziesz wtedy wiedział gdzie szukać

jak odłączysz to podłącz nawet z prostownika prąd pod preciw mgielne do żarówek i zobaczysz czy zaświecą się razem z kierunkiem
a ja jutro obejże dokładnie schemat

[ wiadomość edytowana przez: ozan dnia 2006-11-29 23:28:18 ]
  
 
Cytat:
2006-11-29 19:31:10, Ciurus pisze:
witam dzieki wszystkim ktorzy wogole przeczytali moj przydlugawy problem. (zawsze to lzej na sercu jak sie czlowiek z kims podzieli problemem).

przebrnałem

masz dwie opcje :

1. kostka na lampie jest spierdzielona
2. skrzynka bezpieczników jest spierdzielona

zdejmij cały wierzch zbezpiecznikami i zobacz czy jakies scieżki sie nie pozalewały czy cos.