Krzywe koło w Oplu Omedze zżera oponę !!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Mam samochód Opel Omega z roku 92 przywieziony z Niemiec.

Kupując go widziałem że jest krzywe koło.
Ale teraz przyszedł czas aby coś z tym zrobić.

ALe nie wiem co dokładnie może być uszkodzone.

Koło jest pochylone górną częścią w kierunku silnika podobnie jak niektórzy pochylają sami aby lepiej się trzymał w zakrętach.

Przez to zdarta jest wewnętrzna powierzchnia opony w taki sposób że aż druty wystają.

CO może być uszkodzone w tym zawieszeniu.


Samochód ten miał przerysowany bok więc chyba jakiś niemiec najechał na coś chyba.
Możliwe że jest wygięta kolumna z amortyzatorem ale nie wiem jak to sprawdzić.
Jak zjeżdżam z krawężnika to coś skrzeczy w tym kole.
A może i też whacz razem ze zwrotnicą.


CZy może ktoś i pomóc?
  
 
podjedź do specjalisty bo z opowieści to nikt ci nie powie co masz nie tak a wprawny mechanik od razu rozpozna co boli twoja OME pozdro
  
 
Witam gołym okiem nawet mechanik ci nie powie co jest krzywe
Najlepiej jedz do kontr zbieznosci i pochyl kata , najlepiej jak by facet miał kaputerowo ust zbieznosci , po takim pomiarze wszystko wychodzi , wiem bo przerabiałem ten temat w omedze okazało sie ze miałem krzywego amora , a nie piaste , czy wahacz jak mi sugerował mechanior Pozdro Raff
  
 
Chyba wiem co jest.
Kupiłem amortyzator a co się okazało.
Rozkręciłem to zawieszenie. Wyjąłem amortyzator i wszystko ok.
Tam jest możliwość regulacji kąta pochylenia.
A opone zdziera bo zbieżność nie jest ustawiona.
Niepotrzebnie tylko kupiłem ten amortyzator za 100 zł.