Podluznice 125p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam wiatm wszystkich. wrocilem oststanio z wakacji i zaczalem slyszec w moim kancie jakis dziwny dzwiek np. podczas hamowania, albo jak byly dziry. wizualnie moje podluznice wygladaly dosyc slabo - szczegolnie prawa. zaczalem podejzewac ze to wlasnie to. pojechalem wiec do znajomego mechanika no i on od razy powiedxzial mi ze to podluznice. oddalem auto do blacharza i sie okazalo ze jest dramat ( podluznice juz tak przegnite, przesuniete troche. no ale jutro odbieram autko i zobaczymy co z tego bedzie. oby bylo good. powoli w moim kancie juz nie bedzie sie mialo co psuc ) zobaczymy jak bedzie jutro. pozdrowki
  
 
pociesze cie ja tez mam obie do spawania.....z żyłbym w błogiej nieświadomości gdybym nie zciągnął nadkoli i wójek wyczaił......
  
 
To jak robicie juz podłuznice to kupcie jakas grubsza blache najlepiej z nierdzewki i obspawajcie nią podłużnice. Przynajmniej dluzej potrzyma
  
 
no wlasnie cos takiego mam ponoc zrobionego. ale to sie okaze dopiero jutro jak odpiore autko. jeszcze bede mial zalatane wszystkie dziurki w podlodze a takze dokladne sprawdzenie stanu blach ogolnie. i to wszystko za niebagatelne cene az kurwa jego mac 250 zeta. ja pierdole skad ja wezme kase(( normalnie dramat. chyba cos drogo, nie???
  
 
OT Goorek uprasza się o kulturę.
  
 
ja uważam że nie drogo...chyba że Ci gościu spierniczy sprawe.. ale jak zrobi dobrze to cena rozsądna
  
 
Cytat:
2003-08-07 20:38:42, Koniu pisze:
To jak robicie juz podłuznice to kupcie jakas grubsza blache najlepiej z nierdzewki i obspawajcie nią podłużnice. Przynajmniej dluzej potrzyma



Nierdzewke trudno sie spawa ze zwykla blacha. Pozatym z grubocia tez nie mozna przesadzac, bo albo nie bedzie tpoic przy spawaniu tej grubszej blachy (za male natezenie pradu na migomacie) albo bedze wypalac dziury w orginal;nych blachac. Moim zdaniem optymalnym rozwiazaniem jest blacha 1, groa poltora milimetra.
  
 
Cytat:
2003-08-07 22:29:40, Krzemowy pisze:
OT Goorek uprasza się o kulturę.


jakbys nie mial z kąd wziąc 250zł, chociaż musisz to tez byś tak kurwował..... ja go w pełni rozumie...
  
 
witam. odkopalem temat bo mi pekla podluznica ogolnie to sa w kiepskim stanie, juz kiedys tylnia spawalem.Jak sie za to zabrac, czy jest to element ktory da sie wymienic ???? czy lepiej sztukowac z kawalkow blachy ubytki (robil bym to sam)????? Ile to moze kostzowac u mechanika ???? Goorek cos pisal 250zł, ale to chyba za ogolnie blacharke tak ???? czy te ceny sie zmienily jakos ???? A moze polorzyc kreske na aucie ???? i szykac czego innego ??? Pomorzcie bo nie chce stracik kancika
  
 
polecam klubowego konserwatora naszych zabytków .
ps.
było ogłoszenie odnosnie budy a co do spawania to zależy co i jak to wygląda

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
EEE tam kreske bedziesz kładł na kanciku
Lepiej jak już będzie zrobiona podłużnica to sobie na stole kreske położyć
Podłużnice można wymienić i można pospawać, pod warunkiem ze jest jeszcze do czego
Cena to naprawde zależnie od blacharza.
Nie łam sie Bimber
Pozdrawiam
  
 
wbrew pozorom podłużnice (przednie ) wcale tak źle się nie naprawia, gorzej jeśli trzeba ja wymienic bo wtedy wypadałoby silnik wyjąc.ja juz wymieniałem podłuznicę w poldku bez wyciągania silnika- był tylko podwieszony na łancuchu- ale to do dupy robota, lepiej silnik wyjąć.
Bimber zrób dobre fotki, najlepiej cyfrówką to ci powiem coś wiecej o tych podłużnicach
  
 
Cytat:
2004-10-23 18:02:32, MAGNUM pisze:
wbrew pozorom podłużnice (przednie ) wcale tak źle się nie naprawia, gorzej jeśli trzeba ja wymienic bo wtedy wypadałoby silnik wyjąc.ja juz wymieniałem podłuznicę w poldku bez wyciągania silnika- był tylko podwieszony na łancuchu- ale to do dupy robota, lepiej silnik wyjąć. Bimber zrób dobre fotki, najlepiej cyfrówką to ci powiem coś wiecej o tych podłużnicach



dzieki jutro zrobie fotke i Ci wysle
  
 
i gdzie te fotki?
  
 
Cytat:
2004-10-24 13:39:55, MAGNUM pisze:
i gdzie te fotki?



fotki wlasnie wyslalem Nie mialem mozliwosci wjechania na kanal, nie sciagalem tez kola bo jak zaczoilem auto podnosic to mi sie winda zepsula Mam nadzieje ze z fotek cos zobaczysz,wogole to dzieki czekam na opinie w sumie to wstepnie jestem umowiony jutro na spawanie tego,a jak to wyjdzie to sie okaze mam nadzieje ze cos bedzie z tego auta bo zal by mi bylo sie z nim rozstawac wiesz moze ile moze kosztowac nowa podluznica ???? czy dostane wpgole cos takiego ?? Pozdrawiam i jecsez raz dzieki
  
 
podluznice mozna wsadzic od poloneza - wiem bo jak mialem kupic klasyka totanego szrota to dowiadywalem sie - niestety a moze i stety koles mnie szybko wyleczyl z tamtego - bo powiedzial ze to bedzie koszt okolo 1000-1200 zloty wymiana dwoch podluznic takze bimber oby Ci to pospawali - no i zeby to jakos jeszcze wygladalo a nie jak naplute !!!