MotoNews.pl
  

Jet

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Butla 40 do ktorej max wchodzi mi 32l lpg.
Weszlo do niej 32,43 potwierdzone rachunkiem., a zbiornik na 100% nie byl pust powiedzial bym ze bylo tam nawet ponad 5l Lpg.
Czy tylko lodz jest taka ze tu zawsze dzieja sie jakies cuda
Chyba wybiore sie zlozyc reklamacje, tylko ze musze jechac na drugi koniec miasta
  
 
Czepiasz się. Jak ci wejdzie 41 litrów to się nie zdziw.
  
 
Opel Rekord - 55l zbiornik - weszło 62,76l ale awantura była....
  
 
I co po awanturze...
  
 
Cytat:
2004-10-14 17:52:04, Gsi_Rulez pisze:
I co po awanturze...



I nic Ci to nie dalo, po za tym ze sie wyzyles na bogu ducha winnych pracownikach stacji/koncernu.

Gratuluje twardej, obywatelskiej postawy. Trzeba walczyc z tymi bezwzglednymi kapitalistami ! Razem damy rade ! Niech zyje towarzysz... oj, zagalopowalem sie.

Tony
  
 
Cytat:
2004-10-14 17:45:05, Gsi_Rulez pisze:
Butla 40 do ktorej max wchodzi mi 32l lpg. Weszlo do niej 32,43 potwierdzone rachunkiem., a zbiornik na 100% nie byl pust powiedzial bym ze bylo tam nawet ponad 5l Lpg.



Moze nawet 10 litrów... A zawór cisnieniowy masz sprawny ?

Tony
  
 
Cytat:
2004-10-14 18:03:45, Tony pisze:
Gratuluje twardej, obywatelskiej postawy. Trzeba walczyc z tymi bezwzglednymi kapitalistami ! Razem damy rade ! Niech zyje towarzysz... oj, zagalopowalem sie. Tony



Bez obaw jesteś wśród swoich
  
 
Cytat:
2004-10-14 17:52:04, Gsi_Rulez pisze:
I co po awanturze...



Przez następny rok takich szwindli nie zanotowałem.....
  
 
Cytat:
2004-10-14 18:03:45, Tony pisze:
I nic Ci to nie dalo, po za tym ze sie wyzyles na bogu ducha winnych pracownikach stacji/koncernu. Gratuluje twardej, obywatelskiej postawy. Trzeba walczyc z tymi bezwzglednymi kapitalistami ! Razem damy rade ! Niech zyje towarzysz... oj, zagalopowalem sie. Tony




Walczyć z kapitalistami nie trzeba, natomiast ze złodziejami bezwzględnie!
  
 
Cytat:
2004-10-14 20:39:41, zenolop pisze:
Walczyć z kapitalistami nie trzeba, natomiast ze złodziejami bezwzględnie!



Do zbiornika gazu mozna zatankowac max ok. 85% rzeczywistej objetosci zbiornika. Po to jest zawór cisnieniowy. Jesli nie dziala prawidlowo, zatankujesz wiecej. To nie zlodziejstwo, tylko uszkodzenie instalacji LPG w aucie. Tematyka nie jest mi obca - pracuje w branzy paliwowej, w firmie ktora m.in. serwisuje stacje paliw i LPG. Nie ma mozliwosci, by dystrybutor wydal mniej paliwa niz pokazuje na wyswietlaczu (odchylka moze wynosic max 0,01%). I z doswiadczenia wiem, ze w tym miejscu naduzycia sie nie zdarzaja, przynajmniej na stacjach tych sieci ktore obsluguje (shell, bp). Jeta rowniez bym o to nie podejrzewal - zbyt czeste kontrole, za duzo do stracenia, za malo do zyskania.

Pozdrawiam



[ wiadomość edytowana przez: tony dnia 2004-10-14 21:46:51 ]
  
 
Cytat:
2004-10-14 21:43:34, Tony pisze:
Do zbiornika gazu mozna zatankowac max ok. 85% rzeczywistej objetosci zbiornika. Po to jest zawór cisnieniowy. Jesli nie dziala prawidlowo, zatankujesz wiecej. To nie zlodziejstwo, tylko uszkodzenie instalacji LPG w aucie. Tematyka nie jest mi obca - pracuje w branzy paliwowej, w firmie ktora m.in. serwisuje stacje paliw i LPG. Nie ma mozliwosci, by dystrybutor wydal mniej paliwa niz pokazuje na wyswietlaczu (odchylka moze wynosic max 0,01%). I z doswiadczenia wiem, ze w tym miejscu naduzycia sie nie zdarzaja, przynajmniej na stacjach tych sieci ktore obsluguje (shell, bp). Jeta rowniez bym o to nie podejrzewal - zbyt czeste kontrole, za duzo do stracenia, za malo do zyskania. Pozdrawiam [ wiadomość edytowana przez: tony dnia 2004-10-14 21:46:51 ]


Tony - za mało wiesz -sam pracowałem jako serwisant Orlenu i wiem o Adastach to ze są podatne na rózne kruczki np - nie działa licznik sumaryczny tylko bieżącego wydania, lub dystrybutor liczy do tyłu nie takie wałki z kierownikami na stacjach sie przechodzilo, na szczescie sterownik dystrybutorów loguje zachowania sie i czasem mozna udowodnic conieco
ale o tym sza. Tajemnica mnie obowiązuje
  
 
Cytat:
2004-10-14 21:51:30, Ramzes_II pisze:
Tony - za mało wiesz -sam pracowałem jako serwisant Orlenu



Tez od tego zaczynalem - jeszcze w czasach kiedy nie bylo orlenu, tylko cpn, pracowalem tam w dziale utrzymania ruchu. Adasty, tak samo jak cpn, odeszly do lamusa - w nowoczesnych odmierzaczach nie ma mowy o takich zabawach.

Pozdro
  
 
POtwierdzam. Na BP nie kradną. Czasem mam odwrotne wrażenia - że coś strasznie mało mi nalali. Robię np 325 km, a wchodzi do baku 27 literków gazu.
  
 
Koło mnie tez jest JET, piwo tam mozna kupic 24h na dobe. I wódke tez.
  
 
Cytat:
2004-10-14 22:51:01, Grzech pisze:
Na BP nie kradną.



A to ciekawe!.. Bo ja, jako station worker (nie wiem jak to się pisze), już kilka razy byłam świadkiem "cudu na stacji" - a ostatnio wczoraj o 19-tej. Ale też - cicho sza!..

A w ostatnią środę, nie dość, że dystrybutor bp tankował mi za każdym razem jakieś zwariowane ilości gazu, to po napełnieniu na bp w Białymstoku butli do pełna (butla 45dm3, powiedzmy, że wchodzi ok.36dm3, zwykle robię na butli ok.250-260km), już w Warszawie, po niespełna 200km zaczął mi zdychać i na oparach dowlókł się na stację. Rano - w trasie DO Białegostoku - było to samo!

Ktoś umie wytłumaczyć takie cuda?! Wydawało mi się, że gaz zimowy (acz chyba jeszcze na taki nie przechodziliśmy) powinien być bardziej energetyczny, a tu taka zmiana - na gorsze - i nie wiadomo czemu.

Oświećcie mnie, co!...
Czy to możliwe?
  
 
Cytat:
2004-10-15 09:51:50, Rusty pisze:
A to ciekawe!.. Bo ja, jako station worker (nie wiem jak to się pisze), już kilka razy byłam świadkiem "cudu na stacji" - a ostatnio wczoraj o 19-tej. Ale też - cicho sza!.. A w ostatnią środę, nie dość, że dystrybutor bp tankował mi za każdym razem jakieś zwariowane ilości gazu, to po napełnieniu na bp w Białymstoku butli do pełna (butla 45dm3, powiedzmy, że wchodzi ok.36dm3, zwykle robię na butli ok.250-260km), już w Warszawie, po niespełna 200km zaczął mi zdychać i na oparach dowlókł się na stację. Rano - w trasie DO Białegostoku - było to samo! Ktoś umie wytłumaczyć takie cuda?! Wydawało mi się, że gaz zimowy (acz chyba jeszcze na taki nie przechodziliśmy) powinien być bardziej energetyczny, a tu taka zmiana - na gorsze - i nie wiadomo czemu. Oświećcie mnie, co!... Czy to możliwe?


Dziękuję za ostrzeżenie - nie będę u Ciebie tankował. Mnie to chyba nie oszukują, bo średnio autko zużywa 10 litrów po mieście i ok. 8 na trasie. Nie wiem czy można zejść poniżej tych wartości.
  
 
Cytat:
2004-10-15 13:00:49, Grzech pisze:
Dziękuję za ostrzeżenie - nie będę u Ciebie tankował. Mnie to chyba nie oszukują, bo średnio autko zużywa 10 litrów po mieście i ok. 8 na trasie. Nie wiem czy można zejść poniżej tych wartości.


Jak ja Ci zazdroszczę, szczególnie tego miasta
  
 
Cytat:
2004-10-15 14:42:02, Misiek pisze:
Jak ja Ci zazdroszczę, szczególnie tego miasta


wiesz, grzes paliwo podaje bezposrednio strzykawka, hehe!
  
 
Cytat:
2004-10-15 14:42:02, Misiek pisze:
Jak ja Ci zazdroszczę, szczególnie tego miasta


To nic nadzwyczajnego. Benzyny pali mniej: ok 6,5 litra na trasie i 9 po mieście.
  
 
Cytat:
2004-10-14 18:11:21, Tony pisze:
Moze nawet 10 litrów... A zawór cisnieniowy masz sprawny ? Tony


Tony, zlituj się, dwa razy zobaczyłem jak mój 45 litrowy toroid przyjął 46 i 49L gazu - nie możesz mówić, że to błąd zaworu ciśnieniowego - mieszadełko musi kłamać na objętości.