Przerywanie pracy silnika po rozgrzaniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Mam duży kłopot bo nie wiem co jest grane.Jade sobie pieknie swoją zieloną strzałą i jak silnik jest zimny to wszystko ok,ale jak nabierze temp.ok 80st. zaczynaja sie kłopoty. Jak jade na gazie jest nagle strzał w kolektorze silnik traci moc tzn. prawie nie jedzie obroty szaleja od 500obr. do 2000obr a a jak sie wciska gaz to jest nastepny strzał w kolektorze.Podobna jest sytuacja na benzynie(kilka dni jeździłem na niej żeby dokładnie sprawdzić),tylko że nie ma strzału w kolektorze tylko od razu traci moc i skaczą te obroty.Dodam że check engine nie świeci sie na stałe tylko pulsuje. Wymieniłem silnik krokowy bo myslałem ze on jest głównym winowajcą ale niestety.Zastanawiam sie nad czujnikiem położenia przepustnicy, co Wy na to?
Przewody WN są dobre ,świece wymienione,ew do wymiany filtr powietrza ale przez niego chyba by tak nie szalał na benzynie
Z góry dzięki za pomoc
  
 
gdzies masz przebicie na WN
jesli wymieniles kable i swiece zostaje ci jeszcze cewka, kopulka , palec , i taka mala cewka w kopulce
popatrz w nocy
moze zobaczysz gdzie swieci
  
 
Jesli swieci lampka Check to sprawdz kody błedów. Na pewno pomoże zawezić pole poszukiwan usterki.
IMHO jesli usterka objawia sie tylko przy rozgrzanym silniku tawialbym na lambde, chociaz objawy sa zbyt intensywne.
  
 
Jutro jade do magika to zobaczymy co jest grane,ale rozmawiałem dzisiaj z nim przez tel.to mówił że moze byc cewka aparatu zapłonowego lub te okolice,na szczęście jeżeli to bedzie usterką to nie bedzie duży koszt
  
 
Byłem wczoraj u mechanika i: do wymiany moduł aparatu zapłonowego,palec rozdzielacza i jeszcze cos takiego żółtego okrągłego z dwoma przewodami co siedzi w aparacie (nie pamiętam jak sie to nazywa).Teraz już nie przerywa i na dodatek zdecydowanie poprawily sie osiągi i kultura pracy szczególnie na benzynie
  
 
odnosnie problemu kolegi oizyp .... miałem identyczny!
Tzn. Espero 1,5 Na gazie. Jak silnik był zimny to wszystko grało na gazie i na benzynie ale po nagrzaniu Silnika (30min jazdy) auto nie chciało jechać - obroty skakały pomiedzy 500-1500obr/min a proba dodania gazu konczyła sie zgaśnieciem i niemożliwością uruchomienia. .. .Wszystkiemu towarzyszyła migająca kontrolka silnika. Uznałem że przyczyną jest układ Wysokiego napięcia ewentualnie jednostka która sumuje impulsy lub jeden z czujników generujących te impulsy! - swoje spostrzeżenia przedstawiłem mechanikowi i poprosiłem o podłączenie do komputera żeby odczytał kod błedu - niestety mój mechanik nie ma sprzetu do odczytywania kodów wiec "pojechałem" (odcholowano mnie) do serwisu:

Wizyta w serwisie Daewoo w Krakowie (koło ronda Conrada).
Nie podłączono do komputera (Bo NIE BYŁO ELEKTRYKA !! - o zgrozo!!!) ale zgodnie z moimi sugestiami sprawdzono układ El.... głównie Aparat zapłonowy!
1. Wymieniono moduł na inny (używka bo nowego nie bylo) - ale okazało sie że to nie to (usługa kosztowała 40zł) - więc założono stary
2. Wymieniono Cewkę Impulsatora (taką żółtą 25zł - część - na szczeście była nowa na sklepie) koszt wymiany 66zł !! - POMOGŁO!! czyli winna była Cewka za 25zł - WYMIANA BANALNIE PROSTA!!
ALE ZAPŁACIŁEM !! w sumie ponad 140zł !! - podatki i jakieś inne dziwne rzeczy podoliczali.

konkluzje: - odradzam wizytę w serwisie! - część jest tania i można ja wymienić samemu.


Wymiana: Wystarczy zdjąć kopułkę aparatu, wyjąć aparat zapłonowy. Zdemontować koło zazebiające się z rozrządem (trzeba pobijaczkiem wybić klinka zamocowanego na średnicy wałka ap. zapłonowego) ... a nastepnie zdemontować starą cewkę i założyć nową,
Koło malezy zamontować dokładnie w takiej pozycji jak było (nie przekręcać o 180st) ... a przed demontarzem całego aparatu zaznaczyć sobie jakimś rysikiem jego położenie wzgledem głowicy tak żeby nie przestawił sie nam zapłon.