Rozrusznik dohc

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam maly problem, otoz po przejechaniu 4,5 km na moim 2.0 dohc padl mi rozrusznik Po rozebraniu okazalo sie ze trzeba w nim zmienic szczotki (przynajmniej ... ). Zanioslem go do elektryka i powiedzial ze mi je zmieni jak kupie nowe (od poldka / df'a sa za szerokie). No i teraz pytanko - nie wiecie od czego da sie przypasowac te szczotki ?
  
 
Witam.
Szczotki od poloneza pasują na 1000% sam wkładałem i to nie raz,więc powiedz elektrykowi ,że jak dla niego są za szerokie , to niech sobie wezmie papier ścierny i je zeszlifuje .
Pozdrawiam
Piotrek
  
 
A masz rozrusznik boscha czy magneti - marelli? U mnie siedzi marelli, w kazdym razie dzieki za info, sprawdze sam te szczotki. A moze ten rozrusznik co mam nie jest wcale od 2.0 Na poczatku jak na nim odpalalem silnik to uzywalem dwoch akumulatorow (myslalem wtedy ze silnik sie "zastal"), teraz jak zrobilem silnik to zakupilem nowa baterie ale ona tez nie miala sily ciagnac (formatowalem w cieple przez 12 h).
Jak wyszlo ze mialem wsadzone nieodpowiednie kolko do rozrzadu to nic mnie juz nie zdziwi. Tak to jest jak sie kupi silnik od nieodpowiedniej osoby

edit:
wlasnie pomierzylem te szczotki i w magneti marelli mam 6x13xX, zas te z DF'a 7x16xX - wiec jak widac elektryk mial racje.

[ wiadomość edytowana przez: crashman dnia 2004-10-29 22:52:04 ]