Zlot w Stalowej Fotoleracja i nie tylko.

Witam wiec na wstepie chciałem opsiac co sie u nas działo.
Pomimo krecioła w krakowie i dnia sportu w lublinie zjawiło sie u nas kilkaset aut.
Przykre było to że z Fiat Furious zapowiedzialo sie kilka osób a jedynym przedstawicielem był Barry( o ile jeszcze jest memberem)

Ale rozumiem nie kazdy mógł przyjechać.
Fotki moge zapodac ale pisze o tym by powiedziec Ze Polska Południowa naprawde tego potrzebuje jak widac.
Kolega zaliczył Bok przez Brak Gleby :


Swoja droga organizator kjsu.
Nie wie mczy ktoś kojarzy ale 1sze miejsce miał Ryba 126 a drugie Borqs z Tarnobrzega / lublina.
Co moge powiedziec o sobie jako ze Czarek sie nie liczył byłem 3 ci.... Wsród 126 oczywiscie, dobra gleba - bardzo mocna + dobry silnik i zabawa jest murowana.
Objechałem kilka szybszych maluchów.. Wiec nie tragedia za to wiele osob robilo sobie przy moim malcu fotki w jakiejs tam gazecie itp itd w tv i wogóle.
W wolnej chwili zarzuce reszte fotek.

No widze, ze Czarek w koncu przedobrzył... Mam nadzieje, ze szybko sobie poradzi i odbuduje USA

Dla tych ktorzy go nie znaja - Czarek jezdzi na maksa

Ci o co nie znaja Czarka maja pecha.
Jego tata jest lakiernikiem i w ciagu tygodnia bedzie jak nowe auto ....
A fotk izapomniałem dac - wreszcie sie wyspałem i jakos daje teraz je :

Fotki

Ps i ja w kjsie:


Skad taka mina ??? Proste zeby nie pasc ze smiechu bo miałem otwarte oknai puszczone radio maryja na maxa ....
Startuje a tu koniec modlitwy i .... Teraz i w godzine smierci a ludzie patrza jak ....

no widac ze nie tylko w Łodzi plastik znajduje inne zastosowanie niz tylko na butelki do heleny i jeszcze zapineX on da Syfex deżawu TICO - ale ogolnie fajna fotka z wypadku

Co do Czarka To prawda ze zawsze jezdzi na maxa. Ale powiem jedno nie dogryzajcie gosciowi ktorego nie znacie. Bo do niego ostatniego bym mial ale o spojler itp. Kazdy uczy sie na bledach i miejmy nadzieje ze Czarek z tego wyciagnie wnioski i zrobi wreszczie zawieche z prawdziwego zdarzenia. To co on pokazal juz tym malcem to by niejednego przebil ze sportowym zawieszeniem i wogole
Co do tego niebieskiego ospojlerowanego to tez gosciu kilka razy pokazal na co go stac np pierwsze miejsce na "slynnym" zlocie w rzeszowie na poczatku tego roku.
Ja sam wkoncu wziolem udzial w KJSie i powiem ze spodobalo mi sie ale nie moglem pojechac na maxa bo wiadomo nie dosc ze umiejetnosci mi nie pozwoliliy to i wyzej juz wspomniane zawieszenie moglo dac o sobie znac.

[ wiadomość edytowana przez: lo3ek dnia 2004-10-25 15:51:28 ]