Stary, okropnie szybki Fiat ...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Gdyby ktos watpil w mozliwosci Fiacikow sprzed kilkudziesieciu juz lat, ponizej

link

Primo: okropny wiatr boczny, przerywany, lekko mokro i juz sie szarzalo.
Secundo: Zeby mi sie nikt nie warzyl tego nasladowac! Raz zrobilem glupote i starczy. Potrzebowalem tych fotek, aby kilku niedowiarkowm utrzec nosa...

sorki za zasmiecanie forum, ale umysl polonisty nie pozwolil mi sprawnie zaklasyfikowac stanowczo tego watku do zadnego podforum... )

Tertio: ale pomykal, co? ))


  
 
Hi hi, a miałeś stopery w uszach
  
 
Hehehe stopery to nic, a jak tam wiry w baku
No i jak tam hamulce 0 i 1

[ wiadomość edytowana przez: skora dnia 2004-05-21 17:51:39 ]
  
 
Piękny wynij jak na tak wiekowe autko

A w zastępczym jak widzę paliwka ni ma
  
 
Cytat:
2004-05-21 17:51:36, daniel pisze:
Piękny wynij jak na tak wiekowe autko :)

A w zastępczym jak widzę paliwka ni ma :D



a dzieki;)))
A zastępcze na gazie za mna sunello.. ;))

Hamule sa juz naprawione, nowa pompa hamulcowa - nowa, znaczy sie inna, ktora udalo sie po 6 latach zastoju uruchomic...
Skok jalowy jakies 2 cm i wcisniecie pedalu jakies 2-3 cm - efekt, pasazerowie sa na szybach.

Czyli w sumie tez hamulce zer i jeden ;))
  
 
155km/h to ma byc dobry wynik heheh to ja moim fiatem i polonezem na obwodnicy trojmiejskiej 170km/h lecialem. a DFa mialem w nowej budzie MR, ale w papierach byl 1978
  
 
Cytat:
2004-05-21 18:16:20, Tomek_gdy pisze:
155km/h to ma byc dobry wynik heheh to ja moim fiatem i polonezem na obwodnicy trojmiejskiej 170km/h lecialem. a DFa mialem w nowej budzie MR, ale w papierach byl 1978



Ale ten fiacik ma chyba silniczek 1300

Nieźle to wymiata, trzeba przyznać
  
 
Tomen nie przesadzaj,taka prędkość jest godna pozazdroszczenia
Dla mojego poloneza jest to prędkość przy której zaczyna się problem z kierownicą
  
 
Cytat:
2004-05-21 17:42:12, KajTan pisze:
Potrzebowalem tych fotek, aby kilku niedowiarkowm utrzec nosa...


Trzeba bylo robic fotki predkosciomierza Fiata bo beda twierdzic ze jest predkosc z jaka zblizal sie Lanos a nie z jaka jechal Fiacior.
  
 
Cytat:
2004-05-21 18:48:33, road_runner pisze:
Cytat:
2004-05-21 17:42:12, KajTan pisze:
Potrzebowalem tych fotek, aby kilku niedowiarkowm utrzec nosa...


Trzeba bylo robic fotki predkosciomierza Fiata bo beda twierdzic ze jest predkosc z jaka zblizal sie Lanos a nie z jaka jechal Fiacior.


Tia taki musi wsadzić palec żeby uwierzyć
Jak masz na drugie
  
 
Cytat:
2004-05-21 18:42:13, daniel pisze:
Tomen nie przesadzaj,taka prędkość jest godna pozazdroszczenia
Dla mojego poloneza jest to prędkość przy której zaczyna się problem z kierownicą



eeee no co Ty z Caro to ja na obwodnicy 180 wycisnalem i nie bylo takiego problemu z kierownica, tylko troszke na koleinach moze, ale wtedy obwodnica nie byla w takim stanie jak teraz a po 3miescie latal fiat z silnikiem 1,4 Roverka, ten to musial latac, jak kogos tam pod wawa zlapali na radar i 1,4 mial 204km/h to fiacior pewnie lepiej szedl
  
 
Yeah!
Znowu zacznie się bezsensowny wątek, o mój Caro pojechał tyle, Roverek to już 2-gą świetlną w ogóle osiągnął...
Ludzie, fiacik 1.3 rarytasik poleciał 155 i to jest niezłe osiągnięcie jak na takiego klasyka... Kto mówi że to mało to ma chyba jakieś schizy
  
 
Gratuluję świetnie utrzymanego auta, gdyż właśnie w największym stopniu to stan auta decyduje o jego osiągach. Bardzo ładnie. Chociaż przyznam się, że już wcześniej dobiegły mnie informacje, że Twój Klasyk potrafi niejednemu utrzeć nosa.

Pozdrawiam
  
 
No No całkiem ładny i szybki jak na klasyka
  
 
Cytat:
2004-05-21 18:48:33, road_runner pisze:
Trzeba bylo robic fotki predkosciomierza Fiata bo beda twierdzic ze jest predkosc z jaka zblizal sie Lanos a nie z jaka jechal Fiacior.


Nie bój nic

myślę że Skóra, Maras. Leon, Łazik i Ja wystarczą aby to potwierdzić - tak samo KajTan-a fiacik (1968 rok produkcji !!!) pomykał na A1 jak wracaliśmy ze zlotu,

panowie to jest silnik 1300 i 4 biegi
  
 
Zdjęcia z wnętrza fiata będziem robic przy najbliższym Borsku...
  
 
Piękny wynik i piękny samochód
  
 
Tylko pogratulować? Jakie miny mieli kierowcy samochodów, które mijałęś?


[ wiadomość edytowana przez: krycho dnia 2004-05-21 21:09:25 ]
  
 
Moim DF tez z 1968 (pol roku mlodszy od kajtana) jechalem na drodze Warszaw - Lublin miejscami 140 - wiecej sie nie odwazylem na jednopasmowce te samochody wiele potrafia - kiedys jak poraz pierwszy odwiedzilem strone kajtana (wieki temu) przeczytalem ze oryginaly z 1968 sa najlepsze - wtedy w to watpilem - po tym jak zdobylem swojego wyjatkowego z 1968 musialem przyznac kajtanowi racje. Rocznik 1968 z oryginalnym wloskim silnikiem 1300 jest niesamowity.
  
 
A ja ostatnio rozpędziłem się moją Wawką do 95 i wrażenia są takie jak w 125 przy 150. Dodam , że dopiero ją docieram i był to pierwszy taki wysiłek mojego dolnozaworowego silniczka po kompleksowym remoncie. Dla niezorientowanych przypominam, że warszawa przy pojemności 2.2 ma 55KM i trzy biegi