Świece, szyby i kontrolka od spryskiwaczy - pomocy!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
...i to nie jeden!
1. Kupiłem sobie nowe świece do Esperaka i... niewiem jak je wymienić! Zdjąłem tą małą pokrywkę z napisem Espero z silnika (1,5 DOHC) zdjąłem fajki ze świec i zobaczyłem, że są one ku... głęboko i nie mam fioletowego pojęcia jak je wymienić!?

2. Miałem problem z z szybami po prawej (bawiąc się panelem kierowcy). Roskręciłem ten wynalazek, wypsikałem elektrosolem i nic się nie zmieniło. Dalej ten bajer nie działa.

3. Nie świeci mi kontrolka od ilości płynu do spryskiwaczy. Troche tam podłubałem i znalazłem 2 kabelki, które jak się złączy to kontrolka świeci. Czy to znaczy, że skośnookie zapomniały wkręcić czujnika, czy gdzieś wyparował?

No to by było narazie tyle. Nie chciałem za bardzo zaśmiecać listy i napisałem to wszystko razem. Mam nadzieje, że jest ktoś taki, kto wie co z tym zrobić
  
 
ad1. swiece wymieniasz..uzywajac klucza do swiec wsadzasz klucz on ma w srodku taka gumke..zakladasz klucz na swiece odkrecasz i wyjmujesz klucz razem ze swieca..ktora dzieki tej gumce w kluczu sie trzyma..klucz mozesz kupic w supermarkecie za 5 zl..(tandeta..latwo sie lamie) albo w sklepie samochodowym..(nie musi byc lepszy od tego supermarketowego ale na pewno bedzie drozszy..a dobry klucz kosztuje sporawo..powyzej stwoki napewno)..przed zalozeniem nowych swiec doradzam sprawdzenie kabli..jesli masz przebicia na kablach..zaloznie nowych swiec nie ma sensu trzebz zmienic i kable..

ad2. poszukaj w archwium albo w poradach nie pamietam..jesli przeczyszczanie nic nie daje to chyba trza wymienic po prostu..

ad3. nie zapomnieli..nie wyparowal..po prostu nie zamontowali..nie piszesz jaki masz biorniczek spryskiwacza..jesli nie jest w nadkolu to nie ma czujnika i nigdy nie bylo..zreszta dziwie ci cie troche..bo z tego co piszesz to czujnika nie ma..a jesli nie ma to chyba widac ze nie ma wiec jak oczekiwac ze zadziala cos czego nie ma na tej zasadzie to mi nie dziala abs i klima

no ale zalozmy ze masz czujnik..kontrolka zapali sie tylko jak plynu bedzie za malo wiec jesli masz plyn to tez nie ma sie co dziwic ze nie swieci..jesli jednak nie masz plynu i masz czujnik i lampka nie swieci to sprawdz polaczenia elektryczne przy czujniku..

swoja droga..od dawna masz ten samochod?? bo pytanie nieco szokujace zadajesz
pozdro

  
 
Od razu szokujące. Auto mam od 2 miesięcy
  
 
Cytat:
2004-10-14 00:23:44, qbaj pisze:
(...) klucz mozesz kupic w supermarkecie za 5 zl..(tandeta..latwo sie lamie) albo w sklepie samochodowym..(nie musi byc lepszy od tego supermarketowego ale na pewno bedzie drozszy (...)



Klucz z hipermarketu to można na ścianie powiesić . Ukręciłem dwa takie próbując wymienić świece w esperaku (odkręciłem jedną! ).

Lepiej zaopatrzyć sie w "tradycyjny" klucz 'na śrubokręta' - kiedyś były takie w poldkach - i jakiś chwytak ( np. taki ) coby świeczki wydobyć ze środka. Starczy na dłużej niż 'hipermaketówka' i przyda się tez do innych rzeczy
  
 
Co do czujnika to z tego co opisujesz raczej napewno nie masz - jak połączysz te kabelki to kontrolka będzie świecić cały czas, a jak nie daj boże ruszysz wycieraczki lub spryskiwacz, to wtedy wywali Ci bezpiecznik od wycieraczek, także daj sobie spokój i zostaw te kabelki jak były, albo dokup czujnik (może być podobno również od Nuby).


[ wiadomość edytowana przez: Walus dnia 2004-10-14 11:22:16 ]
  
 
Żeście się na ten czujnik uwzieli.....
Jak nie macie zbiorniczka w nadkolu, to po co Wam ten bajer??

Oczywiście jak kupowałem Esperaka, to uważałem to za super bajer.
Teraz to taka kolejna nic nieznacząca lampeczka, która denerwujaco mruga na zakrętach (gdy poziom płynu jest na granicy czujnika).
  
 
Cytat:
2004-10-14 11:03:59, -JACO- pisze:
Żeście się na ten czujnik uwzieli.....



JACO, nie uwzięli, tylko się pomyliłem - miało byc "albo", a nie "ale" - czyli tak jak teraz
  
 
Jeśli chodzi o klucz do świec to u mnie wyglądało to tak:

...kupiłem klucz w hipermarkecie za 5 zł i przy pierwszej próbie wywaliłem go do śmieci....
...poszedłem do "żelaźniaka" i kupiłem nasadowy klucz, który jest przeznaczony do świec, tzn. jest dość wąski i ma w środku gumkę do przytrzymania świecy (koszt - 6 zł), dokupiłem porządną, masywną przedłużkę za 5 zł i zwykły uchwyt do kręcenia za kolejne 5 zł (zrezygnowałem z "treszczotki" bo prędzęj czy później "pada"). Skompletowałem zajeb... klucz do świec za 16 zł, którego NAPEWNO się nie ukręci, jest w miarę poręczny i odkręci się nim każdą, nawet najbardziej wredą świecę.....poleceam, do tej pory używałem różnych takich tak gówienek niby do świec, z przegubikami, itp. - są do niczego i można sobie krzywdę zrobić
  
 
Cytat:
2004-10-14 15:22:22, Czarecki pisze:
Jeśli chodzi o klucz do świec to u mnie wyglądało to tak: ...kupiłem klucz w hipermarkecie za 5 zł i przy pierwszej próbie wywaliłem go do śmieci.... ...poszedłem do "żelaźniaka" i kupiłem nasadowy klucz, który jest przeznaczony do świec, tzn. jest dość wąski i ma w środku gumkę do przytrzymania świecy (koszt - 6 zł), dokupiłem porządną, masywną przedłużkę za 5 zł i zwykły uchwyt do kręcenia za kolejne 5 zł (zrezygnowałem z "treszczotki" bo prędzęj czy później "pada"). Skompletowałem zajeb... klucz do świec za 16 zł, którego NAPEWNO się nie ukręci, jest w miarę poręczny i odkręci się nim każdą, nawet najbardziej wredą świecę.....poleceam, do tej pory używałem różnych takich tak gówienek niby do świec, z przegubikami, itp. - są do niczego i można sobie krzywdę zrobić



czarecki..ja mam identycznie..po zniszczeniu kilku kluczy hipermarketowych.wzialem z zestawu kluczy nasadowych przedluzke i kazalem dospawac odpowiednia koncowke do klucza od swiec i narzedzie jest megahipersuper..polecam

sorry kryszyn..nie mialem nic zlego na mysli i nie chcialem cie urazic piszac ze pytania nieco szokujace..po prostu z czasem jak masz samochod to wiele rzeczy staje sie tak oczywiste ze w swoim zadufaniu zapomina sie ze nie kazdy musi wszystko wiedziec..wiec jesli poczules sie dotkniety to przyjmij przeprosiny i powodzenia

aaa czarecki..kiedys sie moze stykniemy..bo ja mam rodzinke w augustowie i od czasu do czasu tam bywam

pozdro

[ wiadomość edytowana przez: qbaj dnia 2004-10-14 16:53:25 ]
  
 
Spoko, qbaj, jak będzie w pobliżu Augustowa to daj
znać - wymienimy poglądy przy piwku
  
 
spoko qubaj nie mam ci tego zazłe i przeprosinki przyjmuje. No i zabieram się do kompletowania kluczyka