Hamulce

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem przy hamowaniu. Dzieje sie to tylko przy wiekszych predkosciach. Jak wcisne ham. mocniej tak z predk. 120 to cos mi zaczyna cholernie Buuuuczec i odczuwac dosc mocne drgania na pedalach. Przy niskich predkosciach tak sie nie dzieje. Cu to mozebyc ??
  
 
... zwichrowane tarcze ...... ewentualnie juz po prostu może być ich koniec .....
  
 
Brzmi to niemal jak opis wrażenia z jazdy samochodem z ABSem.
Wydaje mi się że jeśli tarzcze nie są krzywe albo mocno zużyte to może być wina klocków ( jakiś kiepski materiał ).Mogą też być zużyte amortyzatory np.....ale to jest takie moje "gdybanie"
  
 
A wiesz co jeszcze, jak mocno zahamujesz zaczyna . . . . smierdziec. ale to tak niemilosiernie , jak jakimis starymi, zepsutymi jajkami, no wtedy okna otwieram bo nie idzie wyrobic. to napewni tarcze ??
  
 
Tak jak mówiłem....wszystko wskazuje na klocki.U mnie jest podobnie.Odkąd założyłem klocki MAFF to nie dość że śmierdzi to po nagrzaniu hamulców ich skuteczność drastycznie wtedy spada.Koledzy pisali niezbyt pochlebne opinie o tych MAFFach ale to już było po fakcie tzn już miałem kupione.Dziś widzę ze raczej mieli dużo racji niestety i nie bardzo wiem co zrobić bo po nagrzaniu hamulców zablokowanie przednich kół raczej graniczy z cudem a przecież nie wyrzucę całkiem nowych klocków
  
 
Na 99% masz zbyt twarde klocki - miałem dokładnie taki sam efekt i pomogła ich wymiana (a przejechałem na nich zaledwie ok. 2tkm) - dobrze że nie zdążyły wykończyć tarcz.

Co do klocków MAFF'a, to spotkałem się z dosyć rozbieżnymi zdaniami na ich temat. Polecał mi je znajomy mechanik, natomiast w drugim warsztacie stwierdzili, ze MAFF-y to śmieci.

Na sobie przetestowałem, że jak masz dobrej firmy tarcze, to lepiej nie kupować tanich klocków. Na tarczach Brembo MAFF'y wogóle nie hamowały, a na Lockheedach świetnie się sprawowały.
  
 
Shit !! Jeszcze klocki mi do wymiany przyszly teraz. Dobra, to teraz pytanko za 100pkt. Jakie Klocki W Takim Razie Zalozyc ??
  
 
ferodo są dobre, nawet te w drugiej klasie
  
 
jak to jakie... Motorcraft
  
 
nawet jak tarcze sa dobre, nie znaczy to ze nie bija.... wiem to z atopsji. 100% tarcze... jak juz kupisz nowe nie zaklada sie na starych klockow wiec i to cie czeka do wymiany. ferodo sa ok. motocrafty jak najbardziej, tyle ze ja chyba jakies stare kupilem bo mi piszcza
  
 
No dobra dobra, firmy oki, ale powiedzcie mi taka firme i klockow i tarcz na Studencka Kieszen ??
  
 
klocki remsa - brudza ale zatrzymuja auto jak potrzeba - cena okolo 60pln
  
 
Jeśli hamowniki to tylko dobrych firm, kazdy zna takie (ATE )
Lepiej je kupic niz jakies steinhoffy czy jakos tak. Poniewaz lepiej hamuja i sa cichsze. Trzeba jeszcze zwrocic uwage czy potrzebne sa do auta takie sprezynki na klockach ,bo jesli ich nie bedzie to na wybojach bedzie ladnie stukac .
PS. Nie wiem czy to dobra porada ale mozna popsikac hamulce srodkiem na rdze. Po wykonaniu zabezpieczenia Rust_checkiem hamulce (ATE PowerDisk i odpowiednie klocki) przestaly piszczec i skutecznosc tez wzrosla. (Pewien poldek sie o tym przekonal, a hamowalem "lekko" )
  
 
ja ze swojej strony polecam tarcze NK (niemieckie) sam jestem studentem 80zl szt